Kiedyś wszystkie wieści krążyły po rynku. Potem rolę przejął magiel i ławka przed kościołem. Dziś wszystko ląduje na Facebooku, a dokładniej – na facebookowej grupie „Nasza Kolbuszowa” która liczy dziś 27 tysięcy członków. Prawdziwy lokalny fenomen.
To tam w kilka minut dowiesz się, że droga zamknięta, że strażacy znowu w akcji, że ktoś zgubił kota, a ktoś inny zgubił cierpliwość do urzędu.
I nie ma się co oszukiwać – ta grupa robi dla komunikacji mieszkańców więcej niż oficjalne strony urzędów. Działa szybciej, skuteczniej i z prawdziwym zaangażowaniem ludzi. W sytuacji kryzysowej – powódź, wichura, a nie daj Boże wojna – to właśnie tutaj będzie realny system ostrzegania i wsparcia.
Ale! To wszystko działa praktycznie za darmo. Za pasję, za wolontariat moderatorów i aktywnych członków. Urząd, starostwo, instytucje – korzystają, podglądają, czasem nawet coś wrzucą, ale finansowo? Cisza jak w kolbuszowskim rynku w niedzielne popołudnie.
A przecież utrzymanie i rozwój takiej platformy wymaga wsparcia – choćby na lepsze narzędzia do zarządzania treścią, zabezpieczenia techniczne, czy promocję działań prospołecznych. To są koszty, które powinny być dzielone przez samorząd, lokalny biznes.
Bo jeśli urząd wydaje dziesiątki tysięcy na kampanie „strategii rozwoju miasta do 2150 roku”, to naprawdę stać go na to, żeby dorzucić kilka złotych do czegoś, co faktycznie działa – i to tu i teraz.
„Nasza Kolbuszowa” to społeczny kapitał, w który warto inwestować. Bez wsparcia finansowego ta energia może się wypalić, a wtedy zostaniemy z powrotem przy słupach ogłoszeniowych i miejskim radiowęźle, który już dawno ucichł.
A więc, drogie urzędy i przedsiębiorcy – czas przestać tylko podglądać i korzystać. Czas otworzyć portfele i wesprzeć coś, co naprawdę trzyma to miasto razem. To najlepsze miejsce do reklamy swojego biznesu.
Z braku czegoś lepszego do roboty, napisaliśmy wniosek w tej sprawie do Rady Miejskiej Naszej Wielgiej Lasowiackiej Stolicy.
Na podstawie Art. 63 Konstytucji RP, art. 221 Kodeksu postępowania administracyjnego oraz art. 18b ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2023 r. poz. 40 ze zm.), niniejszym składam wniosek o podjęcie przez Radę Miejską działań zobowiązujących Burmistrza Kolbuszowej do udzielenia wsparcia – w formie finansowej. technicznej oraz organizacyjnej dla administracji grupy „Nasza Kolbuszowa” funkcjonującej na platformie Facebook.
Grupa ta, licząca 27 tysięcy członków, pełni funkcję lokalnego portalu informacyjnego i realizuje zadania z zakresu:
bieżącego informowania mieszkańców,
promocji gminy oraz wzmacniania jej wizerunku,
integracji wspólnoty lokalnej i budowania kapitału społecznego,
wymiany informacji w sytuacjach kryzysowych (klęski żywiołowe, zagrożenia bezpieczeństwa).
W związku z powyższym wnoszę o:
Rozpatrzenie możliwości stałego lub okresowego wsparcia finansowego dla administracji grupy.
Uwzględnienie „Naszej Kolbuszowej” w systemie lokalnej komunikacji kryzysowej.
Uzasadnieniem wniosku jest fakt, iż grupa ta stała się głównym kanałem komunikacji mieszkańców Kolbuszowej, spełniając zadania, które leżą w kompetencjach i obowiązkach gminy w zakresie informowania oraz wspierania wspólnoty lokalnej.
Nasza Kolbuszowa to raczej portal z ogłoszeniami… jaki ma biznes gmina by to tego dokładać?
OdpowiedzUsuńBo wykonuje zadania które są w zakresie obowiązków gminy?
UsuńMagiel to dosyć dobrze uzasadnił.Tysiące mieszkańców miasteczka w czasie rzeczywistym, dostają informacje co się tutaj dzieje. W czasie jakiegokolwiek kryzysu jest to funkcja bezcenna. Jestem za tym aby samorząd w naszym imieniu tą inicjatywę wspierał.
UsuńA dlaczego dokładają do Korso?
UsuńNie piszcie głupot - gmina nie dokłada do żadnego korso!! Może umieszcza jakieś ogłoszenia np o imprezach czy przetargach ale w formie ogłoszeń płatnych! Tak jak każdy z nas może tam umieścić swoje ogłoszenie. Pisząc że dokładają do korso brzmi to co najmniej jak gazeta urzędowa!
UsuńA może do magla by też coś dołożyli? Bo też chyba społeczność ostatnimi czasami urosła widząc po ilości komentarzy? Chociaż kto tak naprawdę wie - tylko sam Magiel bo nie ma żadnej statystyki np. Ilość wyświetleń danego posta… tzn są ale tylko do wiedzy Magla. A szkoda bo my jako czytelnicy i komentujący wiedzielibyśmy np czy sami to oglądamy i sami tu piszemy ;)
OdpowiedzUsuńNo i pięknie! Wreszcie ktoś docenił rolę Naszej Kolbuszowej. Bez tej grupy człowiek by się nawet nie dowiedział, że mu wodę wyłączyli na jego własnej ulicy.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że przy klęskach żywiołowych grupa ma ogromne znaczenie. To nie tylko plotki i ogłoszenia, ale realna pomoc w czasie kryzysu.
OdpowiedzUsuńFajnie, że temat wychodzi na światło dzienne. Czas najwyższy, żeby radni zamiast tylko lajkować – zrzucili się na wsparcie
OdpowiedzUsuńKolbuszowa to nie Nowy Jork, ale komunikację kryzysową mamy już prawie jak NASA.
OdpowiedzUsuńBez tej grupy Kolbuszowa byłaby jak rynek bez studni – niby ładnie, ale czegoś brakuje.
OdpowiedzUsuńNasza Kolbuszowa to dzisiaj coś więcej niż zwykła grupa na Facebooku. To miejsce, gdzie realnie toczy się życie miasta – od dyskusji o drogach i dziurach w asfalcie, przez ostrzeżenia o burzach, po informacje o zgubionych psach czy zmianach w komunikacji. Paradoksalnie – często działa szybciej i sprawniej niż oficjalne kanały urzędowe. Dlatego trudno już sobie wyobrazić Kolbuszowę bez tej wirtualnej agory, która integruje mieszkańców i daje im poczucie, że mają realny wpływ na swoje otoczenie.
OdpowiedzUsuńBrawo dla redaktora Pawła Galka, za wspaniały pomysł i jego rozwijanie.
OdpowiedzUsuńNasza Kolbuszowa to trochę taki lokalny magiel – czasem zabawny, czasem kłótliwy, ale w gruncie rzeczy bardzo potrzebny. Bo dzięki niemu wiadomo, co naprawdę dzieje się w mieście i na wioskach. To nie tylko plotki i komentarze, ale też prawdziwa platforma wymiany informacji i poglądów. A skoro gmina ma obowiązek wspierać integrację i komunikację społeczną, to inwestycja w takie medium to nie fanaberia, tylko konieczność. Zwłaszcza, że mieszkańcy już dawno pokazali, że tego oczekują i że im na tym zależy.
OdpowiedzUsuńUroczystości wrześniowe w ZST.
OdpowiedzUsuńPan Starosta zadbał, by na terenie placówki było ładnie wykoszone i czysto.
A chodnik i jezdnia ??
No ciekawy temat… aż muszę poczytać czy inne gminy lub miasta robią coś takiego? Np Rzeszów, Mielec czy Nowa dęba? Dokładają do jakiegoś portalu?
OdpowiedzUsuńJa mam wśród obserwujących zarówno naszą Kolbuszową jak i Facebooka urzędu miejskiego. Nasza Kolbuszowa to głównie ogłoszenia więc gmina też mogłaby się w sumie tam ogłaszać…
Jako przedsiębiorca nie do końca wiem Maglu jak takie wsparcie Naszej Kolbuszowej mogłoby wyglądać. Piszesz że na rozwój platformy ale przecież to grupa na Facebooku! De facto bezpłatna i każdy może tam zamieścić ogłoszenie. Ja osobiście wspieram Kolbuszowa lokalnie i tam płacę abonament za reklamy. Ale to jest prywatna strona - platforma która musi się z czegoś utrzymywać bo jest też kawał dziennikarstwa tam oprócz ogłoszeń płatnych
OdpowiedzUsuńTylko korso kolbuszowskie - najbardziej rzetelny portal
OdpowiedzUsuń90 procent ludzi nie może ogarnąć, swoich spraw domowych, rodzinnych, małżeńskich ,ba nie panują nawet nad własnym charakterem a dyskutują o rządzeniu gminą, powiatem, państwem, czym ktoś bardziej bez pojęcia tym bardzie sie czepia i dyskutuje
OdpowiedzUsuńMasz rację dokładnie to widać na posiedzeniach sejmu czy rady miejskiej w Kolbuszowej.
UsuńBardzo dobrze, że do tego dziadostwa nikt nic nie dołoży.
OdpowiedzUsuń