Tak jak wczoraj przypuszczaliśmy, radni Fryc z Karkutem nie zabrali głosu w sprawach przeróżnych.
Wiadomo wybory tuż tuż, i można się zbłaźnić. Tradycyjnie więc opuścili sesje Rady Miejskiej przed jej zakończeniem po angielsku- z nikim się nie żegnając.
W punkcie dotyczącym zmian w studium zagospodarowania dotyczącym Weryni, zabrał głos przedstawiciel mieszkańców- Piotr Wielgosz- jaki on wielki.
Poparł go radny Mirosław Kaczmarczyk. przypominając że gdyby sprawa od razu trafiła do niego na komisję, to mieszkańcy nie musieliby brać wolnego i przychodzić na sesję.
Wniosek weryniaków poparło 14 radnych i sprawa (na razie ) upadła.
Przy okazji wszyscy zobaczyli, że wiceburmistrz Marek Gil tak jakoś dziwnie zhardział, już dziś zachowuje się jak jakby był.... co najmniej jakim starostą.
Tak , tak, nie pomyliliśmy się. Plan podobno jest taki, że starosta Kardyś przejdzie (przecież już jest) na emeryturę i będzie tylko członkiem zarządu. Starostą zostanie Marek Gil, a wiceburmistrzem... bliska naszym sercom Pani Monika.
Zdjęcie- Kolbuszowa Lokalnie |
Azaliż.... Weryniakom radzimy więc, żeby już dziś szykowali jaką koalicję aby przejąć władzę w powiecie. Inaczej ta baza na hrabiowskich stawach powstanie.
Z doświadczenia wiemy, że Cysorz zrobi swoje. Budowli w Weryni nie odpuści. Dr. L. też wnosił protesty co do przebiegu drogi wojewódzkiej. A dziś niedoróbki z drenażem, czkawką odbijają się, ale rolnikom
OdpowiedzUsuńZamiatanie Wisły kijem.
Normalny proces. Czas na emeryturę. Obaj! Czekamy na sensownych kandydatów.
OdpowiedzUsuńPonieśli i wilka. Tajemnicą poliszynela w KLB jest, że frycujący, jak zwykle z tylnego fotela, od czasu gdy nie przeszły jego podwyżki diet, dąży do wymiany przewodniczącego RM.
OdpowiedzUsuńNaobiecywał góry złote Mironowi, stąd jego krytyka i ciągłe uwagi, co do procedowania i przebiegu sesji.
Wesołe jest życie staruszka, emeryta. A nawet kilku.
Bliska serca Magla - Pani Monika? A jakie ona ma zasługi? Jest forowana przez burmistrza i wsadzana wszędzie gdzie się da nawet do spółki miejskiej gospodarowania odpadami, a wszyscy wiedzą, że fachowiec z niej marny... Coś tu smierdzi....
OdpowiedzUsuńNawet w Stowarzyszeniu - Lokalna Grupa Działania "Siedlisko" jest prezesem - więc kobita orkiestra!
UsuńAle że vice opuści swoje biuro przy Narutowicza 6 - nie wierzę!
OdpowiedzUsuńJak Jozek bedzie w zarzadzie a Marek Starosta to sie nic nie zmieni.Jozek niech sobie pilnuje Porab Kupienskich
OdpowiedzUsuńNie dzielicie skóry na niedźwiedziu.
OdpowiedzUsuńBB nie przejdzie i się zacznie.
Młode niedouczone, ale rozmarzone też będą wkręcać śrubę. Bezrobotnego emeryta skóra swędzi i szuka gdzie się załapać. Szkodnika, ZOO prezia z
wydmuchanym nadzorem, najwyzszy czas wysłać w siną dal.
Będzie się działo, będzie radośnie.