sobota, 21 listopada 2020

Karol Wesołowski radnym?

 Okazuje się, że jeśliby jakiś radny z Naszej Gminy Kolbuszowa złożyłby mandat, ponieważ (no nie wiemy) na przykład dlatego, że mieszka i pracuje w Rzeszowie, to z automatu na jego miejsce wchodzi następny na liście....
Tadaaam... Karol Wesołowski.





W ten sposób radny zaoszczędziłby sobie "fejmu", który będzie przeszkadzał mu w rozwijaniu nieźle prosperującego biznesu. Plus, zwolniłby miejsce koledze, tak jakoś chyba bardziej zainteresowanemu tym co dzieje się w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.

Same pozytywy.

8 komentarzy:

  1. W zasadzie to nie widzę wielkiej różnicy u obu panów. Pan Wesołowski został przewodniczącym osiedla którego do tej pory musi niańczyc radny Wójcicki. Jego aktywność ogranicza się do gry w teatrze czy bywaniu na darmowych imprezach kulturalnych naszego kolorowego miasteczka. Nie przypominam sobie, aby któryś z portali internetowych wspominał o jego aktywności na tle samorządowym. Domyślam się więc że jej nie ma. Załatwił sobie z resztą sołtysów podwyżkę wynagrodzenia i na tym swoją aktywność zakończył. Jeśli miałby być takim samym radnym jakim jest przewodniczącym to żadna to dobra zmiana.

    OdpowiedzUsuń
  2. BożebożebożeBożenko!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę dać panu Karolowi spokój. To jeden z lepszych zbieraczy Pokemonów w Kolbuszowej. Nie ma czasu na jakieś pierdoły jak zarządzanie osiedlem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ktoś nie umie łopaty trzymać w rękach to co ma robić w życiu? Taki kolbuszowski Michał Szpak.

    OdpowiedzUsuń
  5. Krzysztof Storczyk hejtuje, co widać, słychać i czuć. Samochwała w kącie stała, a to kolejny, który by zatrudnić żonę doprowadził do zwolnienia dobrego pracownika. Jakie to wszystko bydle jakie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że osoby, które napisały komentarze powyżej nie znają Karola Wesołowskiego. Moim zdaniem Karol jako przewodniczący bardzo się sprawdza. Jakbyście się interesowali jego działalnością, to byście wiedzieli, że zrobił m.in. osiedlowy dzień dziecka, przyczynił się do naprawy dziur w asfalcie na ul. Piłsudskiego, napisał wiele podań do Starosty i Burmistrza, które mają zostać wprowadzone w przyszłym roku, itd. To on był przecież współorganizatorem akcji pomocy dla seniorów podczas pandemii. Do tej pory pomaga starszym mieszkańcom naszego osiedla i robi im zakupy. Zresztą z tego co wiem, to jest on zawsze otwarty na kontakt z mieszkańcami i jak dostanie od nich jakąś prośbę, to stara im się pomóc. A to że nie chodzi i nie chwali się tym, to tylko dobrze o nim świadczy. To przecież jego praca i obowiązki, które według mojej opinii wykonuje dobrze. A to co robi prywatnie to tylko jego sprawa.

    Ja rozumiem, że Karol stając się przewodniczącym stał się osobą publiczną, więc musi się liczyć z opinią innych ludzi. Ale to strasznie przykre, że ci inni ludzie tak wymyślają, żeby stworzyć negatywny wizerunek człowieka, który stara się zrobić coś dla naszego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  7. życzyłbym żeby każdy samorządowiec tak jak Karol dbał o swoje osiedle. Sam wszystkiego nie przeskoczy ale przynajmniej ma chęci i próbuje. Jak na nasze kolbuszowskie podwórko gdzie nieraz ciężko cokolwiek załatwić to już dużo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Karol wygrał z Frycem nie bez powodu, kto go zna to wie, że on chce zrobić coś dla ludzi a nie zbijać kase na gminnym.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.