Byliśmy wczoraj w Urzędzie Miejskim Naszej Wielgiej Lasoviackiej Stolicy. Chcieliśmy złożyć kolejny wniosek o udostępienie informacji publicznej.Tym razem dotyczący ostatnich Zasłużonych dla Miasta i Gminy Kolbuszowa, których nikt tak jakoś nie kojarzy. My też.
Otworzyliśmy drzwi do ratusza i... nas zatkało. Naprzeciwko na samym końcu korytarza, w okienku siedzi zjawiskowa blondynka. Tak powinna wygladać, być ubrana , zachowywać się i mieć taką wiedzę, każda urzędniczka.Byliśmy zachwyceni profesjonalizmem, uprzejmością ,wiedzą fachową i szybkością obsługi.
Azaliż... okazało się, że nasza wspólna medialna znajoma- Pani Joanna- miejscowa samorządowa aktywistka.
Przez kilka lat pracowała w ratuszu, jako zapchaj dziura.Dała się poznać z dobrej strony.Gdzie ją nie posadzili zawsze dawała radę, a nawet jeszcze więcej, bo pani Asia pracowitą jest i nosi głowę nie od parady.
Niestety nikt nie wpadł na jedyny logiczny następny krok- zaproponować jej stały etat urzędniczki. Podobno dlatego, że w urzędzie w dalej działają stare układy, oraz promuje się przeciętność i bylejakość.
Na nasze oko, przeważyło to, że dziewczyna przychodziła do roboty (z przewagą roboty) lepiej ubrana od najlepiej ubranej kierowniczki.A to podobno bolało, ach bolało.
W każdym badź razie, jeszcze tylko przez kilka dni będzie można odwiedzić Panią Asię w urzędzie i podziękować jej za wspaniałą uczciwą pracę, złożyć wyrazy uznania i w ogóle być po prostu dla niej miłym.To też wiele przecież znaczy. Prawda?
Dziękujemy Pani Asiu! Mamy nadzieję, że jeszcze wróci Pani do urzędu, aby nam wszystkim (jak dotychczas), pomagać odnaleźć się w biurokratycznym gąszczu.
Takich ludzi nam w urzędzie potrzeba.
A jak jest, każden widzi...
A może to ta asia jest właśnie maglem. Dane wyciekające z urzędu mogłyby wskazywać na działanie osoby która jest zapchajdziurą
OdpowiedzUsuńSiedzi w okienku i na oczach wszystkich, pisze na Maglu.
UsuńPoezja. ;)
Dziękuję, że była Pani uosobieniem życzliwości i kompetencji.
OdpowiedzUsuńZamiast inwestować w ludzi, inwestujemy w układy. A potem się dziwimy, że obywatelom brakuje zaufania.
OdpowiedzUsuń- Asia błyszczała profesjonalizmem – dlatego nie pasowała do szarego tła. Żal, że system nie umie docenić tego, co najcenniejsze.
OdpowiedzUsuńNajwiększy grzech Joanny? Przynosiła do urzędu... kompetencję. I to bez pozwolenia.
OdpowiedzUsuńByć urzędnikiem to sztuka przetrwania. Być dobrym urzędnikiem — to już prowokacja
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałą Kobietą.
OdpowiedzUsuńPrzy tym rysunku oplułam sobie monitorek telefonu. ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego życzyć jej pracy w urzędzie ? ja jej życzę żeby miała własną firmę albo pracowała w korporacji za dużo większe pieniądze. A najlepiej żeby nie musiała pracować i miala pieniądze
OdpowiedzUsuńOoo szkoda… kompetentna, pracowita babeczka… M. pewnikiem szczęśliwa ;)
OdpowiedzUsuńZaskakujące szczegółowe informacje z wnętrza urzędu…
OdpowiedzUsuńI tak od 15 lat. Magiel to kolbuszowski Pniok.Pociotki, znajomi z przedszkola, podstawówki, koledzy od kieliszka, byłe dziewczyny, kochanki robia w urzędzie, albo mają tam pociotków itp itd.
UsuńTo co się dziwisz?
Wstyd i żenada że nie potrafią jej zatrzymać. Powinna doktorowa wylecieć i siedzieć sobie na zasłużonej emeryturze, tylko skąd brałaby ploteczki do kawy? Bo wszyscy w urzędzie widzą jak ona pracuje….
OdpowiedzUsuńNie znam pani Joasi osobiście, ale sądząc po tylu pozytywnych komentarzach nie ma szans na zatrudnienie w urzędzie .
OdpowiedzUsuńZbyt różni się od standardów jakości wymaganych na urzędniczych stanowiskach w Kolbuszowej.
No chyba , że mnie przeczucie zmyla.
A pani Joasi dużo zdrowia bo zdrowie jest najważniejsze, urodę już ma.
Asiu powodzenia!
OdpowiedzUsuńPamiętaj że te drzwi są nadal dla Ciebie uchylone.
Szkoda że nie jest radną, dużo by zrobiła dla ludzi z gimny. Brawo Asia
OdpowiedzUsuńDyzma smalił cholewy , to pewne 🤔
OdpowiedzUsuńw kolbuszowej jest kilka naprawdę konkretnych osób, młodych, inteligentnych, które mogły by to miasto rozwinąć, ale układ nie pozwoli, bo co by robił taki bynio, albo starosta, może były prezesem w pługu,
OdpowiedzUsuńPani Joanna to bardzo aktywna Kobieta. Widać że dużo robi i wielka szkoda że nie jest w radzie gminy. Ps Maglu ostatnio wysłałem link z informacją że w Pałacu Tyszkiewiczów będzie Szkoła mistrzostwa sportowego a LKS Werynia Werynianka został laureatem konkursu i zdobyli pieniądze na oświetlenie. Czy będzie szansa żeby w Kolbuszowej byli następcy RL9, Huberta Hurkacza, Igi Świątek
OdpowiedzUsuńoj bynio to umie ustawić wszystko pod siebie, sołtysów strażaków też poustawiał, zresztą wszystkich ustawiał, a kto zdolny , mógł zagrozić, to poszedłw odstawke, zaden autorytet
OdpowiedzUsuńtak czas na młodych, a te cwaniaki do lamusa i do parku niepodległości, raczeju parku drobnych cwaniaków
OdpowiedzUsuńromaniuki to maja parcie do sławy, pozytek z nich dla kolbuszowej nijaki, zuba coś robił, nie teraz gospodarza
OdpowiedzUsuńMagiel nie zamieszczasz wszystkich komentarzy. Nie po raz pierwszy. Nieładnie
OdpowiedzUsuńJak napiszesz to samo, ze swojego oficjalnego konta, to ci to bez problemu puszczę.
Usuńw kolbuszowej to trzeba przygotować w kolbuszowej następce starosty i posła, to jest podstawowe zadanie
OdpowiedzUsuńto jest mamienie młodych ludzi że zrobią kariere w sporcie, piłka, tenis rządzą się swoimi prawami, rządzi duża kasa, media , mistrz zostaje wyselekcjonowany z milionów innych, reszta sobie może pobiegać za piłką,albo piłki podawać na korcie
OdpowiedzUsuńCzy Pani Procak należy do PiS czy PO? Czy przynajmniej sympatyzuje z tymi ugrupowaniami? No nie! Nie ma nic gorszego niż ktoś lepszy ode mnie i to nie z mojego "klanu". Takie osoby nie mają szans się wybić jeśli nie należą do jedynie właściwego ugrupowania albo przynajmniej nie piją kawy z proboszczem. Umysłowy komunizm w Kolbuszowskich urzędach ma się znakomicie. Dziwię się jedynie Sz.P. burmistrzowi Wójcickiemu że nie próbuje zatrzymać Pani Procak. Boi się konkurencji?
OdpowiedzUsuńWiem że próbował… szkoda że tak to się skończyło…
UsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa skierowane pod moim adresem. W życiu każdego człowieka przychodzi moment, kiedy coś musi się zmienić, u mnie jest właśnie teraz. Jeśli kiedyś zostałabym radną to prawie 6-letnie doświadczenie przyda się bardzo w podejmowaniu świadomych decyzji dla dobra Mieszkańców. Nie znikam i tak jak dotąd będę służyć pomocą, jeśli ktoś będzie jej potrzebował-śmiało można napisać podejść porozmawiać. Joanna Procak
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w nowej pracy
Usuń