W zeszłym tygodniu burmistrz Zuba twierdził, że przeniesienie Zielonego Rynku pod stadion na ulicę Wolską to bardzo dobry pomysł i ludzie go chwalą za tą mądrą dalekowzroczną decyzję.
Azaliż... zawiał leciutki wiaterek i dziś burmistrz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolycy, zmienił zdanie i handel warzywami i owocami wrócił na ulicę Zieloną.
Za co (jak się domyślamy) dostał wiele telefonów chwalących go za tą mądrą i dalekowzroczną decyzję.
Aż strach pomyśleć: co będzie za tydzień?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.