To powinno być ustawowo zabronione. Ponieważ nie jest, używane jest do niszczenia wszelkiej aktywności społecznej, potencjalnej konkurencji."To moje podwórko, nikt mi nie będzie tu podskakiwał".
W kolbuszowskich powiatowych układach, stołek sołtysa, ułatwia wybór na wyższe stanowiska.Człowiek ma okazję wykazać się na tym najniższym szczeblu samorządowym, pokazać co potrafi.Z drugiej strony łączenie tych stanowisk niszczy społeczeństwo obywatelskie, samorządność.Zniechęca do wszelkiej aktywności.
Moim zdaniem najwyraźniej to widać w przepadku startu panów Grzegorza Romaniuka, Józefa Fryca oraz Dragana z Pytlakiem.
W przypadku Romaniuka jest to dodatkowo kuriozalne ponieważ łączy tyle funkcji, że fizycznie nie jest wstanie sobie ze wszystkimi poradzić.I sobie nie radzi.
U Józefa Fryca, w grę wchodzą chyba dodatkowo w grę jakieś osobiste animozje.
Nie dajmy się kolejny raz zmanipulować.Wybierzmy , dajmy szansę nowym ludziom, niech pokażą co potrafią.
Józef wystartował i stracił w związku z tym potencjalnego żołnierzyka - Karola. Strzal w kolano.
OdpowiedzUsuńJózefowi tak naprawdę już nie został żaden żołnierzyk bo od takich przegranych ucieka każdy panie Fryc.
Usuńnawet Zuba już ucieka a taki był do usług i nie wyobrażał sobie rady bez Fryca jako wice przewodniczego a tu się wzieło i zesr. buhahahahhaa
UsuńKarol pomylił kapelusze z tymi dziwnymi gwiazdami
OdpowiedzUsuńW Weryni też Frycowego pogonili aż miło :)
OdpowiedzUsuńnie martw sie Józek jeszcze masz działki- może jak raz te zakupy były zupełnie przypadkowe ale to już nie moja głowa żeby to wykazać.
Dinozaury na emeryturę. Brawo Karol!
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko Kurdystan wyzwolić i demokracja w KLB nastąpi.