czwartek, 24 września 2020

Gdzie jest burmistrz? To skończy się tragedią

 Część ulicy Parkowej nieoficjalnie została oddana do użytku.

Jest niby ścieżka rowerowa (oznaczona kostką czerwoną) i deptak dla pieszych (kostka szara). Cóż z tego, gdy mieszkańcy starym nawykiem idą czerwona do stacji i szarą do rynku.

Rowerzyści też kartę rowerową mają chyba z chipsów za zdrapkę.Jeżdżą slalomem między pieszymi.Pomiędzy nimi uganiają się dzieciaki których nikt nie nauczył zasad ruchu po chodnikach.



Nie negujemy zasadność powstania ścieżki rowerowej.Jednak jest to  nieprzemyślane zupełnie

Wystarczy spojrzeć w którym miejscu kończy się kostka przy Kościuszki- w  połowie wyjazdu z parkingu szkolnego.


Trwa chaos, który wcześniej czy później skończy się tragedią.

Urzędnicy udają że problemu nie ma, bo nie napisali o tym w  Korso Kolbuszowskie.

Jest to kolejna kolbuszowska inwestycja, którą będzie trzeba poprawiać zaraz po oddaniu do użytku.To taka nasz miejscowa specjalność.







8 komentarzy:

  1. Sądzę że bezpieczniej byłoby gdyby tej ścieżki rowerowej tam nie było wcale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ze czekaj, przed położeniem czerwonej kostki rowery tamtędy nie jeździły? I jak się ją zdejmie, znikną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy jest sens robienia ścieżki i rozdzielanie ruchu, skoro zawsze tam był swojski chaos?Po co psuć to co zawsze działało dobrze?

      Usuń
    2. Dwa zdania i mataczysz :D
      No to działało dobrze czy był swojski chaos a może swojski chaos to synonim dobrego działania?
      Będzie ścieżka to będzie przynajmniej szansa że chaos zastąpiony zostanie porządkiem.

      Usuń
  3. Poczekaj piesi też chodzą czerwonym chodnikiem a czy on czasem nie jest dla rowerzystów? Druga sprawa jest taka, robią ogrodzenie przy szkole i cały chodnik jest odcięty od ruchu to jak można nim przejechać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedź,tak jak wszyscy- slalomem.

      Usuń
    2. Rowerzysta na ścieżce czuje się uprzywilejowany, przez to jest mniej ostrożny. Przy wejściu do szkoły będzie dochodzić do stłuczeń. Oby w wyniku tego któryś z rowerzystów finalnie nie rozbił głowy.
      Gdy nie było ścieżki rowerowej to każdy wiedział że ma uważać. Idę o zakład, że co jakiś czas coś tam się wydarzy.

      Usuń
  4. W Kolbuszowej dochodzi już do zdarzeń typu dwóch rowerzystów zderzyło się na przejściu dla pieszych. I kwalifikacja czynu była jako kolizja w ruchu drogowym. Gościom nikt nie wytłumaczył, że przez pasy rower się przeprowadza a nie "przepierdala" nie schodząc z przekładki, żeby nie stracić prędkości. Tak to se żyjecie

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.