czwartek, 4 czerwca 2020

Róbta teraz co chceta

Na naszą prośbą o udostępnienie informacji publicznej, otrzymaliśmy z Urzędu Miasta decyzję  Wód Polskich dotyczącą  IX zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Kolbuszowa (między innymi działek nad Nilem).

Dziękujemy pani Irenie Dąbek za szybką odpowiedź i przypominamy się dyrektorowi Andrzejowi Dominikowi. To już prawie dwa tygodnie.

Okazuje się  więc, że Urząd Miasta , zadbał o wymogi formalne i taką opinię uzyskał.
Wody Polskie umorzyły jednak postępowanie ponieważ zagrożenia powodziowego (na mapach) nie ma.
Cool!













Czyli nikogo nie zaleje i  można stawiać ten czteropiętrowy parking, żeby go było widać z samego Raniżowa (czy jakoś tak) ?
Nie tak szybko.To że nie ma tego  na mapach , nie oznacza, że tego nie ma w ogóle. Po prostu nikt takiego badania (jeszcze) nie zrobił.

Naszym zdaniem, Urząd Miasta powinien teraz wystąpić jak najszybciej do "Wód Polskich" o wykonanie takiego opracowania dla rzeki Nil.Bez niego nic w dolinie rzeki  nie powinno być nawet planowane.

Osobnym tematem, ale tylko z pozoru jest Plan Gospodarki Wodnej.

Z polskiego na nasze- co się dzieje z wodą która spada z nieba w czasie deszczu.Obiekty wielkopowierzchniowe które już powstały, zbierają wodę która odprowadzana jest kanalizacją deszczową do rzeki.Czyli bardzo szybko to co spada w formie deszczu dostaje się do rzeki, co powoduje jej błyskawiczne piętrzenie się i wylewanie.To polecamy uwadze mieszkańcom ulicy Zielonej, oraz pod rozwagę tych w Kolbuszowej Dolnej.

Naszym zdaniem, właściciele tych wielkopowierzchniowych obiektów powinni być zmuszeni do zbudowania urządzeń, które by tą wodę opadową zatrzymywały na co najmniej takim poziomie, jak działo się przed powstaniem tych budowli.Czyli modna ostatnio retencja wody.Tu nie wystarczą jednak oczka wodne, potrzebne będą solidne zbiorniki retencyjne.

Powinno też powstać opracowanie, jak wybudowanie nowych obiektów w dolinie Nilu, wpłynie na powstanie kolejnych terenów zalewowych.Czyli kogo teraz zaleje, bo ktoś postanowił sobie wybudować sklep na 2000 m2 z cholernie dużym parkingiem.

Azaliż... tego wszystkiego w tym studium nie ma, dlatego powinno być niezwłocznie odesłane do uzupełnienia.

Z drugiej strony, po jaką cholerę te wszystkie ceregiele, skoro  już teraz wiadomo, że raz na 10-20 lat to wszytko zaleje .Nie lepiej sobie to darować i zrobić tam miejskie tereny zielone?Duże sklepy zrobić poza miasteczkiem i odciążyć "9" która i tak jest już zatłoczona ponad miarę?

To ma być wygodne miasto do życia dla nas, nie dla kilku biznesmenów.

A nam w Maglu  marzy się, żebyśmy mogli znowu jak za dawnych czasów w Nilu się po prostu bezpiecznie wykapać.
Czego i wam życzymy.











4 komentarze:

  1. Boże, jak się czyta takie rzeczy to włos się jezy na głowie. W ubieglorocznej powodzi wystarczyłoby dzien lub dwa takich opadów i skutki byly by dużo gorsze, nie tylko Zielona. Zalało mi piwnice. Mogłbym tu napisać wiele gorzkich słów, ale cóż, chyba szkoda strzępić ryja jak powiada klasyk. Budujmy więcej galerii, betonujmy "tereny zalewowe" a miasto najlepiej niech zaleje. Cóż tam tragedie ludzi. Zamiast budować mala retencje, róbmy parki, parkingi na terenach zalewowych. Oczywiście włodarze czy osoby decyzyjne przyjadą w kurtce "zarządzanie kryzysowe i powiedzą " no że robimy wszystko". Niech mieszkańcy Zielonej powiedzą jak to robili wszystko. Straż przywoziła worki, ale bez piachu w najgorszym momencie. Poczekajmy aż przyjdzie kolejna powódź i zaleje więcej domostw, straż, policję, szkołę. I to "zagrożenia powodziowego nie ma". Ha tfu na nich wszystkich. Ha ftu! Daleko mi do zawiści, ale życzę tym ludziom, żeby ich dotknęła powódź. Niech dowświadczą tego co Ci ludzie. Zobaczymy wtedy, czy tak łatwo przejdzie im przez gardło "no że od czasu do czasu tak się będzie dziać, bo dużo wody było i trzeba się z tym liczyć". To róbcie do k#$!y nędzy wszystko aby doszło do budowy małej retencji. I nie dawajcie pozwoleń i nie wykonujcie inwestycji w obszarach, gdzie ich być nie powinno. Ha tfu na Wasze włodarskie kolesiostwo i niezrozumienie problemu. Ha tfu raz jeszcze. Dziękuję Maglu za posta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pańskiej wypowiedź wnioskuję,że jest pan emerytem z doświadczeniem ,a również jednym z właścicieli posesji w najbliższym sąsiedztwie Nilu. A jak to z Nilem bywa ,wylewa od czasu do czasu. Wspieram pańską frustrację. Jednocześnie wskazuje naszym wybrańcom. Nie róbcie w swoim własnym życiu,na własne życzenie Ujów z siebie! Uważacie,że wszystko robicie najlepiej, najmądrzej. Włodarze jesteście zarozumiali! Malutcy i głupiutcy w mniemaniu o sobie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dąbkowa, Zuba, Gil, Frycu, Wilku... Wszyscy kłamiecie ludziom w żywe oczy. Stworzyliście układ pozornych przeciwnikow, którzy co drugi dzień się spotykają i ugaduja kolejne ruchy. Cieszy jedno, że to ostatnie Wasze podrygi i widać że zaczynacie być tego świadomi, bo Wasza buta i aroganctwo osiągnęła już szczyt. Podziękowania dla tych radnych,którzy bronią interesu mieszkańców - Pana Mirosława i Piotra, oraz wąskiej grupy ich wspierających. Co do kolesiów robiących biznesy pod stołem - wstydzcie się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kumie chwilą nos. Wy mnie ,a ja wos😂😂😂

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.