Jednak pomimo tego, że kolbuszowska władza jest taka jakaś wyjątkowo nieudolna, nikt jej nie atakuje , nie wytyka błędów.
Powód jest prosty.Krytykując Zubę, naraża się na to, że na przykład trzeba będzie zapłacić za wszystką nawiezioną wywrotkami na swoją działkę ziemię.
Zamiast tego, jakże bezpieczniej pokopać po kostkach PiS, albo innego Kaczyńskiego, wywieszając tradycyjnie na blaszaku koło poczty jakieś plakacik. Nawet gdyby był bez sensu.
Tu warto pochylić się nad mądrością naszej umiłowanej władzy.Zamiast zrównać gościa z ziemią (na tej działce) , rozmywają sprawę.Dzięki temu jednak, krytykowani są tylko za nierówno powieszone świąteczne światełka, oraz papierek leżący na rondzie ulic Jana Pawła II i Wojska Polskiego.To, że trudno zakręcić tam nawet rowerem, nikogo już nie interesuje.