Tu nas olśniło.Jeśli na pożyczkę na taką mała budę potrzeba tyle papieru urzędowego, to ile potrzeba na... no nie wiem co... na przykład budowę farmy wiatrowej?Przecież pan na przykład ,przykładowy pan Fitał, nie nosi w kieszeni kilkuset tysięcy zbędnych złotych.Też musi gdzieś złożyć podanie o pożyczkę.Też zobowiązany jest złożyć wyrys z Planu Zagospodarowania Przestrzennego.Jeśli nie ma w nim zaznaczonej opcji budowy farm wiatrowych ,to takiej pożyczki nie otrzyma.Inwestycja ruszyła więc... co jest takiego w tym planie, że można taką budowę rozpocząć?Nie były przeprowadzane konsultacje społeczne w tej sprawie ,nie uchwalano(?) zmiany w tym "Planie" ?Opcji jest kilka, a i okazja wyśmienita, aby się co nie co dowiedzieć.
Dzisiaj w MDK o godzinie 13 rozpocznie się sesja Rady Miejskiej w Kolbuszowej.Nasza przyszłość zależeć będzie od decyzji radnych, które podejmą w ciągu najbliższych kilku tygodni.Jako mieszkańcy mamy prawo i obowiązek zadawać pytania na temat nie tylko planowanych farm wiatrowych.
Przyjdźmy chociażby tylko po to, aby swoja obecnością wesprzeć tych którzy nie boją się myśleć i mówić.
Najbardziej w życiu żałujemy tego,czego nie zrobiliśmy.
Już po sesji. Niestety żaden przybyły nie zabrał głosu (chyba że przegapiłem), ale miło że w ogóle ktoś przybył.
OdpowiedzUsuńmoże ludzi trzeba zacząć przyzwyczajać do publicznego mówienia ... dla niektórych to jest bardzo trudne, ale jakby zobaczyli, że świat się nie skończył, a może żyje im się trochę lepiej (czyli bez konieczności "pokątnego" narzekania) ... mógłbyś np. zmienić nicka ;)
UsuńAle przecież w imieniu przybyłych głos zabrał poseł Chmielowiec.
UsuńTrudno było usłyszeć również twoją wypowiedź. Radni też nie wszyscy przemawiali. Może potrzeba szkolenia jak pytać o sprawy mieszkańców. Radni byli tak zajęci rozmowami podczas sesji (wstyd brak szacunku dla przemawiających) i spóźnienia.
UsuńNo i znów usłyszeliśmy (tym razem z ust Chmielowca), że wszystko to wina mediów.
OdpowiedzUsuń