Jak mawiał Naczelnik : "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej."
Na dzisiejszej sesji rady miejskiej Naszej Wielgiej Lasowiackiej Stolicy, radni podejmą uchwałę o tym, co zrobić z maglową skargą.
Wydział prawny urzędu miejskiego proponuje, aby naszą skarge do rady miejskiej pozostawić bez rozpoznania, ponieważ ma braki prawne i mimo wezwania do ich usunięcia, nie zrobiliśmy tego.
To byłoby poświadczeniem nieprawdy, ponieważ to co nam przysłano, nie jest wezwaniem do usuniecia czegokolwiek, tylko zacytowaniem, bez ładu, składu i sensu artykułu 63 KPA.
Żeby było śmieszniej, skarga jest podpisana i podany jest adres do korespondencji. To jest wszędzie wystarczające, tylko nie w kolbuszowskiej Radzie Miejskiej.
Tutaj, po przesłaniu skargi drogą elektroniczną , trzeba przyjść do urzędu i podpisać ja na oczach Pani Eli. I jaj sobie nie robimy, oni są święcie o tym przekonani.
A adres zamieszkania jest im potrzebny do... no właśnie do czego, skoro korespondencja prowadzona jest w sposób elektroniczny?
Odpowiedzi, prosimy nie przesyłać na adres redakcji.- też nie wiemy
Podobno, dodatkowymi wymogami, jest podanie numeru butów, rozmiaru garnituru i koszuli. Nam to wyglada jak ... szykowanie do trumny.Inna sprawa, jak widać na załączonym obrazku, że trzeba być ciężko chorym , aby do nich jakąkolwiek skargę napisać. Swoją drogą, nie najlepiej się ostatnio czujemy..
Po drodze jest jeszcze artykuł 225 KPA § 2. Organy państwowe, organy jednostek samorządu terytorialnego i inne organy samorządowe oraz organy organizacji społecznych są obowiązane przeciwdziałać hamowaniu krytyki i innym działaniom ograniczającym prawo do składania skarg i wniosków lub dostarczania informacji - do publikacji - o znamionach skargi lub wniosku.
Kto by się jednak tym w Kolbuszowy przejmował.
Azaliż... może być jeszcie ciekawiej, bo wiceprzewodniczącą Komisji Skarg i Wniosków jest... opozycyjna radna Pani Katarzyna Furtak-Draus która jest prawnikiem i pewnikiem wykorzysta sytuację, aby tak niefachowo przygotowany projekt tej uchwały, przeanalizować publicznie pod względem prawnym.
Z termosem gorącej kawy, oraz blachą sernika z makiem od Pani Asi (serdecznie dziękujemy) , oczekujemy na rozpoczecie sesji.Zapowiadają się niezłe cyrki.
Jak już Magiel będziesz szedł do gminy z długopisem to daj znać tu na blogu. Przylecę bo zdjęcie z blogerem od którego zaczyna dzień każdy urzędnik i radny na czele z uśmiechniętą najmądrzejszą Jestemprawnikiem to moje marzenie.
OdpowiedzUsuńChętnie dołożę też autograf, którego tak pragną urzędnicy ;)
UsuńTo rzeczywiście będzie Meksyk ;)
OdpowiedzUsuńTam jest Meksyk codziennie- nik nic nie wie. Każdy boi się podjąć decyzji.
UsuńMaglu sprawdza, co potrafią zrobić radni za 12 stówek miesięcznie.
OdpowiedzUsuńTo niewiele potrafią.Jedna prosta skarga i nie wiedzą co zrobić.Brawo Magiel!
UsuńPapuga gminna nie takie fikołki będzie robić i kankana tańczyć byleby tylko jeszcze ,za niemałe pieniądze ale wciąż ją zatrudniać.
OdpowiedzUsuńMikołajewo to nic innego j,ak Świat według Kiepskich !!!
Mikołaj Ferdynand !
A Walduś to który ?
Ani prawniczka ani przewodniczący tej komisji ( chłopak który bardzo zna się na prawie) nie pomoże bo…. Się nie znają. Chodzą tam bo chodzą i biorą tylko 12 stówek. Ludzie ich wybrali i mają spokój na całą kandecke. Dobrze maglu że jesteś i masz większą wiedzę od nich bo my wyborcy widzimy jaki oni mają poziom…. Ehhhh każdy taki niby wymądrzały ale widać jak jest…. Ehhh
OdpowiedzUsuńNo to teraz wezwana do tablicy Jestemprawnikiem ma okazję się wykazać. Aż włączę sobie relacje z sesji by usłyszeć głębokie przemyślenia za 12 stówek.
OdpowiedzUsuńJestemprawnikiem i taki mam głos ;)
Usuń