poniedziałek, 11 listopada 2024

Radna Ewa Draus testuje

 Od dawna wiadomo, że w Rzeszowie , Mielcu i Tarnobrzegu krzywo patrzą na jeden z najbiedniejszych powiatów w Polsce jakim jest Powiat Kolbuszowski.

Nie dziwota, że co rusz padają propozycje jego reorganizacji. Niedawno takim pomysłem zachwyciła radna wojewódzka Pani Ewa Draus, która jest jak dobre wino- im starsza tym lepsza.

Klikni tutaj.

Azaliż... my w Maglu idziemy jeszcze dajej i proponujemy rozpalcelować powiat pomiędzy trzy sąsiednie, a do budynku starostwa przenieść... ratusz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.

No bo kto to widział, żeby referat gminny pod mieszkaniami w starym bloku był, albo w dawnej łaźni i  to w pięciu lokalizacjach?
A tak wszytsko w 1 miejscu, blisko dworca, sala na sesję też bez wożenia sprzętu po całym mieście.I MOPS by siem zmieścił też.

Do tego ozszerzyć kompetencje na poziomie gmin, to co do województwa należy, to już i tak niedługo w elektronice będzie przecież latać.

Kto za?

 



15 komentarzy:

  1. A ja myślę że po prosto w Rzeszowie, Mielcu i Tarnobrzegu to w czterech literach mają powiat kolbuszowski. Takie kukułcze jajo

    OdpowiedzUsuń
  2. dlaczego na tych zdjęciach w korso z uroczystości dnia niepodległości kolbuszowskie patrioty jakoś dziwnie sie zachowują albo się śmieją albo kryją sie w płaszcz, a może to jakiś taki patriotyzm lokalny

    OdpowiedzUsuń
  3. a po co im w rzeszowie jakoś kolbuszowa, jak oni chcą raniżów, może tam są jakieś jakieś bogactwa naturalne o których nie wiemy, ropa, gaz i węgiel i nikiel

    OdpowiedzUsuń
  4. ludzie pytają , dlaczego macheta dostał dyplomik zasłużony dla gminy kolbuszowa, jak on z tą gminą nie ma nic wspólnego od dawna, ano światowe agencje piszą , że dostał dyplom za światowej sławy projekt ,, powiat z dykty"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może po prostu żona go wpisała na listę.

      Usuń
  5. pan wesołowski , znany zbieracz gadżetów, staroci i klamotów , tym razem miał stosowny wystrój do uroczystości, bo wcześniej miał wystrój podobny do tego szczepu ,co ma kasę, ot taki to lokalny patriotyzm dla biednych ciułaczy, ciekawe w co się ubierze jak niemce , albo ruskie przyjdą , nie daj Boże

    OdpowiedzUsuń
  6. dlaczego nie przyznaje się zasłużony dla kolbuszowej dyplomów dla zasługujących na to pięlegniarek/najbardziej sie należy/, rolników, budowlańców, przedsiębiorców, pracowników poczty, komunalnej, handlowców, to są ludzie prawdziwie zasłużeni i to są prawdziwe twarze kolbuszowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo zasłużonym można zostać jak się ma związek (można dowolnie interpretować) z gminą lub powiatem. Akurat faktyczne zasługi nie decydują o przyznaniu tytułu.

      Usuń
    2. Macheta zwany Maczetą żadnego związku nie ma (Bogu dzięki) a zasłużonym został co oznacza totalne odpłynięcie tych co mają z tym cokolwiek wspólnego. Gość może leczyć kompleksy inaczej a w sumie i tak nie wyleczy.

      Usuń
  7. dziwne że zasłużony dostaje przeciętny kopacz piłki, to brak szacunku dla pozostałych i lepszych i bardziej zasłużonych, a propos tę nagrodę powinna dostać najbardziej znana kolbuszowianka w Polsce , Maja Strzelczyk, ale nie miał jej kto załatwić, a wiadomo że telewizja w kolbuszowej sie nie liczy i nie ma na nic wpływu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł "Zasłużony" za "znaność". Paradne.

      Usuń
    2. Ta dziewczynka więcej zrobiła ,że by Kolbuszowa była znana w Polsce , niż cała reszta zasłużonych, zresztą może są i znani w wąskim, własnym gronie towarzysko -urzędniczym w Kolbuszowej, , bo w ościennych gminach to już nie

      Usuń
  8. maczeta pozuje na ojca c hrzesnego sukcesu tego bajzlu, bo ma tylko dobrego promotora, też człowieka sukcesu

    OdpowiedzUsuń
  9. to był taki projekt rodzinno -towarzyski ,, gmina z kartonu, powiat z dykty", miał być taki klaster , a wyszedł placek

    OdpowiedzUsuń
  10. a jakby taki dyplomik ,,zasłużony dla miasta i gminy kolbuszowa" wystawić na allegro, ciekawe za ile by poszedł, co on jest wart

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.