Jutro mikołajki, a my w Maglu z przerażaniem czekamy na to, co dostanie ten (wszyscy wiemy o kogo chodzi), który doniósł na (byłego) radnego Romaniuka?
W redakcyjnym głosowaniu wygrał :
niezły łomot.
My w Maglu, jak zwylke bez rewelcji, dostaliśmy nawet zajawkę na mailu.
To podobno odwet pana D. za aferę biletową kolbuszowianki. Wart pac pajaca czy jak to tam leci.
OdpowiedzUsuńMaglu zawsze byłeś łasy na darmochę. Rodzina Z Chmielem?
OdpowiedzUsuń,,Kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada" - tak mówi stare polskie przysłowie, które jest ciągle aktualne.!!!
OdpowiedzUsuńTą opowieść o dołkach to o Frycu,czy o Kardysiu?
OdpowiedzUsuńPrzyznam racje ze widok wieczorem Mikolaja w tych saniach na drodze jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńno i tego Mikołajowi nikt nie odbierze :) kreatywności
UsuńDo nas Mikołaj to przyjechał samochodem-nowoczesność i troska o zwierzęta.
UsuńPo Kolbuszowej jeździ kilku Mikołajów dziś zasuwał jeden na quadzie - ekstra!
OdpowiedzUsuń