niedziela, 7 lipca 2013

Spinacz-bez marzeń umieramy.

Kilka lat temu młody człowiek z ulicy Wojska Polskiego wymyślił sobie festiwal muzyki w naszym miasteczku.Udowodnił że jeśli sie chce to można coś nawet w naszym miasteczku zrobić.

Za tydzień kolejna impreza a na niej Splo&Marik ze swoja pasją. :)



6 komentarzy:

  1. Młodzież kocha Spinacz i pomóżcie tej miłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Totalne bzdury.Młodzież chce igrzysk.I pić,pić.I jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  3. Młodzież chce, ale nie potrafi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ludzie!!SZanujcie się.Przecież Piku nie ma dobrego Vokalu.Byle co.Ot i tyle.I aż tyle."Spiewać każdy może..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się ukryć że Piku śpiewa jak przeciętny Polak.;) a na Spinacz przychodzimy przede wszystkim dla zespołów które udaje mu się ściągnąć.
      Gratki dla Doriana!

      Usuń
  5. A co ma wokal do Spinacza?

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.