sobota, 2 września 2023

A jednak poślica!

Posłanka? Nie wiemy jak się to (teraz) odmienia.

A jednak intuicja nas nie myliła. rzeszowski PiS postanowił  wysłać Naszego Jakże Umiłowanego Posła na emeryturę.  Z tak małego powiatu nie da się wycisnąć głosów na dwójkę posłów.  Nie zostanie nim więc Zbigniew Chmielowiec, ani Ewa Draus.
I o to w tym wszystkim tylko chodzi? Kto wpadł  na taki szatański pomysł?

Może być ciekawie, bo poseł Chmielowiec ( chcąc nie chcąc), cementuje miejscowy kardysiowo-zubowy układ. Bez takiego wsparcia panowie wreszcie odpoczną na tłustych emeryturach.

Azaliż...sporo na liscie PS może zamieszać ... Karol Ożóg, który przejmuje pałeczkę po odchodzącym na emeryturze ojcu- senatorze Stanisławie Ożogu. Miejsce 13 na liście nie jest wprawdzie "biorące" ale to nazwisko sporo w regionie znaczy.



10 komentarzy:

  1. Najwyzszy czas oby nie Fryce ,Karkuty bo sie ustawiaja w blokach startowych to by była katastrofa dla naszego regionu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szans najmniejszych nie ma przecież ani Fryc ani Karkut, dwie zapchajdziury.

      Usuń
  2. Myślę,że to nie tylko Pani "Poślica" namiesza. Przecież nasza umiłowana kraina wyda jeszcze wielu innych "Posłów". Weźmy na przykład Panów:Fryca,Karkuta czy Buczka. A przecież mamy w naszej pięknej krainie inne Panie,które też nie powiedziały ostatniego słowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maglu..... Nie ma co za wcześnie dzielić skóry na niedźwiedziu ale policzmy głosy.... Okrąg ma 15 mandatów. 8 lat temu PIS miało 12 z nich, 4 lata temu 10 z nich. W tym roku będzie ich mniej. Licząc że SLD dostanie jeden, PSL jeden, PO dwa, konfederacja dwa - dla pisu zostaje co najwyżej 9. A jeśli Konfederacja zrobi dobry wynik - to wtedy zostaje 8. I teraz pewniaki - Ziobro, Sobolewski, Leniart, Weber, Warchoł. To daje 5 sztuk. Cała reszta bije się o 3-4 mandaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To policzmy na palcach. W powiecie Kolbuszowskim Chmielowiec zbiera większość głosów- około 12 tysięcy. Pani Draus dostanie tutaj lekko 6 tysięcy. Jeśli odbierze posłowi 4 tysiące głosów, to ten nie wejdzie już do sejmu.

      Usuń
    2. To byłoby ciekawe rozwiązanie, które pomogłoby rozbić zadufaną w sobie klikę PiS w Kolbuszowej.
      Azaliż , patrząc na kontrkandydatów z ramienia Lewicy i PO, a także Konfederacji w naszej gminie , przyszłość jawi się niezbyt ciekawie.
      Jeden były milicjant, od lat "kręcący" się przy samorządzie, drugi nie grzeszy kulturą osobistom, zamieszczając obraźliwe wpisy w internetach, trzeci robi dużo szumu, niczym pewien pan z Agrounii, a najprawdopodobniej jednak wszyscy tylko myślą o własnej karierze i korytku.
      Co ma wybrać zwyczajny człowiek , nie zaślepiony nienawiścią do inaczej głosujących współmieszkańców powiatu?
      Dżuma , Cholera , Czarna Ospa czy inny Covid ?????

      Usuń
  4. Dr inż. Karol Ożóg, radny Sejmiku województwa to młody i dobrze przygotowany kandydat wymiany pokoleniowej naszych polityków i samorządowców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za doktora inżyniera.

      Usuń
    2. no, i taki dobrze urodzony!

      Usuń
  5. Z Tatarowa, w KLB nikt głosu nie dostanie
    Wypięli się na powiat kolbuszowski, to PO co się teraz umizgują?
    TooPOlizostwo za elektorat.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.