piątek, 6 kwietnia 2018

Korso Kolbuszowskie- wolne media


Zawsze to podejrzewaliśmy, a teraz mamy to nawet na (elektronicznym) papierze.





W Korso Kolbuszowskim  tworzą teksty. Z niczego potrafią cosi ukręcić na jedynkę, a nawet i na zamówienie.Czytelników oczywiście, bo  Korso nawet w urzędach czytają.


W Przeglądzie Kolbuszowskim dla odmiany poszukują talentów z pazurami. Ciekawe kogo chcą (na strzępy) rozerwać?


6 komentarzy:

  1. W Przeglądzie chcą tekstów za darmo, a w Korso płaca tyle co Orzech przy taśmie.Dlatego poziom taki a nie inny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sorry ale poziom dokładnie dostosowany do mieszkańców bo dla was piszemy jak widnieje na gazecie. Więc ossocho Kolba ?

    OdpowiedzUsuń
  3. A która to Serafini się burzy,niczym wóda w szklance?

    OdpowiedzUsuń
  4. W Korso powinni zatrudnić wójta Raniżowa,bo lepszego twórcy i lejowody nigdzie nie znajdą.
    Do przegladu nie spełnia kryteriów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wójt Z Raniżowa nie nadaje się nawet do Korsa!
      Podał do Sądu Redaktor Naczelną, bo majątki mu się nie zgadzały.
      Chociaż jego podniecają konflikty, więc gazeta nie byłaby nudna.

      Usuń
  5. Zostaw chłopa, on tak bardzo chce być Wójtem Raniżowa.
    Nawet doradcę sobie przyjął do pracy, jako osobistego propagatora dokonań.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.