środa, 24 stycznia 2024

Co tam panie w Komunalny?



 Chyba za dużo wody lejemy w Maglu, bo nasze rachunki za ścieki znowu wzrosły.
Postanowiliśmy  sprawdzić dlaczego tak się dzieje i  osobiście  udaliśmy się z wizytą  Komunalny.

Ostatni raz, byliśmy tam, gdy szefował temu przybytkowi Pan Edward Ofiara, który do roboty jeździł kolarzówką.
Często  ścigaliśmy się z nim naszymi trójkołowcami. Czasami nawet dawał nam się wyprzedzić.

Od tego czasu niewiele się tam zmieniło. Prawdziwy szok jednak przeżyliśmy, gdy weszliśmy do jednego z pokoi. Pracownicy poupychani jak sardynki, człowiek na człowieku. Urąga to wszelkim zasadom BHP i wygląda przygnębiająco. Nijak się to ma do komputerowych prezentacji na sesjach rady miejskiej.

Dodatkowo siatka płac jest taka jakaś nie taka, nie wiadomo na czym polega   i w większości ludzie, dbający  o  należyte funkcjonowanie naszego miasteczka, zarabiają naprawdę niewiele. Są tam teraz zbiorowe przepychanki (także) w sprawie płac, ale do lokalnych mediów to jakoś nie trafiło. 



Burmistrz Zuba chwali się kolejnymi nagrodami, a warunki pracy spółce gminnej (która powinna być wizytówką Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy)  wołają o pomstę do nieba.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.