Dzisiaj w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy furorę zrobiła niezła laska spacerująca po Piłsudskiego z.... taczkami. Na dobrą chwilę zakorkowała całą ulice- wszyscy kierowcy musieli ją dokładnie obejrzeć.
Sprawdziliśmy-to tylko miejscowa aktywistka samorządowa, pani Joanna Procak wysprzątała chodnik i ulicę z chwastów i całość odpadów bio zawiozła osobiście do PSZOK-u na... taczkach.
No... jesteśmy pod wrażeniem. Gdyby wszyscy mieszkańcy tak zrobili, to w miasteczku byłoby znacznie czyściej.
Dziękujemy Pani Joanno!
![]() |
zdjęcie- Facebook |
Jutro sprawdzimy jak wygląda chodnik przed domem burmistrza Zuby.
Widziałam to, niezła akcja. :) Dziękuję Asiu!
OdpowiedzUsuńDziwne - chwasty wyrwane, a Magiel dalej posty pisze xD
OdpowiedzUsuńTy wciąż jesteś więc roboty w ch.
UsuńPięknie Asiu :)
OdpowiedzUsuńI tak powoli spokojnie tacy jak ona i Panek młodzi dla Kolbuszowej zrobią coś może bez plucia, obrażania innych i donoszenia.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze a tamci sami się wygryźli buhahahhaha.
To ile ona miała tych taczek, jedną taczkę czy kilka taczek?
OdpowiedzUsuńCała Asia, pracowita jak mało kto :)
OdpowiedzUsuńPiotra P od podpisów aż ręką rozbolała. Taki pracowity. Hi,hi ha,ha. Szkoda,że Joanna musi pracować za ZOO kolbuszowskie.
OdpowiedzUsuńDziewczyna już w szkole była bardzo aktywna i tak jej zostało. Powodzenia :) w zmianie mentalności kolbuszowskiego społeczeństwa. Mam nadzieję, że przy następnych wyborach młodzi przegonią "weteranów" samorządowych - senior
OdpowiedzUsuńFajnie czytać jak sami sobie piszecie posty. Szkoda tylko, że takie prymitywne. Zapraszam do mnie na ulice co miesiąc sprzątam i wyrywam chwasty. Kiepskie to przedstawienie i kiepski reżyser.
OdpowiedzUsuńPrzecież to oczywiste, że sami piszemy sobie posty.Kto ma to robić?
UsuńPodaj adres- chętnie zrobimy fotoreportaż i o tobie.Niestety w Kolbuszowej sprzątnie (nie tylko swojego) chodnika i ulicy to rzadkość.
Sęk w tym że Państwo bierze pieniądze na to by drogi, chodniki i rowy utrzymać. I gdzieś to kuźwa im nie wychodzi. Każdy przejaw obywatelskiej postawy należy doceniać, jest ich coraz mniej.
UsuńJest jeszcze gorzej.Teraz modne zaczeło być podrzucanie śmieci sąsiadom.
UsuńCiekawe to jest to, że jak trzeba sprzątać, to chodnik należy do właściciela posesji, a jak by pić piwo na chodniku, wtedy to miejsce publiczne
OdpowiedzUsuńcała ulica od lat tak robi, nic nowego. podobnie jest z koszeniem pasów zieleni itd. Chodniki przy 3 maja nie sąsiadują bezpośrednio z posesjami, są rozdzielone pasem zieleni więc formalnie nie ma obowiązku ich czyszczenia. jednak już od dawna wiadomo, że nie ma co liczyć na gminę ale też nikt z tego powodu do tej pory nie robił wielkiego halo. Generalnie stan ul. 3 maja jest fatalny, a "tykającą bombą zegarową" jest kwestia zasypanej starej kanalizacji, która jest podmywana, i ciekawe kiedy całkiem się zapadnie ....
OdpowiedzUsuń