poniedziałek, 4 grudnia 2017

Skansen i.... Galicja


Coraz częściej  nasze miasteczko rozpoznawalne jest z dwóch rzeczy: Skansenu i   pierogów w restauracji Galicja państwa Wesołowskich.

Po  National Geographic, kolbuszowską restaurację zauważył  najpopularniejszy polski blog podróżniczo kulinarny "Taste away".Autorzy umieścili ją wśród dziesięciu miejsc które warto odwiedzić na podkarpaciu.

więcej - kliknij tutaj






Azaliż... Zapewne to tylko zbieżnośc przypadków, ale o Galicji zaczeło być głośno w mediach,  kiedy zaczałem tam przesiadywać pisząc swojego bloga. :)



9 komentarzy:

  1. Galicja skansen i...Magiel.
    Fajnie że jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Radzę się nie pytać gdzie siedzi Magiel, bo właściciel reaguje alergicznie i odpowiada: "W Załężu".

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy z Podkarpacia może się pochwalić ,że siedzi w Galicji je pierogi ,albo co innego robi

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale czasami ich brakuje (np. ubiegły tydzień)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wesołe Andrzejki pewnie były i wyborne pierogi przepijali galicyjską wódką.

      Usuń
    2. a co to za problem zrobić sobie samemu w domu?
      Lenistwo?

      Usuń
  5. Magiel jak zaczałeś łazić do piwniczki ,to my tam zaczali wyłazić. Bo my byli od poczontu i trochę my tam zjedli i wypili,ale za swoje,a nie tak jak Ty na darmoche łasy jesteś jak jaki Poseł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od roku mieszkam w Kolbuszowej i cały czas zarzekam się, że muszę odwiedzić Galicję :) może wreszcie się wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale pierogi z rybą i orzechami już wyszły a takie dobre były

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.