Czyżby redaktorki były przekonane, że tygodnik jest tak denny, że tylko wypadek, morderstwo na pirwszy stronie, sprzeda wydanie tygodnika.?Aż strach pomyśleć ,co się stanie, jeśli nie wydarzy się żadna tragedia.
Najważniejsze wydarzenie- podtopiona Kolbuszowa dopiero na stronie 9.
Moim zdaniem to największa kompromitacja w historii tego tygodnika.Uważam że potraktowano nas potencjalnych czytelników jak półgłówków.
Tym czasem w dzisiejszym wydaniu Super Nowości, redaktor Paweł Galek się zastanawia:
Jak to możliwe, że wystarczyło zaledwie kilka godzin intensywnego deszczu, żeby sparaliżować niemal całe miasto?
To pytanie powinien zadać lokalny tygodnik, a nie gazeta regionalna.




























