Do Sądu Rejonowego w Mielcu – VII Zamiejscowy Wydział Karny w Kolbuszowej trafił prokuratorski akt oskarżenia przeciwko byłemu ubekowi z Kolbuszowej Józefowi O. Jak powiedział NaszemuDziennikowi.pl prok. Grzegorz Malisiewicz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Rzeszowie, w ramach postępowania, jakie prowadzili prokuratorzy przeciwko Józefowi O., ustalono czterech pokrzywdzonych są to: Bronisław M., Czesław M., Józef D. i Jan D. Osoby te bez postanowienia sądu były bezprawnie osadzone i przetrzymywane w okresie od sierpnia do końca października 1945 r. w areszcie w Kolbuszowej. – Bronisław M. był podejrzewany, natomiast pozostali pokrzywdzeni Czesław M., Józef D. i Jan D. byli działaczami niepodległościowymi i należeli do oddziału zbrojnego dowodzonego przez Wojciecha L. Istota aktu oskarżenia dotyczy przetrzymywania tych ludzi bez postanowienia o ich tymczasowym aresztowaniu – podkreśla prok. Malisiewicz. Artykuł opublikowany na stronie: kliknij tutaj
Wiadomo że w Kolbuszowej jest kilka miejsc gdzie bezimiennie w nocy zakopano zamordowanych "wrogów władzy ludowej". Nikt ich nie szuka. Zapomnieliśmy o nich.
Aliści...
Na ostatniej sesji rady miejskiej przegłosowano kolejną transzę Zasłużonych dla MIG Kolbuszowa, z jedynym uzasadnieniem: należy siem.
Słuchając w radiu piosenkę braci Figo fagot przypomniałem sobie aferę z ich występem w naszym nieszczęśliwym miasteczku.
Jeden z czytelników Magla skomentował nawet tę historię graficznie.
Dla wyjaśnienia.
Wandal malujący na murze nazwę zespołu Genesis, to dyrektor MDK - Jerzy Sitko.Zrobił to naprawdę, i jak publicznie wyznał- już więcej nie powtórzy.
Skinhead w koszulce z napisem Kult to nasz ulubiony ulubieniec Dorian Pik- organizator niefortunnego występu. 1
Ksiądz z kropidłem to ks Julian Wybraniec- przywódca protestu.
Nazwiska pani nie podam i tak wszyscy wiemy o kogo chodzi.
Teraz wiadomo że poszło oto, że goście straszliwie fałszują.
Zaprzyjaźnione z nami miasto siostrzane ma kłopoty. Francuski sąd nakazał władzom niewielkiej miejscowości na zachodzie Francji, Ploermel, usunięcie pomnika Jana Pawła II, ponieważ uznano, że jego wyeksponowanie w miejscu publicznym było sprzeczne z zasadą laickości -.
...
Już w styczniu 2010 roku sąd za nielegalną uznał subwencję w wysokości 4,5 tys. euro przyznaną przez władze departamentu Morbihan. Sprzeciw budziło wówczas przekazanie pieniędzy publicznych na cokół pomnika; znalazły się na nim słowa "Nie lękajcie się"
Data 05.05.2015 przejdzie do historii naszego miasteczka.Po raz pierwszy burmistrz oficjalnie na piśmie, czarno na białym ... przeprosił mieszkańców .
To ja w imieniu mieszkańców- dziękuję. Z tym tytułem Zasłużonego dla MIG Kolbusozwa bym jednk nie przesadzał .
Moim zdaniem głównym problemem naszego Urzędu Miejskiego jest brak rzetelnego i szybkiego informowania o tym co się dzieje w magistracie. Rozumiem, że czasami trudno natychmiast coś w rzucić na stronę urzędu- Pan Maciąg się nie rozerwie. Jest jednak profil na facbooku i tam bez problemu można nas informować w czasie rzeczywistym o wszystkim.
Dzisiaj Sokołów odebrał śmieci w Kolbuszowej Górnej, do 22 powinien uwinąć się na Dolnej.
Szczegółowy nowy harmonogram jest- kliknij tutaj (po prawej stronie na dole).
Właśnie oglądałem straszliwie nudy serial "Żony Hollywood" (czego nie robi się dla pięknych kobiet?) , i mało się nie udławiłem przyniesiona do domu pizzą z Kwadransa.
W czwartym odcinku reality show, najlepszy fryzjer w Hollywood mówi, że jest zafascynowany polską kulturą bo jego mamusia pochodziła z Polski. Z miasteczka K-o-l-b-u-s-z-o-w-a.
Kierownik Fregaty przekonywał na sesji rady miejskiej, że basen jest tak bezpieczny że hej!
Postanowienia audytu zostały przez nas wdrożone i są przestrzegane – zapewnia kierownik Matejek. – Zwiększyliśmy obsadę ratowniczą do trzech osób na każdej zmianie. Ratownicy pracują w systemie rotacyjnym na strefach nadzoru, stosując wszystkie wymagane ustalone w audycie procedury. Ten audyt to 200-stronicowe opracowanie, tak że to naprawdę kosztowało dużo pracy, ale dzięki temu nasza pływalnia została "przeskanowana" bardzo dokładnie.
Mam duzo znajomych i zero pozytywnych wypowiedzi na temat ratownikow z Fregaty *** Siedza na laweczce z telefonem bravo,Juz dawno powinni zwolnic tych ratownikow w Fregacie *** Nigdy dziecka bym nie wziala na basen w kolbuszowej nie ufam tym ratownikom
Wkurzony ratownik odpowiada:
to praca obciążająca psychiczne. 8 godzin patrzenia na ludzi. Wiadomo, że się tak nie da, więc telefon jest odskocznią. Nie wmówicie mi, że Wy w pracy telefonu nie używacie. Klienci są dla nas. ***
To, że od czasu do czasu patrzymy w telefon to chyba nie jest nic aż tak złego nie? Z reszta z telefonu korzysta sie jak sytuacja na to pozwala. Wypowiadacie się jak tacy uczniowie po klasówce. Myślicie że udało wam się ściągać, a nauczyciel nie widział. Wierzcie mi, nauczyciel widzi wszystko. Tak samo ratownik nawet jak sprawdzi już ten telefon to, kątem oka patrzy na wodę... chociaż Wam się wydaje, że na nią nie patrzy.
Urzędnicy spieprzyli przetarg na wywóz śmieci, potem podjęli kilka niezbyt przemyślanych decyzji, i teraz nie wiadomo nawet kto (i za ile) ma sprzątać.
Jednak obowiązkiem Zuby (nie radnych) jest poinformowanie o tym nas wszystkich. Są media internetowe, strona miejska, profil ratusza na facebooku, system powiadamiania sms. Takie rzeczy robi się od ręki natychmiast, w rzeczywistym czasie.
Zamiast spierać się oto kto zrobi porządek w Polsce, posprzątajmy najpierw u siebie.
Największą rewelacją Dni Kolbuszowej w tym roku był... radny Piotrek Panek.
Jako jedyny uznał, że należy przekazać mieszkańcom informację o tym, że Piknik Sportowy na stadionie się nie odbędzie.Reszta uznała, że szkoda fatygi ,a jak ludzie pospacerują po mieście to im zdrowia przybędzie.Tacy dowcipni niby.
Na drugim miejscu dla mnie był występ Teatru Broadway.Jednak dyrektor Sitko miał dobrego nosa.
Kabaret za to, był za darmo.
Na przyszły rok zamawiam jednak Yazoo.Sky Is Only The Lower Limit,
Jest sporo czasu, można poszukać sponsorów.
Trudno w to uwierzyć, ale najpierwsi obywatele naszego nieszczęśliwego miasteczka, Zasłużeni dla MiG Kolbuszowa, nie wiedzo nawet jak wieszać flagi.Bardzo chętnie pouczają nas co powinni robić patrioci szczerzy, nawet komu nie podawać ręki, a sami nie przestrzegają rzeczy najprostszych.
Na problem z flagą unijną, która na placu przed Urzędem Miejskim w
Kolbuszowej powiewa na środkowym maszcie w asyście dwóch flag polskich,
zwróciliśmy uwagę jakiś czas temu. Prawidłowo nasz narodowy sztandar
powinien znajdować się na maszcie środkowym, co dla administracji
samorządowej powinno być oczywiste...
Zgłosiliśmy ten problem panu wiceburmistrzowi. Pan Marek Gil przyznał,
że nie wiedział, iż istnieje instrukcja, która reguluje tego typu
sprawy.
Dzisiejsze świąteczne przedpołudnie spędziłem w Kwadransie, zajadając się tartą z robarbarem, oraz popijając wyborną kawę.
Z lektury najnowszego numeru Przeglądu Kolbuszowskiego wyrwał mnie jednak hałas dobiegający z ulicy.
Była to kolumna marszowa uczestników hucznych obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Zaledwie kilkanaście osób przyszło z własnej nie przymuszonej woli,a może nawet mniej.Jednak gdyby byli wszyscy odznaczeni tytułem Zasłużony dla Miasta i Gminy Kolbuszowa, to pochód sięgałby od MDK do rynku, a sala im Czartoryskiego nie pomieściłaby wszystkich.
Niestety w Kolbuszowej gęby pełne Ojczyzny, a liczą się tylko brzuchy i portfele nabite ludzką naiwnością.
Ona o podróży do Azji z biletem w jedną stronę marzyła od dawna, on upierał się, by choć część tras przemierzyć na rowerze. Co wyszło z połączenia tych wizji? Ponad 15-miesięczna podróż przez trzy kontynenty i 14 krajów. Kasia i Piotr rowerem pokonali 17 tysięcy kilometrów. Mnóstwo wrażeń, niezaplanowanych sytuacji, spotkanych po drodze życzliwych ludzi i cudowne wspomnienia, których jeszcze nie zdążyli opowiedzieć... Kasia Dyczak z podostrowskich Słaborowic i jej chłopak Piotr Stobierski z podrzeszowskiej Kolbuszowej jeszcze tydzień temu przemierzali glob rowerami... i nie tylko. ...
Okazuje się, że wyprawy dookoła świata nie warto, a nawet nie da się zaplanować od a do zet. By przemierzyć 17 tysięcy kilometrów na rowerach, nie trzeba mieć też supersprzętu czy superkondycji. Wystarczy trochę odwagi i... dużo wolnego czasu.
Burmisttrz Zuba wstał dzisiaj lewą nogą i postanowił, że Pikniku Rodzinnego nie będzie.
Wiadomo pogoda taka jakaś nie taka, a i księża przenieśli święto trzeciego maja na drugiego, to i o frekwencję w kościele trzeba zadbać.
Aliści...
Urzędnicy zapomnieli o tym doniosłym pomyśle zawiadomić mieszkańców. System powiadamiania sms'owego nie działa- nie wiadomo jak to cholerstwo włączyć.Nie można powiadomić mediów elektronicznych ponieważ nikt w urzędzie nie umie pisać maili.Tak jakoś najprostsze rzeczy sprawiają naszym urzędnikom niesamowite problemy.
Wczoraj miałem wyjątkowo ciężki dzień. Załatwianie czegokolwiek w miejscowych urzędach nie należy do przyjemności, zwłaszcza gdy prowadzi się niezależnego bloga.
Zmęczony zaszedłem ci ja do nowo otwartego w sąsiedztwie Szkoły nr 2, bistro -Kwadrans.
Jest to specyficzna kombinacja restauracji z kawiarnią i barem. To miejsce gdzie można przekąsić coś na szybko, jak również zjeść pełny obiad.Przeszklone drzwi sprawiają, że ma się wrażenie iż ulica wchodzi do wnętrza lokalu.
Poczułem się jak w Paryżu.
Okna duże, to i nawet urząd miejski widać, jakby się dobrze wychylić. W Kolbuszowej jednak się lepiej się nie wychylać, bo zaraz doniosą do prokuratury.
Jedzenie smaczne, porcja słuszna, muffinka dobra ,kawa wyborna- ogólnie plus.
Bardzo miła obsługa- niezła laska, niestety trzyma na dystans, mimo iż jestem przystojny (jak nie wiem co).
Będę tu częstszym gościem, zwłaszcza że mają darmowe Wi-fi.
Korso ogłosiło kandydatury na człowieka roku. Jest to wersja dla osób starszych niekorzystających z internetu.
Sieciowców tygodnik olewa, bo z tego nie ma piniędzy, a za darmo to oni robić nie bedo bo jeszcze zostaną ludźmi roku (albo jakoś tak).
Po drugie nie wiadomo kto by wygrał, zwłaszcza gdyby na dodatek odrzucano by głosy oddane między 8 a 16.
Do wyboru do koloru, każdy znajdzie kogoś na kogo warto zagłosować.
Kandydatury są interesujące, oprócz chyba jednej osoby, która z autopromocją przesadza.
Niestety redakcja nie określiła do kiedy ma trwać głosowanie. Podobno ma trwać do momentu, aż ten kto ma wygrać zbierze największa ilość głosów.
W Korso można przeczytać o tym , że oprócz 18 tysięcy złotych kary za źle przeprowadzony przetarg na wywóz śmieci, będziemy musieli zapłacić następne 10 tysięcy za wybór oferenta z Sokołowa z "wolnej ręki".Czyli jakoś tak niezgodnie z prawem.
Aliści...
To nie koniec kłopotów burmistrza Zuby.Całkiem prawdopodobne jest to, że będziemy musieli płacić następne kary oraz uznać ofertę ASA- Dezako z drugiego przetargu.Czyli możemy płacić za śmieci 2 razy więcej.
Oczywiście - winnych nie ma.
Błąd za błędem , a radni odznaczają burmistrza tytułem zasłużonego.Można i tak.Inna sprawa, że trzeba mieć tupet, żeby w takiej sytuacji to przyjąć.
Andrzej Sadowski, ekonomista, prezydent Centrum im. Adama Smitha:Ze znanych mi badań, dotyczących motywacji ludzi emigrujących wynika,
że ich wyjazd i pozostanie poza granicami kraju determinuje inne
traktowanie obywatela. Obywatel nie jest tam w żadnym z urzędów
przestępcą, a urzędnicy są po to, by rozwiązywać ich problemy.
Czyli nie pęd za gotówką, a ucieczka od niesprawnego aparatu państwowego.
Przytoczę jedną historię. Polski ambasador w kraju skandynawskim
wizytował fabrykę, w której pracowała największa liczba Polaków.
Na zlecenie MSZ-u miał przeprowadzić z nimi rozmowy na temat tego, co
musiałoby się stać, by wrócili do Polski. Oni odpowiedzieli mu, że nie
muszą tak wiele zarabiać jak w tym kraju, ale to co ich tam "trzyma"
i skłania do zostania na stałe to jest to inne funkcjonowanie
administracji. To byli prości pracownicy, którzy poczuli co to godność
ludzka i traktowanie ich jak normalnego człowieka.
Tam znajdują normalność, której nie ma w Polsce?
Oni mają poczucie, że żaden urzędnik nie śmiał ich traktować jako
petenta, jak to ma miejsce w Polskich urzędach. Państwo jest dla ludzi,
a nie odwrotnie. W Polsce pomimo celebry 25-lat wolności, nie zmieniono
administracji, która jest wroga obywatelom. To nie jest tylko kwestia
wyższych zarobków i wyższych świadczeń socjalnych. Człowiek jest wolny
i ma poczucie własnej godności. Co w naszym kraju ciężko odczuć.