Redaktor Korso Kolbuszowskie walnął był artykuł o tragicznej śmierci w komisariacie Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.Zatytułował go dosyć osobliwie.
U przynajmniej 50% osób, które to w pośpiechu przeczytały, pozostało wrażenie, że gość coś tam przed wizytą w komendzie chlapnął.Nie prościej było napisać, że był trzeźwy?
Dziennikarstwo Korso
OdpowiedzUsuńNie wymagaj zbyt wiele
Zabieg celowy, co by wzbudzić ciekawość. Stawia to jednak w kiepskim świetle naszą policję.
OdpowiedzUsuńRaczej czytelników- mają ich za nierozgarniętych.
UsuńMyślisz,że na komendzie nie czytają Korso?
UsuńRozumiem że wasz tytuł i przekręcenie imienia na Barosz zamiast Bartosz to też zabieg celowy lub autor postu mógł pisać w pośpiechu albo stanie nietrzeźwym 😉
OdpowiedzUsuńW Maglu nie trzeźwiejemy. na trzeźwo nie da się tego nawet komentować.
UsuńDebile, z obu stron. A może z trzech stron
OdpowiedzUsuń