Ciekawe czy na dzisiejszą sesję Rady Miejskiej Naszej Wielgiej Lasowiackiej Stolicy, zostanie zaproszony kierownik Fregaty - Pan Ryszard Zieliński?
Naszym zdaniem powinien tam być i powiedzieć, co tam się naprawę dzieje i co najważniejsze- ile nas wszystkich będzie to kosztować?
Fregata najbardziej ciągnie nasz budżet w dół. Dlatego powinien zostać powołany zespół który przedstawi sposoby rozwiązania tego problemu, łącznie z zamknięciem tego przybytku.
zdjęcie poglądowe- internet |
Azaliż... ciekawą propozycję przedstawił jeden z użytkowników Facebooka- Pawel Jo .
A może po prostu rozważmy możliwość utworzenia Miejskiego Ośrodka Sportu turystyki i Rekreacji (MOSTiR).
Na czoło takiego przedsięwzięcia warto powołać osobę kompetentną, która skutecznie zorganizuje efektywne zarządzanie stadionem. Można go przekształcić w centrum szkoleniowe dla sportowców, integrować z programami regeneracyjnymi, wykorzystując basen.
Dodatkowo, współpraca z lokalnymi władzami skansenu jako element atrakcji turystycznej mogłaby przynieść korzyści obu stronom.Taki organ mógłby ograniac punkt informacji turystycznej który miałby w zadaniach również promocje miasta i np. sprzedaż gadżetów promocyjnych.
Dlaczego taka inicjatywa miałaby nie mieć sensu?
Co tam Fregata ,ważne , że aureola wokół Nikusia i reniferów coraz większa .
OdpowiedzUsuńSamochwała w kącie stała . Aby problem rozwiązać nuworysze robią z Urzędu cyrk . A cyrk już wielkości stadionu ,bo tam się wszystko zaczęło. Prezes ,prezesa ,prezesem POgania ,a radne i ich rodziny też POzatrudniane i finansowane z budżetu Gminy.
To są efekty zamkniętej bańki ludzi w samorządzie. Stołki bez konkursów, dzielone za poparcie i wierność. Nowa krew z nowymi pomysłami nie ma prawa wejść do układu. A już ktoś mądrzejszy to w ogóle, bo zobaczyłby nie daj boże te prywaty uprawiane na gminnym. Oczywiście że jakiś konkret dla sportu. Z halą gdzie mogły by odbywać się zgrupowania drużyn sportowych również w sezonie zimowym. Zamiast na Przedborzu ładować miliony zrobić jak rzecz MOSIR czy nawet zreorganizować Fundację chociaż to twór prawnie dziwaczny jeśli działalność prowadzi na mieniu gminnym. Ale żeby fundacja z nazwy sportowa nie miała w swej infrastrukturze obiektów sportowych z prawdziwego zdarzenia, a podstawową działalnością były imprezy w szerokim tego słowa znaczeniu?
OdpowiedzUsuńTo co zrobił Cmolas powinno być dla nas wzorem. My na chwilę obecną mamy Fundację, która nikt nie wie po co i dlaczego funkcjonuje i basen. Gdyby te podmioty połączyć pod jeden mosir, to nagle okazałoby się że na samych etatach gmina jest w stanie zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych.
OdpowiedzUsuńTylko przebudowa, remont i zmiana konstrukcji, formy poprawi sytuację basenu. W tej chwili basen jest nudny w takiej okazałości, małoatrakcyjny.
OdpowiedzUsuńSkansen to zadanie powiatu. Może już przestańmy mieszać zadania bo z tego nic dobrego nie wynika, jak widać po szkole specjalnej!
OdpowiedzUsuńJesteś pewny że to zadanie powiatu? ;) Mimo innej struktury właścicielskiej mogą swobodnie koordynować swoje prace.
UsuńW Kolbuszowej niczego nie można być pewien bo co poniektórzy chcą się wykazać i już na etapie kandydowania do rady GMINY naprawiają służbę zdrowia albo szkołę specjalną. Koordynacja to tam chyba już była (próbowała być?). Ale co z tego wyszło wiedzą wtajemniczeni ;)
Usuńa co tam fregata, stadion , ważne że mamy reprezentacyjnego burmistrza,
OdpowiedzUsuńGrunt to że zawierzyliśmy Kolbuszowę maryji dziesięciorga serc na kolanach jak niewolnicy
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jakim ty niewolnikiem jesteś ale cóż głupiemu po rozumie.
Usuńzawierzyliście spólce parafia i arka, ten biznes to najlepszy biznes zawsze i na lata
OdpowiedzUsuńw kolbuszowej to już chyba wszystko sprzedane i rozwalone, igloopol rozwalony, meble sprzedane, obuwnik rozwalony, solbet dawno spredany, jeszcze fregate sprzedajcie i zostaniecie biedakami
OdpowiedzUsuńno jeszcze kilku prywaciarzy sie popisuje, bo naiwi i bezsilni ludzie ze wsi na nich robią, bo gdzie maja pójść, ale ich dzieci już mądrzeją i wyjeżdżąją
OdpowiedzUsuńtylko zakłądy pogrzebowe mają sie dobrze i tu trwa walka o rynek
OdpowiedzUsuńbasen w kolbuszowej był budowany na wyrost , aby przebić cmolas, pycha stała sie zgubna
OdpowiedzUsuńsprawa jest prosta wprowadzić realną cenę biletów, zabawa sie skończyłą, innej rady nie ma, nawet najlepszy zarządca nic nie zaradzi bez sensowej podwyżki cen biletów
OdpowiedzUsuńPamiętam gdy przyszedł nowy kierownik basenu Zieliński - miał zreformować i zarządzać. W momencie gdy wskoczył na stołek zatrudnionych było jeśli dobrze pamiętam 14 osób co i tak wydawało się dość dużą obsadą. Po roku tego ''super zarządzania'' było już 22 osoby zatrudnione na basenie - dziwne że przez rok zatrudnienie wzrosło o ponad 50%...?
OdpowiedzUsuńAni wody nie przybyło, ani metrów do sprzątania, ani godziny pracy basenu nie zostały wydłużone - skąd w takim razie taki wzrost zatrudnienia...?
Wójcicki opowiada jakieś pierdoły nt reformowania basenu i jaką to kulą jest dla gminy bo 3 miliony trzeba do niego dołożyć co roku.
Romaniuk chce sprzedawać basen - deweloperowi, pod centrum handlowe albo na skwer... - skąd on takie pomysły bierze...? - czy on myśli że w Kolbuszowej deweloper wyłoży kilka milionów na działkę z basenem, który trzeba będzie zburzyć i ponieść dodatkowe koszty...? - no chyba że ma być ta działka sprzedana deweloperowi za jakąś symboliczną kwotę...?
Dużo gadania o tym jakie ogromne koszty wynikają z prowadzenia basenu i ile gmina i my wszyscy do niego dokładamy - a ja ciekaw jestem jakie są całkowite roczne koszty prowadzenia basenu i co konkretnie ile kosztuje - czyli ile kosztuje prąd, woda, chemia, jakieś konserwacje, naprawy i ludzie tam zatrudnieni?
Niestety obawiam się że gdy poznamy strukturę kosztów prowadzenia basenu, to okaże się gdzie najwięcej kasy jest ''utopione'' mimo tego że wszyscy mają się dobrze i nikt nie utonął, ale jak znam życie to nikt nie odważy się zatrudnienia zredukować, a będzie ono cały czas zwiększane tak jak dzieje się to dotychczas...