piątek, 29 maja 2020

Co burmistrz Zuba zagospdarował?

W latach '80 ubiegłego wieku, jeden z majętniejszych ludzi w Kolbuszowej zwykł mawiać: W naszym miasteczku jest taka korupcja, że jeślibym chciał postawić dom na środku rynku, to zrobiłbym  bez problemu.
Coś było chyba na rzeczy, bo jego dom stoi w miejscu takim jakimś nie takim.



Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Samorządu. Od pierwszych wolnych wyborów do samorządu minęło już 30 lat.
Po wczorajszej sesji Rady Miejskiej, mamy spore wątpliwości, czy cokolwiek przez ten czas w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy  się zmieniło.

Podczas dyskusji nad planem zagospodarowania działek nad Nilem, radna/sołtys Grażyna Halat przyznała, że podczas zebrania wiejskiego, urzędnik sugerował, aby odrzucić ten plan, ponieważ są to tereny "zalewowe".

Wyłapał to radny Mirosław Kaczmarczyk i podziękował anonimowemu urzędnikowi za cywilną odwagę (czy jakoś tak).
W czym rzecz? Jeśli są to tereny zalewowe, to z mocy prawa obowiązującego od 1 stycznia 2018 jest zakaz wydawania w tych miejscach  pozwoleń na budowę przez Urząd Miasta.Może to zrobić tylko Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.

Dlaczego więc burmistrz Zuba zamiast zamknąć sprawę z automatu, ciągnął to przez uzgodnienia z mieszkańcami i Radą Miejską?

Nauczeni  doświadczeniem na słowo jednak nie wierzymy. Postanowiliśmy więc ślipnąć w mapkę tego planu zagospodarowania, którą szczęśliwym trafem, znaleźliśmy akurat całkiem przypadkowo na ulicy Matejki. Mieliśmy wyjątkowe szczęście- dzisiaj zagramy na loterii.





Jak widać na załączonym obrazku, tereny o które się tutaj rozchodzi, oznaczone 2MN/U -zabudowa mieszkaniowa, oraz 1Uz -usługi, znajdują się na terenie zalewowym (ślaczek z niebieskich trójkącików).

Ponieważ w załączniku do uchwały nie ma decyzji Wód Polskich zezwalających na takie zagospodarowanie terenu, to można domniemywać że takiej nie uzyskano.
Cool!

Azaliż... mamy nadzieję, że tą bulwersującą  sprawą zajmie się, na najbliższym posiedzeniu Komisja Skarg i Wniosków, której przewodniczącym jest radny Mirosław Kaczmarczyk.Właśnie smarujemy do niego pismo w tej sprawie.


6 komentarzy:

  1. Czy Pani Halat to na pewno jest sołtysem Kolbuszowej Dolnej?
    Bo kiedy już zabierze glos to jedynie przeciwko tej miejscowości.
    Szkoła specjalna? Przeciwko.
    Sokół Kolbuszowa Dolna? Przeciwko.
    Nowy plac zabaw? Przeciwko.

    No dobra... Ostatnio była za zalaniem wsi, ale chyba troszkę
    też przeciwko? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie mógłbym ci ten komentarz zostawić, jest to jednak odwracanie uwagi od istoty problemu.

      Usuń
  3. Nie czepiajcie się tej kobiciny.Robi to co jej każą i co się opłaci a że bidno jest to każdy grosz jej miły. I co że pośmiewisko na pół wsi? Dziękuję radnemu Karkutowi, że czasem do pionu ją postawi on jeden.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiedział noblista: "Mówiłem, że im prędzej „Solidarność” przegra z nowymi organizacjami, tym większa jej chwała. A jeśli przegra ze starymi organizacjami, to będzie jej klęska. Jestem z masami, bo mają rację, ale jestem też z rządem, bo rządzić trzeba. Czyli jestem za, a nawet przeciw. Jestem za, bo mnie masy wybrały i masy mają rację: rzeczywiście źle rządzimy."

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie może być prawda. Pan burmistrz wczoraj na sesji tak bardzo wychwalał dział prawny naszego miasteczka i całą resztę swoich poddanych, że na pewno wszyściutkiego dopatrzyli, sprawdzili i błędów popełnić nie mogli

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.