Internetowa strona starostwa ma nowe oblicze.
Na pewno wygląda lepiej, jest bardziej przejrzysta.
Niestety treść ta sama i bardzo mało interesujących dla mieszkańców informacji. Jak chociażby rejestru umów jakie zawiera starostwo.
Strona wygląda na niegotową , wiele rzeczy nie działa i nie da się tego oglądać w telefonie komórkowym.
Swoją drogą rzeczniczka prasowa Pani Barbara Żarkowska bardzo szybko wcieliła się w rolę urzędnika. W zeszłym roku zaczęła cykl artykułów : Urząd przyjazny dla mieszkańców, przedstawiając tam poszczególne wydziały starostwa. Zacięła się na drugim- budownictwie i mimo zapewnień o kontynuacji, milczy od roku jak grób.Tak jak typowy kolbuszowski urzędnik,a jeszcze niedawno jako redaktor Korsa takie postawy piętnowała.
Ach! Ciekawe co ja zrobię jak zostanę jakim urzędnikiem?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Najwyzszy czas aby ktos aby ktos sie powaznie przyglądnal tym kreceniem Lodów w Starostwie.
OdpowiedzUsuń