piątek, 18 listopada 2022

Trzymajta mnie chopy, bo nie wyczymie

 Radny  Stanisław Rumak,  zwrócił się był do rady z prośbą, aby wyłączyła go  głosowań  w sprawie skargi  na personel i dyrekcję Przedszkola w Widełce. Wiadomo, ma tak jakoś sporo członków rodziny na stanowiskach, a to może być konflikt interesów i takie tam inne nieprzyjemności (już w domu).








Cool!

Mógłby wprawdzie, po prostu, sam powstrzymać się od głosowania. Do tego jednak trzeba dużo silnej woli i samozaparcia. Wiemy coś o tym, bo sami jesteśmy uzależnieni od naszego ulubionego sernika z makiem.

I tu mamy zagwozdkę: kto powstrzyma radnego Rumaka, od głosowania w sprawie wyłączenia go z głosowania? No kto? Tego nawet  Ojczyznomoja nie wie.
I tu mamy, pewien  bardzo praktyczny pomysł.


Azaliż....   zaczęliśmy się zastanawiać, czy w świetle tego, uchwały Rady Miejskiej dotyczące Ceramiki w Kupnie, w których brał udział przewodniczący Krzysztof Wilk były aby legalne? 



1 komentarz:

  1. A... i wyszło, gdzie taśmą kneblują i krępują. Widełka od dawna chciała oderwać się od KLB. Podobno tracą na kasie, bo ze stacji transformatorów mamona powinna trafiać do nich, a nie do gminy. I Cow boy Rumakowy się wqrfił. Aldona chciała Głogów, zamiast niemca (i słusznie), a nawet do rzeszowskiego obszaru funkcjonalnego, bo ze stolycy wiency kapnie.
    A i śpitala nie zlikwidują. Rwała szaty nad porodówką i ginekologią. To akurat słusznie.
    PIS rzeszowski bardziej dba o swoich, niż kolbuszowski.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.