Radny Długosz rzadko zabiera głos, ale jak cosi powi na sesji rady miejskiej, to jest to długo komentowane w Galicji, a teraz nawet i w Kwadransie.
Nie inaczej było we środę kiedy na rozgrzewkę zapytał się wicedyrektora szpitala- dr Nowaka :Jakie prywatne gabinety otwarte są w przychodni?
Dyrektor z odparł dużą pewnością siebie : Tylko medycyna pracy.
Wtedy nastąpiła długa niezręczna chwila ciszy, podczas której radni puszczali do siebie oczka i kopali się pod stołami,
Co to ma oznaczać? Czyżby lekarze w godzinach pracy przychodni przyjmowali prywatnych pacjentów?
Naprawdę? Nie wierzę.
Sam ostatni raz byłem w przychodni, kiedy uczęszczałem jeszcze do szkoły zawodowy. Pani Jadwiga nawet nie wychyliła nosa z papierów tylko rzuciła - Ile?
- Jeden dzień wystarczy.
Rozumieliśmy się bez słów- też nie lubiła tego nauczyciela.
Dzisiaj obyczaje się chyba zmieniły.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
środa, 1 lipca 2015
wtorek, 30 czerwca 2015
Tajemniczy inwestor w kolbuszowskiej strefie
Kolejny inwestor w Specjalnej Strefie w Kolbuszowej nie wywołuje już takiego entuzjazmu jak pierwszy- firma Bart. Tą razą nie ma publicznej fety, gratulacji i obcałowywania burmistrza i starosty. Nie dlatego że biznesów chcących w naszym miasteczku inwestować jest na pęczki.Jest wręcz przeciwnie.
Do naszych umiłowanych włodarzy powoli (och jak powoli) dociera świadomość że szefostwu trefy w Mielcu (której Kolbuszowa jest podstrefą) nie zależy na tym aby u nas ktoś założył swój biznes.
Do Kolbuszowej odsyłają inwestorów niepewnych, których z góry można ocenić, że groszem nie śmierdzą.Takie ochłapy rzuca się nam.
Burmistrz Zuba ze starostą Kardysiem do perfekcji opanowali trzymanie w ryzach całej Kolbuszowej i kilka gmin w pobliżu.Jednak poza tym powiatem po prostu nie istnieją. Nie mają żadnego wpływu , nikt się z nimi nie liczy.
Wielkich zgrywają tu. Tu się im (jeszcze ) wierzy.

Do naszych umiłowanych włodarzy powoli (och jak powoli) dociera świadomość że szefostwu trefy w Mielcu (której Kolbuszowa jest podstrefą) nie zależy na tym aby u nas ktoś założył swój biznes.
Do Kolbuszowej odsyłają inwestorów niepewnych, których z góry można ocenić, że groszem nie śmierdzą.Takie ochłapy rzuca się nam.
Burmistrz Zuba ze starostą Kardysiem do perfekcji opanowali trzymanie w ryzach całej Kolbuszowej i kilka gmin w pobliżu.Jednak poza tym powiatem po prostu nie istnieją. Nie mają żadnego wpływu , nikt się z nimi nie liczy.
Wielkich zgrywają tu. Tu się im (jeszcze ) wierzy.

poniedziałek, 29 czerwca 2015
Najlepszy ambulans z ... Kolbuszowej
Po raz drugi z rzędu Zespół Ratownictwa Medycznego z kolbuszowskiego szpitala triumfował w Podlaskim Rajdzie Ratownictwa Medycznego - Otwartych Mistrzostwach Podlasia. Załoga z Kolbuszowej wygrała, pokonując 27 innych ekip, także ze znacznie większych miast, jak Warszawa, Kraków, Lublin czy Rzeszów.
- Ten wynik udowadnia, że małe jednostki ochrony zdrowia mogą bez jakichkolwiek kompleksów prezentować swój profesjonalizm na arenie ogólnopolskiej oraz konkurować z najlepszymi. Warunkiem konicznym jest ciężka praca i trening zespołu. Nasze „tygrysy” pokazały, że jest to właściwa droga do sukcesu - nie kryje radości lekarz medycyny Monika Gołębiowska, szefowa kolbuszowskiego pogotowia.
całość- kliknij tutaj

Z życia kolbuszowskiej młodzieży
Radny Fryc umila (jak tam może) życie naszej młodzieży. Po skate parku radny wziął na celownik miejsca w którym przebywają nasi milusińscy, starając się ukryć przed (jakże) czujnym okiem radnego.
Tą razą sam osobiście sprawdził co robi młodzież w zagajniku za Fregatą.Odkrył tam porządnie, (chociaż nielegalnie) urządzone ubikacje, krzesełka, oraz pojemniki na śmieci.
Dlaczego mu to przeszkadza, skoro mieszkańcy nie wnoszą skarg? Za młodzieżą wstawił się sam komendant Straży Miejskiej- Pan Grzegorz Dzimiera- przecież muszą mieć gdzieś miejsca gdzie spędzają czas.
Prawdopodobnie radny Fryc nigdy za młodu nie chodził na randki, nie polił papirosów, ani nie pił wina, w lasku przy Łysej Górze (która łysa nie była). Dlatego został milicjantem, i tak mu zostało.

Tą razą sam osobiście sprawdził co robi młodzież w zagajniku za Fregatą.Odkrył tam porządnie, (chociaż nielegalnie) urządzone ubikacje, krzesełka, oraz pojemniki na śmieci.
Dlaczego mu to przeszkadza, skoro mieszkańcy nie wnoszą skarg? Za młodzieżą wstawił się sam komendant Straży Miejskiej- Pan Grzegorz Dzimiera- przecież muszą mieć gdzieś miejsca gdzie spędzają czas.
Prawdopodobnie radny Fryc nigdy za młodu nie chodził na randki, nie polił papirosów, ani nie pił wina, w lasku przy Łysej Górze (która łysa nie była). Dlatego został milicjantem, i tak mu zostało.

Pozorowanie pracy
Nasi dzielni samorządowcy wyspecjalizowali się w pozorowaniu pracy.
Na przykład taki sołtys Karkut na majowej sesji przypomniał burmistrzowi, że do niego należy obowiązek koszenia trawy, poprawił interpelacją w sprawie oprysków w sprawie kleszczy. Czyli chłop się stara.
Aktywny znaczy siem jest. Opisano to w Korso , a nawet w Super Nowościach, czyli popularność ( czy co tam) rośnie. Ludziska się cieszą, bo mają dobrego sołtysa.
Aliści...
Na zaprezentowanych niedawno przez sołtysa Karkuta zdjęciach z Górny- trawa pełna kleszczy po kolana.
Czy efekty tej aktywności - niewielkie.Chyba tylko takie, że miejscowi redaktorzy dostali premię za wypełnienie normy wierszówki.
Dlaczego sołtys nie spytał się burmistrza, jaki jest grafik koszenia traw w gminie, kto ma się tym zajmować, ile za to będziemy musieli zapłacić i co najważniejsze- jak wyłoniono wykonawcę?Tego się nie spyta bo pewnikiem nasz włodarz dostałby jakiej zapaści , albo co.
Na przykład taki sołtys Karkut na majowej sesji przypomniał burmistrzowi, że do niego należy obowiązek koszenia trawy, poprawił interpelacją w sprawie oprysków w sprawie kleszczy. Czyli chłop się stara.
Aktywny znaczy siem jest. Opisano to w Korso , a nawet w Super Nowościach, czyli popularność ( czy co tam) rośnie. Ludziska się cieszą, bo mają dobrego sołtysa.
Aliści...
Na zaprezentowanych niedawno przez sołtysa Karkuta zdjęciach z Górny- trawa pełna kleszczy po kolana.
Czy efekty tej aktywności - niewielkie.Chyba tylko takie, że miejscowi redaktorzy dostali premię za wypełnienie normy wierszówki.
Dlaczego sołtys nie spytał się burmistrza, jaki jest grafik koszenia traw w gminie, kto ma się tym zajmować, ile za to będziemy musieli zapłacić i co najważniejsze- jak wyłoniono wykonawcę?Tego się nie spyta bo pewnikiem nasz włodarz dostałby jakiej zapaści , albo co.

niedziela, 28 czerwca 2015
Kolbuszowski outsourcing w praktyce
Korzystając z rady (nie od parady) radnego Machety, humanista Karol Wesołowski postanowił wziąć sprawy we własne ręce i ...zajął się (w ramach outsourcingu) promocją Kolbuszowej . Teraz niechybnie wygryzie radnego Romaniuka.
Outsourcing, czyli o co biega radnemu Waldemarowi Machecie?
Na ostatniej sesji rady miejskiej radny Waldemar Macheta- dyrektor biura obsługi inwestora w UM w Rzeszowie , zrobił krótki wykład na temat outsourcingu.
Ponieważ twarze radnych podczas tego szkolenia wydłużyły się i można było zobaczyć,, że stan ich uzębienia pozostawia wiele do życzenia, postanowiłem przetłumaczyć to z angielskiego na nasze.
Radny Macheta widzi szansę Kolbuszowej w usługach zewnętrznych. Czyli zakładamy własne firmy i oferujemy wyspecjalizowane usługi taniej niż to kosztuje firmy które muszą zatrudniać własnych pracowników.
W najprostszym przypadku jest to na przykład firma sprzątająca. Biznes zamiast zatrudnić sprzątaczkę za 1600 złotych i ponosić koszty rzędu 4000 tysięcy, będzie płacić za tą usługę firmie zewnętrznej dajmy na to 1000 złotych.Czyli oszczędzi 2000 złotych.Kto na tym straci? Ano sprzątaczka która aby zarobić tyle samo będzie musiała założyć własną firmę, opłacać wszystkie ubezpieczenia i obskoczyć 5 miejsc gdzie ktoś pracował na cały etat.
Ten system prowadzi do nowoczesnej formy wyzysku.Duże korporacje zmuszają swoich pracowników do zakładania własnych firm i zatrudniają ich na umowę zlecenie.Dodatkowo co roku obcinają koszty płacąc coraz mniej, albo znajdują kogoś kto zrobi to jeszcze taniej.
Formą outsourcingu jest na przykład powierzanie prowadzenia szkół stowarzyszeniom.
Proponuję więc w odwecie założenie firmy zajmującej się obsługą inwestorów i złożenie oferty do Urzędu Miejskiego w Rzeszowie. Można swobodnie zaproponować prezydentowi Ferencowi wykonanie tej samej pracy którą zajmuje się dyrektor Macheta za połowę kosztów jego zatrudnienia.

Ponieważ twarze radnych podczas tego szkolenia wydłużyły się i można było zobaczyć,, że stan ich uzębienia pozostawia wiele do życzenia, postanowiłem przetłumaczyć to z angielskiego na nasze.
Radny Macheta widzi szansę Kolbuszowej w usługach zewnętrznych. Czyli zakładamy własne firmy i oferujemy wyspecjalizowane usługi taniej niż to kosztuje firmy które muszą zatrudniać własnych pracowników.
W najprostszym przypadku jest to na przykład firma sprzątająca. Biznes zamiast zatrudnić sprzątaczkę za 1600 złotych i ponosić koszty rzędu 4000 tysięcy, będzie płacić za tą usługę firmie zewnętrznej dajmy na to 1000 złotych.Czyli oszczędzi 2000 złotych.Kto na tym straci? Ano sprzątaczka która aby zarobić tyle samo będzie musiała założyć własną firmę, opłacać wszystkie ubezpieczenia i obskoczyć 5 miejsc gdzie ktoś pracował na cały etat.
Ten system prowadzi do nowoczesnej formy wyzysku.Duże korporacje zmuszają swoich pracowników do zakładania własnych firm i zatrudniają ich na umowę zlecenie.Dodatkowo co roku obcinają koszty płacąc coraz mniej, albo znajdują kogoś kto zrobi to jeszcze taniej.
Formą outsourcingu jest na przykład powierzanie prowadzenia szkół stowarzyszeniom.
Proponuję więc w odwecie założenie firmy zajmującej się obsługą inwestorów i złożenie oferty do Urzędu Miejskiego w Rzeszowie. Można swobodnie zaproponować prezydentowi Ferencowi wykonanie tej samej pracy którą zajmuje się dyrektor Macheta za połowę kosztów jego zatrudnienia.

sobota, 27 czerwca 2015
W Kolbuszowej górą... kobity
Na początku tygodnia wysłałem trzy prośby o udostępnienie informacji publicznej.Jak dotychczas otrzymałem tylko dwie odpowiedzi, i to od Pań.
Pierwsza odpowiedziała kierowniczka biura Rady Miejskiej Pani Elżbieta Koczoń- Macheta, druga była Pani sekretarz Barbara Bochniarz.
Dziękuję za szybka i profesjonalną reakcję.
Czyli system działa, niestety tylko w przypadku kobiet.Na burmistrza mój urok osobisty nie działa.
Pierwsza odpowiedziała kierowniczka biura Rady Miejskiej Pani Elżbieta Koczoń- Macheta, druga była Pani sekretarz Barbara Bochniarz.
Dziękuję za szybka i profesjonalną reakcję.
Czyli system działa, niestety tylko w przypadku kobiet.Na burmistrza mój urok osobisty nie działa.
Jarek Mazur z ... różą
Zarząd Województwa Podkarpackiego po
raz kolejny przyznał nagrody za osiągnięcia w dziedzinie twórczości
artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury. Laureatów nagrodzili
podczas piątkowej gali wicemarszałek Wojciech Buczak i przewodnicząca
Komisji Edukacji, Kultury i Kultury Fizycznej Sejmiku Województwa
Podkarpackiego Anna Schmidt-Rodziewicz.
Wicemarszałek Wojciech Buczak mówił, że należy wspierać twórców kultury, bo to właśnie oni promują Podkarpacie:
Wśród nagrodzonych był też Jarosław Mazur.Nagradzając twórców chcemy podkreślić ich rolę w promowaniu Podkarpacia, w tworzeniu takiego bardzo pozytywnego wizerunku i dawania świadectwa przywiązania do wartości patriotycznych, do umiłowania tej właśnie Małej Ojczyzny – mówił wicemarszałek Buczak.
całość- kliknij tutaj

Niestety w Kolbuszowej nie mamy tradycji nagradzania twórców kultury.
piątek, 26 czerwca 2015
Przykład bezmyślności
Sołtys Karkut zadziwił się nad dziwną promocją krakowskich uczelni w jego miejscowości.Tak go to poruszyło, że aż napisał gdzie tam trzeba ze skargą.


Tego że trawa we wiosce już jest po kolana nie zauważył.A przecież wiadomo że regularne koszenie to najlepsza prewencja przed kleszczami. Zamiast tego sołtys Karkut proponuje opryski, widać że z natury nie był najlepszy.


Tego że trawa we wiosce już jest po kolana nie zauważył.A przecież wiadomo że regularne koszenie to najlepsza prewencja przed kleszczami. Zamiast tego sołtys Karkut proponuje opryski, widać że z natury nie był najlepszy.
Kto się odważy w Kolbuszowej?
Rejestr umów jakie zawiera Urząd Miejski w Kolbuszowej to podobno puszka Pandory. Krążą o nim legendy.Są to setki większych i mniejszych umów jakie urząd zawiera poza procedurą przetargu. Na jakiej zasadzie wybierani są oferenci?Dlaczego jedne biznesy są tam ciągle, a inne mogą tylko o tym pomarzyć? Dlaczego procedura wyboru jest niejawna? Od takich pytań huczą nie tylko ogródki piwne na rynku.
Tak dzieje się nie tylko w Kolbuszowej. Dlatego niektóre samorządy dążąc do jawności gospodarowania publicznym groszem publikują takie rejestry w internecie.
Od lipca wszyscy mieszkańcy Ostrowa będą mogli zapoznać się z umowami, które podpisuje magistrat. O wprowadzenie rejestru zawieranych umów zabiegał radny Jakub Paduch.Uchwała w sprawie tzw. elektronicznego rejestru umów pozwoli na szerszy wgląd w to, na co wydawane są publiczne pieniądze w ramach paragrafów budżetowych.
– Taki spis tego z kim, na co i za ile Urząd Miejski zawiera umowy zamieszczany będzie na oficjalnej stronie internetowej miasta - mówi radny. - Tego typu uchwała podjęta została już między innymi w Szczecinie. Docelowo tego typu rejestr powinien zawierać wszelkie informacje dotyczące wydatków ze środków publicznych.
Czy radni kolbuszowskiej opozycji odważą się wnieść taką uchwałę pod młotek przewodniczącego Wilka?
Oczywiście burmistrz Zuba oburzy się w Korso, że taki rejestr jest do wglądu każdego mieszkańca, i każden jeden może poprosić o udostępnienie informacji publicznej.
Ponieważ znany jestem wyjątkowo naiwny, a i mam duże poczucie humoru , wysłałem taką prośbę do Pani Sekretarz Bochniarz w poniedziałek. Milczy jak grób. W prawdzie ma jeszcze tydzień czasu na odpowiedź, ale kto wie czy w natłoku zajęć znajdzie na to czas.
Szanowna Pani Sekretarz!
Na podstawie artykułu 61 Konstytucji RP wnoszę o udostępnienie:
informacji ile kosztował film "25 lat Samorządu Gminy Kolbuszowa", z jakich środków został on opłacony, oraz w jaki sposób wybrano wykonawcę.
Kolbuszowski Magiel
Tak dzieje się nie tylko w Kolbuszowej. Dlatego niektóre samorządy dążąc do jawności gospodarowania publicznym groszem publikują takie rejestry w internecie.
Od lipca wszyscy mieszkańcy Ostrowa będą mogli zapoznać się z umowami, które podpisuje magistrat. O wprowadzenie rejestru zawieranych umów zabiegał radny Jakub Paduch.Uchwała w sprawie tzw. elektronicznego rejestru umów pozwoli na szerszy wgląd w to, na co wydawane są publiczne pieniądze w ramach paragrafów budżetowych.
– Taki spis tego z kim, na co i za ile Urząd Miejski zawiera umowy zamieszczany będzie na oficjalnej stronie internetowej miasta - mówi radny. - Tego typu uchwała podjęta została już między innymi w Szczecinie. Docelowo tego typu rejestr powinien zawierać wszelkie informacje dotyczące wydatków ze środków publicznych.
Czy radni kolbuszowskiej opozycji odważą się wnieść taką uchwałę pod młotek przewodniczącego Wilka?
Oczywiście burmistrz Zuba oburzy się w Korso, że taki rejestr jest do wglądu każdego mieszkańca, i każden jeden może poprosić o udostępnienie informacji publicznej.
Ponieważ znany jestem wyjątkowo naiwny, a i mam duże poczucie humoru , wysłałem taką prośbę do Pani Sekretarz Bochniarz w poniedziałek. Milczy jak grób. W prawdzie ma jeszcze tydzień czasu na odpowiedź, ale kto wie czy w natłoku zajęć znajdzie na to czas.
Barbara Bochniarz
Sekretarz Urzędu Miejskiego
w Kolbuszowej
ul . Obrońców Pokoju
Kolbuszowa
Kolbuszowa
Szanowna Pani Sekretarz!
Na podstawie artykułu 61 Konstytucji RP wnoszę o udostępnienie:
informacji ile kosztował film "25 lat Samorządu Gminy Kolbuszowa", z jakich środków został on opłacony, oraz w jaki sposób wybrano wykonawcę.
Odpowiedź prosze przesłać na mój adres mailowy kolbuszowskimagiel@gmail.com
Równocześnie proszę o zwolnienie od zapłaty ewentualnych kosztów uzyskania tej informacji.
Kolbuszowski Magiel- media obywatelskie prowadzę bowiem bezpłatnie, zadaję pytanie w imieniu kilku tysięcy moich czytelników i robię to w interesie publicznym.
Z poważaniemRównocześnie proszę o zwolnienie od zapłaty ewentualnych kosztów uzyskania tej informacji.
Kolbuszowski Magiel- media obywatelskie prowadzę bowiem bezpłatnie, zadaję pytanie w imieniu kilku tysięcy moich czytelników i robię to w interesie publicznym.
Kolbuszowski Magiel
Teraz rodzina!
Prawo i Sprawiedliwość już na początku 2012 r. opracowało i zaprezentowało opinii publicznej Pakiet „Teraz rodzina” kompleksowy i spójny pakiet rozwiązań mający za zadanie wspieranie polskich rodzin oraz posiadania dzieci.
Aliści...
Niestety mieszkamy w Kolbuszowy i założenia tego programu do miejscowego PiS jeszcze nie dotarły.
Na sesji rady miejskiej zastępca dyrektora szpitala- dr Nowak, mówił o bardzo dobrej kondycji finansowej szpitala. Niestety oddział dziecięcy będzie zamknięty ponieważ... nie można znaleźć chętnych do pracy.
W powiecie rządzi i dzieli PiS, to samo w gminie Kolbuszowa. Czy miejscowe Prawo i Sprawiedliwość ma kompleksowy i spójny pakiet rozwiązań mających za zadanie wspieranie rodzin oraz posiadania dzieci? Czy znajduje się w nim miejsce dla oddziału pediatrycznego w miejscowym szpitalu?
Czy Panowie: Chmielowiec, Kardyś, Zuba nie mogą zrobić konferencji prasowej i powiedzieć w jaki sposób mają zamiar wdrażać program PiS w naszym powiecie?

czwartek, 25 czerwca 2015
Cichociemny Krzysztof Wilk
Stonoga w... Kolbuszowej
Afera z Panem Stonogą , goni aferę. W najsłynniejszej w której zapadł ostatnio wyrok skazujący, jest też wątek Kolbuszowski.

całość- kliknij tutaj

całość- kliknij tutaj
Nowoczesność w domu i zagrodzie
Internetowa strona starostwa ma nowe oblicze.

Na pewno wygląda lepiej, jest bardziej przejrzysta.
Niestety treść ta sama i bardzo mało interesujących dla mieszkańców informacji. Jak chociażby rejestru umów jakie zawiera starostwo.
Strona wygląda na niegotową , wiele rzeczy nie działa i nie da się tego oglądać w telefonie komórkowym.
Swoją drogą rzeczniczka prasowa Pani Barbara Żarkowska bardzo szybko wcieliła się w rolę urzędnika. W zeszłym roku zaczęła cykl artykułów : Urząd przyjazny dla mieszkańców, przedstawiając tam poszczególne wydziały starostwa. Zacięła się na drugim- budownictwie i mimo zapewnień o kontynuacji, milczy od roku jak grób.Tak jak typowy kolbuszowski urzędnik,a jeszcze niedawno jako redaktor Korsa takie postawy piętnowała.
Ach! Ciekawe co ja zrobię jak zostanę jakim urzędnikiem?

Na pewno wygląda lepiej, jest bardziej przejrzysta.
Niestety treść ta sama i bardzo mało interesujących dla mieszkańców informacji. Jak chociażby rejestru umów jakie zawiera starostwo.
Strona wygląda na niegotową , wiele rzeczy nie działa i nie da się tego oglądać w telefonie komórkowym.
Swoją drogą rzeczniczka prasowa Pani Barbara Żarkowska bardzo szybko wcieliła się w rolę urzędnika. W zeszłym roku zaczęła cykl artykułów : Urząd przyjazny dla mieszkańców, przedstawiając tam poszczególne wydziały starostwa. Zacięła się na drugim- budownictwie i mimo zapewnień o kontynuacji, milczy od roku jak grób.Tak jak typowy kolbuszowski urzędnik,a jeszcze niedawno jako redaktor Korsa takie postawy piętnowała.
Ach! Ciekawe co ja zrobię jak zostanę jakim urzędnikiem?
środa, 24 czerwca 2015
A jednak można...
... zabezpieczyć plac budowy.
Są już tacy którzy wypinają piersi po medale i tytuł zasłużonego dla MIG Kolbuszowa
Są już tacy którzy wypinają piersi po medale i tytuł zasłużonego dla MIG Kolbuszowa
Pragniemy
Was poinformować, że interwencja i działania Zarządu Osiedla nr 2 w
Kolbuszowej doprowadziły do znacznej poprawy bezpieczeństwa zarówno
samych pracujących jak i osób postronnych / przechodniów w obrębie prac
związanych z pracami budowlanymi przy kanalizacji na ul. Wojska
Polskiego. Oczywiście do ideału jeszcze bardzo dużo brakuje - choćby
betonowy plac zabaw obok sklepu, ale same wykopy i obszar prac z nimi związany zostały zabezpieczone płotem co widać na załączonym zdjęciu.
Ponieważ w najbliższych dniach na kolejnych ulicach rozpoczną się prace innych, niezależnych ekip / firm budowlanych prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności oraz czujności, a w razie zauważenia jakichkolwiek nieprawidłowości prosimy o natychmiastową interwencje do Zarządu Osiedla.
Ponieważ w najbliższych dniach na kolejnych ulicach rozpoczną się prace innych, niezależnych ekip / firm budowlanych prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności oraz czujności, a w razie zauważenia jakichkolwiek nieprawidłowości prosimy o natychmiastową interwencje do Zarządu Osiedla.
Skarbnik Zuber się chwali
Na ostatniej sesji skarbnik Zuber siem pochwalił:
Skarbnik podkreślał też, że gmina nie zwiększyła swych długów, wręcz przeciwnie – spłacała kredyty i pożyczki. Stąd zadłużenie spadło o ponad dwa procent i pod koniec ubiegłego roku wyniosło 29,6 milionów złotych.
całość - Kolbuszowa24- kliknij tutaj
Brawom radnych nie było końca. Niektórzy nawet domagali się bisów, drudzy z niepokojem dopytywali się czy aby starczy na wypłatę diet.
Aliści...
Od 2014 r. obowiązuje nowa norma regulująca limitowanie zadłużenia samorządu terytorialnego oparta na zindywidualizowanym podejściu do obliczania dopuszczalnego poziomu zadłużenia samorządów. Ze względu na charakter tej reguły powszechnie określa się ją mianem indywidualnego wskaźnika zadłużenia (IWZ). Zgodnie z IWZ o dopuszczalnym poziomie zadłużenia jednostki samorządu terytorialnego decyduje kształtowanie się relacji wielkości obsługi długu do środków, które w ocenie ustawodawcy można przeznaczyć na jego spłatę, tj. przede wszystkim do nadwyżki operacyjnej z trzech minionych lat.
Ponadto na jednostkach samorządu terytorialnego ciąży wymóg zrównoważenia budżetu w części operacyjnej (bieżącej). Oznacza to, iż organ stanowiący jednostki nie może uchwalać budżetu, w którym planowane wydatki bieżące są wyższe niż planowane dochody bieżące powiększone o nadwyżkę budżetową z lat ubiegłych i wolne środki.
Czyli łaski burmistrz ze skarbnikiem nie zrobili.Spłacili część długu bo budżet nie przeszedłby przez sito RIO.
Swoja drogą ciekawe ile wynosi w tym roku w indywidualny wskaźnik zadłużenia dla naszej nieszczęśliwej gminy?Jest jakiś odważny wśród radnych któren się spyta?

Skarbnik podkreślał też, że gmina nie zwiększyła swych długów, wręcz przeciwnie – spłacała kredyty i pożyczki. Stąd zadłużenie spadło o ponad dwa procent i pod koniec ubiegłego roku wyniosło 29,6 milionów złotych.
całość - Kolbuszowa24- kliknij tutaj
Brawom radnych nie było końca. Niektórzy nawet domagali się bisów, drudzy z niepokojem dopytywali się czy aby starczy na wypłatę diet.
Aliści...
Od 2014 r. obowiązuje nowa norma regulująca limitowanie zadłużenia samorządu terytorialnego oparta na zindywidualizowanym podejściu do obliczania dopuszczalnego poziomu zadłużenia samorządów. Ze względu na charakter tej reguły powszechnie określa się ją mianem indywidualnego wskaźnika zadłużenia (IWZ). Zgodnie z IWZ o dopuszczalnym poziomie zadłużenia jednostki samorządu terytorialnego decyduje kształtowanie się relacji wielkości obsługi długu do środków, które w ocenie ustawodawcy można przeznaczyć na jego spłatę, tj. przede wszystkim do nadwyżki operacyjnej z trzech minionych lat.
Ponadto na jednostkach samorządu terytorialnego ciąży wymóg zrównoważenia budżetu w części operacyjnej (bieżącej). Oznacza to, iż organ stanowiący jednostki nie może uchwalać budżetu, w którym planowane wydatki bieżące są wyższe niż planowane dochody bieżące powiększone o nadwyżkę budżetową z lat ubiegłych i wolne środki.
Czyli łaski burmistrz ze skarbnikiem nie zrobili.Spłacili część długu bo budżet nie przeszedłby przez sito RIO.
Swoja drogą ciekawe ile wynosi w tym roku w indywidualny wskaźnik zadłużenia dla naszej nieszczęśliwej gminy?Jest jakiś odważny wśród radnych któren się spyta?

Magiel listy pisze, adresat- Krzysztof Wilk
Krzysztof Wilk
Przewodniczący Rady Miejskiej
w Kolbuszowej
Ul. Obrońców Pokoju
Kolbuszowa
Szanowny Panie Przewodniczący!
Z niepokojem wysłuchałem deklaracji burmistrza Zuby, że na wszelkie interpelacje i zapytania radnych odpowiadać on będzie tylko i wyłącznie pisemnie.Tym samym wchodzi on w kompetencje rady której zadaniem jest między innymi kontrola pracy burmistrza. Jest to niezgodne z prawem.
Sposób wniesienia i odpowiedzi na interpelacje czy inne pytania zadane przez radnych burmistrzowi powinny co do zasady znaleźć się w statucie danej gminy (art. 3 ustawy o samorządzie gminnym). Jest to zgodne z założeniem, że statut taki stanowi rodzaj lokalnej konstytucji.Ponieważ w Statucie Gminy Kolbuszowa nie ma wzmianki o tym w jaki sposób burmistrz ma odpowiadać na interpelacje i zapytania , to formę wyznacza pytający. Na prośbę burmistrza (w uzasadnionym wypadku) można zgodzić się na odpowiedź pisemną jeśli wymaga tego jego szczegółowość. Burmistrz nie może jednak z góry ustalać formę odpowiedzi, ponieważ łamie w ten sposób prawo.
Ponadto, pisemna odpowiedź burmistrza, powinna być z zasady udostępniona na stronie internetowej Rady Miejskiej.Odpowiedź na interpelacje zaliczać trzeba bowiem do działań organów gminy, które podlegają zasadzie jawności wyrażonej w art. 11b ustawy o samorządzie gminnym. Ponadto na burmistrzu i radzie spoczywa obowiązek zapewnienia jak najszerszego dostępu do informacji publicznych co wynika z art. 6 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Dlatego proszę, aby Rada Miejska określiła jasne zasady odpowiedzi na interpelacje radnych, oraz o publikację pisemnych odpowiedzi burmistrza na stronie internetowej rady.
Z poważaniem
Kolbuszowski Magiel
Przewodniczący Rady Miejskiej
w Kolbuszowej
Ul. Obrońców Pokoju
Kolbuszowa
Szanowny Panie Przewodniczący!
Z niepokojem wysłuchałem deklaracji burmistrza Zuby, że na wszelkie interpelacje i zapytania radnych odpowiadać on będzie tylko i wyłącznie pisemnie.Tym samym wchodzi on w kompetencje rady której zadaniem jest między innymi kontrola pracy burmistrza. Jest to niezgodne z prawem.
Sposób wniesienia i odpowiedzi na interpelacje czy inne pytania zadane przez radnych burmistrzowi powinny co do zasady znaleźć się w statucie danej gminy (art. 3 ustawy o samorządzie gminnym). Jest to zgodne z założeniem, że statut taki stanowi rodzaj lokalnej konstytucji.Ponieważ w Statucie Gminy Kolbuszowa nie ma wzmianki o tym w jaki sposób burmistrz ma odpowiadać na interpelacje i zapytania , to formę wyznacza pytający. Na prośbę burmistrza (w uzasadnionym wypadku) można zgodzić się na odpowiedź pisemną jeśli wymaga tego jego szczegółowość. Burmistrz nie może jednak z góry ustalać formę odpowiedzi, ponieważ łamie w ten sposób prawo.
Ponadto, pisemna odpowiedź burmistrza, powinna być z zasady udostępniona na stronie internetowej Rady Miejskiej.Odpowiedź na interpelacje zaliczać trzeba bowiem do działań organów gminy, które podlegają zasadzie jawności wyrażonej w art. 11b ustawy o samorządzie gminnym. Ponadto na burmistrzu i radzie spoczywa obowiązek zapewnienia jak najszerszego dostępu do informacji publicznych co wynika z art. 6 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Dlatego proszę, aby Rada Miejska określiła jasne zasady odpowiedzi na interpelacje radnych, oraz o publikację pisemnych odpowiedzi burmistrza na stronie internetowej rady.
Z poważaniem
Kolbuszowski Magiel
wtorek, 23 czerwca 2015
Obiad ze szkoleniem
Fundacja Siedlisko i takie tam inne zapraszają na szkolenie:
Celem szkolenia jest informacja uczestników o efektach wdrażania Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013 (PROW 2007-2013) do roku 2015, przekazanie wiedzy nt. i zachęcenie potencjalnych beneficjentów (sołtysów, lokalnych liderów, rolników i przedsiębiorców) do uzyskania wsparcia finansowego w ramach poszczególnych działań w nowej perspektywie finansowej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020 (PROW 2014-2020). Organizatorzy zapewniają obiad i bufet kawowy.
W praktyce będzie to darmowa wyżerka miejscowych przedstawicieli władzy, którzy będą słuchać na co tam pieniądze wydano. Niestety nie padnie ani jedno słowo jakie to przyniosło prawdziwe wymierne efekty.Spadło bezrobocie? Podniósł się poziom kształcenia?Obywatele stali się bardziej aktywni społecznie?
Dlaczego spotkania nie zorganizowano w sobotę kiedy potencjalni beneficjenci mają wolne?To proste, więcej na stołach zostanie dla urzędników i nikt nie będzie zadawał niewygodnych pytań, chociażby o pensję Pani Prezes.
A ja mam pytanie. Czy Pani prezes Monika Fryzeł weźmie urlop bezpłatny z Urzędu Miejskiego, czy też będzie miała w tym czasie płacone podwójnie?
Niestety w środę do południa pracuję, więc nie będę miął okazji zadać tego pytania.

Celem szkolenia jest informacja uczestników o efektach wdrażania Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013 (PROW 2007-2013) do roku 2015, przekazanie wiedzy nt. i zachęcenie potencjalnych beneficjentów (sołtysów, lokalnych liderów, rolników i przedsiębiorców) do uzyskania wsparcia finansowego w ramach poszczególnych działań w nowej perspektywie finansowej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020 (PROW 2014-2020). Organizatorzy zapewniają obiad i bufet kawowy.
W praktyce będzie to darmowa wyżerka miejscowych przedstawicieli władzy, którzy będą słuchać na co tam pieniądze wydano. Niestety nie padnie ani jedno słowo jakie to przyniosło prawdziwe wymierne efekty.Spadło bezrobocie? Podniósł się poziom kształcenia?Obywatele stali się bardziej aktywni społecznie?
Dlaczego spotkania nie zorganizowano w sobotę kiedy potencjalni beneficjenci mają wolne?To proste, więcej na stołach zostanie dla urzędników i nikt nie będzie zadawał niewygodnych pytań, chociażby o pensję Pani Prezes.
A ja mam pytanie. Czy Pani prezes Monika Fryzeł weźmie urlop bezpłatny z Urzędu Miejskiego, czy też będzie miała w tym czasie płacone podwójnie?
Niestety w środę do południa pracuję, więc nie będę miął okazji zadać tego pytania.
Zrób to sam, wykonaj to własnoręcznie
Jeszcze niedawno sołtys Karkut wychwalał decyzję burmistrza Zuby, że na pytania i interpelacje radnych odpowiadać będzie pisemnie do rąk zainteresowanego.Wiadomo ,dzięki temu sesje będą trwały krócej, i będzie można zjeść do wieczora więcej kiełbasek z grilla.
Aliści...
Sołtys Michał Karkut sam został pierwszą ofiarą nowej polityki informacyjnej burmistrza Kolbuszowej.
Po dwóch tygodniach dostał odpowiedź od... kierownika Kreta.Urzędnik przesłał samouczek co trzeba zrobić, aby opryski przeciw kleszczom przeprowadzić.

Teraz sołtys Karkut zamiast przeszkadzać w piciu kawy urzędnikom, sam krok po kroku będzie mógł załatwić wszystkie procedury związane z opryskami.
I to jest bardzo słuszna koncepcja.Na przykład na pytanie: Kiedy zostanie naprawiona lampa uliczna na Dolny? Zainteresowany po 2 tygodniach dostanie pismo od Pana Wiącka, z poradą, żeby zadzwonił do "energetyki". Kiedy zostanie naprawiony chodnik na Górny? Odpowiedzią będzie samouczek jak własnoręcznie wymieniać płyty chodnikowe.
Dzięki temu prostemu zabiegowi, urzędnicy miejscy będą mieli więcej czasu, aby zagłębiać się w lekturze ich ulubionego Kolbuszowskiego Magla.
Aliści...
Sołtys Michał Karkut sam został pierwszą ofiarą nowej polityki informacyjnej burmistrza Kolbuszowej.
Po dwóch tygodniach dostał odpowiedź od... kierownika Kreta.Urzędnik przesłał samouczek co trzeba zrobić, aby opryski przeciw kleszczom przeprowadzić.

Teraz sołtys Karkut zamiast przeszkadzać w piciu kawy urzędnikom, sam krok po kroku będzie mógł załatwić wszystkie procedury związane z opryskami.
I to jest bardzo słuszna koncepcja.Na przykład na pytanie: Kiedy zostanie naprawiona lampa uliczna na Dolny? Zainteresowany po 2 tygodniach dostanie pismo od Pana Wiącka, z poradą, żeby zadzwonił do "energetyki". Kiedy zostanie naprawiony chodnik na Górny? Odpowiedzią będzie samouczek jak własnoręcznie wymieniać płyty chodnikowe.
Dzięki temu prostemu zabiegowi, urzędnicy miejscy będą mieli więcej czasu, aby zagłębiać się w lekturze ich ulubionego Kolbuszowskiego Magla.
Subskrybuj:
Posty (Atom)