Na ostatniej sesji miał miejsce festiwal próżności.Na wszelki wypadek (co by się burmistrz znowu nie obraził) dziękowano mu za to że w specjalnej strefie ekonomicznej powstanie zakład produkcji tektury.
Czy aby na pewno?
Firma Bart to mała spółka która zaczynała bardzo skromnie:
Praca i wiedza Właścicieli oraz handel importowanymi papierami przyniosły doskonałe efekty i zyski pozwalające w 1994 r. na zakup pierwszych hal i gruntu po byłym POM-ie w Sulnowie, a także na zakup pierwszych maszyn przetwórczych.
Powoli się rozbudowują:
Ostatnią dużą inwestycją na Wydziale Przetwórstwa był zakup i instalacja w 2011 roku sztancy rotacyjnej z 4-kolorową drukarką firmy Marquip Ward United z automatycznym odbiorem i sekcją nakładającą.
W 2012 roku przeprowadzono modernizację drukarki Cuir Rotaflexo Mark II Evolution.
Czyli stale inwestują w siebie. Budowa nowego zakładu produkcji tektury falistej to dla takiego biznesu przedsięwzięcie ogromne.Wymagające zaangażowania wszystkich rezerw finansowych to nie ulega wątpliwości.Dlatego inwestycja w specjalnej strefie ekonomicznej to dla takie firmy szczególnie łakomy kąsek.Dlaczego jednak mają to robić w Kolbuszowej skoro mają podobne warunki kilka kilometrów od siebie?
Maja teren,decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizacje przedsięwzięcia.
Czego więc szukają w Kolbuszowej?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Robią rekonesans kto da lepsze warunki.
OdpowiedzUsuńLepiej tam postawić trochę drewnianych chałup. Jakiś lokalny poeta wiersz napisze, Władek Pogoda zaśpiwo i jakoś to będzie.
OdpowiedzUsuńPo co nam miejsca pracy :)
1600 zł miesięcznie za miesiąc roboty do końca życia nazywasz "pracą"?
UsuńProblem w tym że w Kolbuszowej nie ma jasnych reguł konsultacji społecznych.Przychodzi jakiś inwestor ,coś chce zbudować, a my o dowiadujemy się o tym jak już jest "po ptokach" i wszystkie decyzje są
Usuńuprawomocnione i ogłoszone w pokoju nr 25..Nie wiem jak ty, ale ja chciałbym wiedzieć na ile dany biznes jest szkodliwy dla środowiska przed tym zanim przegłosują to radni.Inna sprawa że wygląda na to, że ta "inwestycja" może być tylko balonem próbnym wypuszczonym przez Bart.Taka mała firma nie może zbudować dwóch takich samych zakładów w tym samym czasie.Chyba że wygrali na loterii jakąś szczególnie dużą kumulację,co się przecież zdarza.
Magiel, już nie można czytać tych głupot które starasz się wmówić ludziom. Uczepiłeś się tych konsultacji społecznych jakby to było zbawienie dla gminy.
OdpowiedzUsuńSkąd masz takie pomysły? Po jakiego czorta burmistrz ma wszystko konsultować? Jest strefa w g.. mieszkańcom do tego czt to będzie firma Bart, Fart czy Srart! Jak spełnia wymogi, to może inwestować.
A jeśli będzie to praca za 1600 to też dobrze!
Sciągnij ze swoimi zausznikami firmę która będzie produkować drewniane flety za 3000 netto!
Konsultacje takie są powszechne w na przykład w Szwajcarii .Ja chciałbym żeby w Polsce było tak samo jak w tym kraju.
UsuńJeśli burmistrz chce sam wszystko robić, to niech sam założy 200 firm i zatrudni w nich wszystkich mieszkańców. Nie da się?Pewnie że nie,dlatego trzeba rozwijać inicjatywę obywatelską także poprzez konsultacje społeczne.To działa w Niemczech,Stanach Zjednoczonych-zadziała też w Polsce.Nie róbmy tu drugiej Białorusi.
A dlaczego w Kolbuszowej, każdy pytający o cokolwiek burmistrza ,jest uważany za wroga albo (bez obrazy) Magla?
UsuńDobre i 30 miejsc pracy.Jednak czy warta skórka wyprawki skoro włożyliśmy w tą strefę kilka milionów złotych?Może lepiej poszukać większego,lepiej rokującego na przyszłość inwestora?
OdpowiedzUsuńNo to szukaj tego inwestora. Oooo jeszcze nie znalazłeś? Masz czas siedzieć tu i pisać a w tym czasie mógłbyś poszukać inwestora.
OdpowiedzUsuńPS. wiesz ile kosztowała strefa? Ile na nią ściągnięto środków z UE?
oj misie pysie maleńko wiecie o tym wszystkim :)
Ja z miłą chęcią poszukam tych inwestorów za te 125 tys które wydano na promocję strefy.Efekty będą podobne.(Bart dostał się tu przez Mielec).
UsuńSkoro wiesz a nie piszesz to znaczy że też nie wiesz ile nas tak strefa kosztowała-nie napisało o tym bowiem Korso.;)
nie ma nikogo źle jest inwestor jeszcze gorzej. O co tu chodzi? Czy już brakuje miejsca czy bezrobocie tak spadło?
OdpowiedzUsuńW samym środku miasteczka mamy kilka zakładów które wprawdzie dają pracę ( minimalna płaca),ale swoimi wyziewami utrudniają życie okolicznym mieszkańcom.Chcemy mieć pewność że tak nie będzie i w tym przypadku.
OdpowiedzUsuńto lepiej być bezrobotnym na terenie bez perspektyw:/ ale miejmy nadzieje ze wkrótce wybudują biurowce tylko wtedy też znajdzie się ktoś komu to będzie to nie odpowiadać Szkoda i tak będzie postępować dalsza degradacja gminy jak i powiatu
OdpowiedzUsuńDegradacja następuje przez brak dobrze wykształconego ,
Usuńpełnego własnej inicjatywy,innowacyjnego społeczeństwa.Wychowaliśmy,wykształcili niewolników niezdolnych do samodzielnego życia ,myślenia.Czekających tylko na to co im władza z łaski rzuci do miski.
Skansen rozbudować i dać wam stanowiska dozorców :)
OdpowiedzUsuńzero stresu i smrodu :)
Zawsze to lepiej ,niż minimalna płaca u Orzechów w stresie i smrodzie.
UsuńJeśli powodem do owacji na stojąco jest 30 miejsc pracy za 1600 zł miesięcznie, to jest to oznaka następującej degradacji tego miasteczka.
Ten kto pisze te wypociny, nie ma pojęcia o branży opakowań. Po co tej firmie druga tekturnica w tym samym miejscu? Sprawdź sobie człowieku ile tekturnic jest w okolicy Bydgoszczy, Poznania i Gdańska i porównaj to sobie z Jasłem, Rzeszowem, Tarnowem itd. POMYŚL.
OdpowiedzUsuńPo to żeby nie płacić podatków,dlatego istnieją Specjalne strefy ekonomiczne.Czytaj ze zrozumieniem to nie są moje dywagacje tylko oficjalne dokumenty-Bart dostał decyzje środowiskową na budowę nowego zakład w pobliżu swojej siedziby.
Usuńpomyśl, że nowy zakład nie równa się nowa tekturnica. A w Kolbuszowej ma być zdaje się tekturnica? czytanie ze zrozumieniem.
OdpowiedzUsuń