Po prostu, uczestnicy śpieszyli się odespać niezwkle udany (jak donosi Kolbuszowskie Korso) Bal Niepodległości.Nie dziwi nas już teraz , że najnowsza radna Barbara Szafraniec przyszła na rynek w ciemnych okulorach.
Azaliż... trochę nam zeszło , ale załapaliśmy w końcu, skąd taka nazwa imprezy- Bal Niepodległości. Otóż większość uczestników przyszła bez... współmałżonków.To wiele tłumaczy.
Nie wiemy jednak dlaczego, najbardziej oblegany był kominiarz, który (tak jakoś) nie przynosi szczęścia.
![]() |
zdjęcie- Korso kolbuszowskie |
Jprdl cyrk! 😂 juz sie zaczelo balowanie za publiczne pieniadze, zaraz beda wycieczki do Afryki
OdpowiedzUsuńKazdy mógł przyjść,więc po co tak pisać
UsuńPrzyszli (na zaproszenie) harcerze z komendantką. Przy stołach zasiadali "wybrańcy losu", dla harcerzy miejsca nie było...
UsuńCzy zachowanie tych wybrańców losu cię zaskoczyło? To chyba nie jesteś z Kolbuszowej bo tu są równi i równiejsi.I kolbuszoska kóltura.
UsuńJesteśmy za Afryką! Ale w jedną stronę...
OdpowiedzUsuńHaha
OdpowiedzUsuńBurmistrz po balu - cały tydzień niedomaga....
OdpowiedzUsuńAlbo z Józkiem kombinuje jak śmignąć Krzysztofa z wiceprzewodniczącego.
UsuńW sobotę znowu bal....
OdpowiedzUsuńA ta Maziarczyna od wszelkich boolesci jeszcze mu mało.Kiedy ta rozpieducha w w tej RKL nastapi ?Nie wiem gdzie tu na msze dac jak to cale towarzystwo po tych kosulatach Watykanskich przesiaduje nocami tzn.plebaniach i debatuja kogo gdzie wsadzic na stolek
OdpowiedzUsuń