Radny Mirosław Kaczmarczyk, na prośbę mieszkańców ulicy Żeromskiego, dopytywał się władz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy o stan nawierzchni tej ulicy.
Odpowiedzi udzielił sam wiceburmistrz Marek Gil.
Czyli radny i mieszkańcy o jednym, a wiceburmistrz o drugim byle tylko nie udzielić odpowiedzi.
Typowy przejaw arogancji władzy.Nie odpowiem i co mi zrobisz?
Azaliż... radny Mirosław Kaczmarczyk i wiceburmistrz Marek Gil to prywatnie dobrzy koledzy, sąsiedzi i w ogóle. Z tym większym zainteresowaniem będziemy przyglądać się dalszymi losami tej interpelacji.
Nowiny24- Wojciech Naja |
Odpowie na Maglu. Tyle że z anonima ;)
OdpowiedzUsuń