Grzegorz Romaniuk został wybrany wolontariuszem roku, a w kapitule zasiadał starosta Kardyś.
Azaliż .... no nie wiemy, no nie wiemy, jak starosta dopuścił do zwycięstwa Romaniuka. Tylko w jeden sposób. można to objaśnić: pozostali kandydaci muszą go jeszcze bardziej wcurwiać.
Grzesiu gratulacje !!!!!!
OdpowiedzUsuńJa też mu gratuluję.
OdpowiedzUsuńSzczerze.
Bez barw politycznych .
Robi co może i ile umi robić .
Lubię go jako człowieka.
Jaki polityka, mało kogo da się lubić.
Dobrze ,że Magiel cenzuruje moje wpisy, bo sam bym siem ich bał.
Szczególnie w piątek, piateczek, piatunio....
A niestety nie wspomagam WOŚP dzisiaj w K2....
Mea kulpa, mea kulpa, moja bardzo wielka kulpa.
Lepszy Mikołaj niż Sołtys.....
odpowiedz jest prosta Romaniuk od Kardysia niczym się nie różnią, wspólnie się wspierają i popierają , a motywy ich działania niczym się nie różnią. Priorytetem dla nich to kasa ,a my podatnicy nieustannie składamy się na nich z naszych podatków bo mówimy ,że " na układy nie ma rady" , albo ksiądz proboszcz kazał tak głosować .Niedługo wybory i tu apel ludzie obudźcie się !, nie dajcie sobą manipulować , przestańcie wierzyć w kłamstwa !
OdpowiedzUsuń