Pewnie dlatego, pierwsze miejsca zajmują tam zawsze samorządowcy, a nawet Nasz Jakże Umiłowany Poseł .
![]() |
zdjęcia- parafia Raniżów |
W tym roku, aby zagrać wójtowi na nosie, nie zaproszono go (tak jakoś) na to spotkanie.Była to konsekwencja braku współpracy wójta ze stowarzyszeniem. Dlatego Stowarzyszenie Gminy Raniżów zorganizowało to spotkanie z własnych środków bez tradycyjnej pomocy ze strony gminnej opieki społecznej.
Wigila to dobry czas na pojednanie, więc w Raniżowie idealna pora, aby wbić komu szpilę albo jakie widły, zwłaszcza że w przyszłym roku wybory.
Azaliż... wój Grądziel nie w ciemię bity i zorganizował na łeb na szyję, swoje obchody w remizie w Woli Raniżowskiej. W ciągu 3 dni pozbierał co tam trzeba, wszelkie podkładki, nakładki i papiery a uczestników nawet dowieziono z całej gminy.Nie wiem czy to do końca zgodne z procedurami, ale kto by się takimi pierdołami przejmował kiedy... za rok wybory.
Aż strach pomyśleć, co będzie się działo w Raniżowie, podczas dzielenia się wielkanocnym jajeczkiem.
------------------
Tutaj nie sposób, nie odnieść się do tgo co dzieje się podczas "Kolbuszowskiej wigilii" na rynku.
Szopka, kolędy, kiermasz, łamanie się opłatkiem z burmistrzem jest "ok". Ot normalna świąteczna sztampa.
Dlaczego jednak, upokarza się ludzi doświadczonych losem, publicznym posiłkiem na oczach całego miasta?
Dlaczego nie ma takich prawdziwych wigilli, dla ludzi ubogich,samotnych, 24 grudnia wieczorem w każdej parafii?