Kierownik Fregaty przekonywał na sesji rady miejskiej, że basen jest tak bezpieczny że hej!
Postanowienia audytu zostały przez nas wdrożone i są przestrzegane – zapewnia kierownik Matejek. – Zwiększyliśmy obsadę ratowniczą do trzech osób na każdej zmianie. Ratownicy pracują w systemie rotacyjnym na strefach nadzoru, stosując wszystkie wymagane ustalone w audycie procedury. Ten audyt to 200-stronicowe opracowanie, tak że to naprawdę kosztowało dużo pracy, ale dzięki temu nasza pływalnia została "przeskanowana" bardzo dokładnie.
Kolbuszowa24- kilknij tutaj
Aliści... internauci komentują
Mam duzo znajomych i zero pozytywnych wypowiedzi na temat ratownikow z Fregaty
***
Siedza na laweczce z telefonem bravo,Juz dawno powinni zwolnic tych ratownikow w Fregacie
***
Nigdy dziecka bym nie wziala na basen w kolbuszowej nie ufam tym ratownikom
Wkurzony ratownik odpowiada:
to praca obciążająca psychiczne. 8 godzin patrzenia na ludzi. Wiadomo, że się tak nie da, więc telefon jest odskocznią. Nie wmówicie mi, że Wy w pracy telefonu nie używacie. Klienci są dla nas.
***
To, że od czasu do czasu patrzymy w telefon to chyba nie jest nic aż tak złego nie? Z reszta z telefonu korzysta sie jak sytuacja na to pozwala. Wypowiadacie się jak tacy uczniowie po klasówce. Myślicie że udało wam się ściągać, a nauczyciel nie widział. Wierzcie mi, nauczyciel widzi wszystko. Tak samo ratownik nawet jak sprawdzi już ten telefon to, kątem oka patrzy na wodę... chociaż Wam się wydaje, że na nią nie patrzy.
Strach siem bać!
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Dajcie spokój z tym ratownikiem- chodzę na basen regularnie, jest w porządku. Jeden incydent dobrze że się nic nie stało, ale na pewno nauczka to na przyszłość.
OdpowiedzUsuńNie róbcie śmierci w konfesjonale bis bo to ani nie śmieszne.
Nie zastanawiają cię beztroskie komentarze ratowników?
UsuńNo właśnie
UsuńJeden podejrzewam ratownik skomentował i jeden komentator wywołał dyskusję najpierw na jednym teraz na drugim portalu.
OdpowiedzUsuńSamu kuźwa świente w ty kolbuszowie.
No tak, okienko obok małego basenu i dawaj... jest jednak gdzieś w regulaminie pływalni to zabronione? Może ratownicy rozmawiają ze sobą poprzez sms :) ,,u mnie czysto, bez odbioru". Dajcie spokój.
OdpowiedzUsuńJak już piszecie o basenie to napiszcie, że projekt jest do dupy... na warcie potrzebnych jest aż 3 ratowników. I ta sauna na górze? Czy ktoś przy wybieraniu projektu zapytał się osób najbardziej obeznanych - tym razem ratowników i instruktorów o zdanie? Oczywiście nie. W Kolbuszowej występuje powszechny brak konsultacji w sprawie wszystkiego.
Oni są tam po to, żeby dobrze wyglądać. Zero zainteresowania, tylko odpieprzyc robotę i do domu. Wygląda jakby im się tam naprawdę bardzo nudziło.
OdpowiedzUsuńSzczególnie ta PANI siedzi cały czas i rozmawia
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ile razy tam nie byłam ona ciągle albo rozmawia przez telefon albo w niego patrzy.
Usuń