środa, 30 listopada 2022

Co się stało w przedszkolu w Widełce?

 Nie chcemy pisać o szczegółach skargi rodziców, bo się serce kraje gdy się to czyta. Skupimy się na mechanizmach które (nie) zadziałały.

Złożona została skarga do dyrekcji przedszkola. Z tego powinna zostać stworzona dokumentacja rozpatrzenia zażalenia i przekazana do inspektora Ireneusza Koguta, który urzęduje w magistracie. On to powinien sprawdzić i powiadomić o sprawie burmistrza. Po drodze, powinno to trafić do Komisji Oświaty w radzie miejskiej, która na własną rękę powinna skontrolować, czy w gminnych placówkach przestrzegane są procedury (także) rozpatrywania skarg.Drugą ścieżką, którą powinna podążać dyrekcja przedszkola jest zawiadomienie rzecznika dyscyplinarnego w kuratorium.

Azaliż.... ten system w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy nie zadziałał, nie działa i pewnie nikt o nim nie słyszał. Mało twego, większość radnych, jest przekonana ,że jedynym ich obowiązkiem, jest przychodzenie na sesje i zgłaszanie burmistrzowi,  gdzie są dziury w chodnikach  i walające się śmieci.
Co ciekawe brylują w tym przewodniczący .... Komisji Oświaty.
Przedszkole.




8 komentarzy:

  1. Gdzie jest komisja oświaty z dyrektorową na czele?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie na ich głowy, szczególnie tego co mieszka w Rzeszowie i fałszuje.

      Usuń
    2. Pani Basia robi na 3 etaty i się nie rozerwie.

      Usuń
    3. A co tam się stało???

      Usuń
  2. Po co siem grzebać we własnych brudach?
    Przecież wiemy czym to "pachnie".
    To nie jest w interesie nikogo z "oświaty "oprócz rodziców.
    Kogoś przyślą, będzie węszył i jeszcze cosik znajdzie.
    A zawsze jest coś śmierdzącego czego lepiej nie ruszać.
    Nie ma się co dziwić radnym i urzędnikom , że nic nie robią.
    Przecież większość jest tam tylko dla kasy lub znajomości i wiedzy o planach gminy .
    Bo jeśli się ma wiedzę co, gdzie i kiedy , to można nieźle na tym skorzystać.
    Oczywiście jest tam paru dla lansu, bo lubią błyszczeć, marzą o karierze i jest to jakiś pierwszy stopień na przyszłość.
    A nóż widelec, zwolni się jakiś etat np prezesa PGKIM, albo innej biblioteki, czy też skansenu itp.
    I zawsze żonie, lub pociotkowi się jakąś robotę przylatwi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezes to za wysokie progi na zalatwienie dla takiego burmistrza, biblioteka załatwiona bo wysłużona pokornie, skansen zajęty. Od kilku lat trwa praca nad domem kultury. Fajna fucha i jeszcze trochę trza się napracować żeby zasłużyć.

      Usuń
    2. Prezes to za wysokie progi dla takiego burmistrza...
      No właśnie. Kto zatrudnił tego zarozumiałego pajaca i radę nadzorczą za takie duże nasze pieniądze? Idi, idi..

      Usuń
    3. Każden jeden jest malutki przy kimś co wyżej nie zapominaj.

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.