Wyprowadzenie się przez radnego z gminy, w której został wybrany, powoduje wygaśnięcie jego mandatu.
Jeśli więc ktoś jest zameldowany w Kolbuszowej,ale mieszka i pracuje w Rzeszowie z mocy prawa, nie powinien być radnym w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.
Oczywiście można to ignorować, udawać że tego nie ma, ale czy można uważać się wtedy za poważnego człowieka (czy jakoś tak) ?
piątek, 20 listopada 2020
Mieszkam tu tu tu....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powtórka z Raniżowa? Kiepsko to widzę -będzie utrata mandatu niestety!
OdpowiedzUsuńBędzie ale wstyd.Radny pójdzie w zaparte i będzie bronił do końca swojej diety.
UsuńTo do niego niepodobne.Jak się dowie z magla, że to nielegalne to sam zrezygnuje.
UsuńTo ten gostek co już raz zrezygnował z rezygnacji?To byłby jaj na całego.
UsuńCzyli nie zrezygnuje i trzeba będzie iść przez organ nadzoru.Redaktor Galek znowu będzie maił co pisać.
UsuńI to są ludzie którzy mieli odnowić oblicze kolbuszowskiego samorządu.Miała racje Aldona Napieracz, że to jest: "Kolbuszowskie Bagno".
OdpowiedzUsuńCzepiasz się Magiel znowu niewinnego człowieka.Skąd wiesz, że on dalej nie mieszka z rodzicami?
OdpowiedzUsuńMówisz że mamusia dla niego ważniejsza niż żona? i tak bywa, ale w tym przypadku na chwilę obecną wygrywa żona i tak niech będzie. Każda rodzina na swoim.
UsuńI tak idol miejscowych trzydziestolatków sięgnął bruku.A miało być tak pięknie,uczciwie,nowocześnie.
OdpowiedzUsuńA wyszło jak zawsze- dbanie o własny tyłek.
UsuńCzy w Kolbuszowej nie ma uczciwych ludzi?
OdpowiedzUsuńDorek? Ten święty? co dla niego ponad 50 tysi to drobne co mu się należą jak psu buda?
OdpowiedzUsuńNie wierzę. Ale poseł przyjaciel domu znajdzie usprawiedliwienie.
Wuje przewuje. Niech ich wszystkich szlag.