Gdzie naklejać kody kreskowe?

Burmistrz  Jan Zuba na ostatniej sesji Rady Miejskiej zagaił, że dokonując wpisów w internetach mieszkańcy powinni brać odpowiedzialność za to co piszą.Jeśli nie wiemy, to powinniśmy się zapytać w Urzędzie Miejskim.Niezły dowcip, naprawdę  ubawił nas setnie.


Azaliż...ponieważ też znamy się na żartach, lubimy jaja i dzień taki jakiś nie taki, to napisaliśmy do magistratu prośbę o udostępnienie informacji publicznej.

A przepraszam gdzie?

Urzędnicy ogłosili dziś, to co można było przeczytać w Maglu już dwa   tygodnie temu.





Dlaczego tak późno, skoro było wiadomo o tym już 16 stycznia?

Azaliż... najciekawsze jest to, że nikt z urzędników nie poczuwa się do tego aby nas mieszkańców za ten bajzel przeprosić.

Poseł Chmielowiec załatwił sikawkę

Co raz to możemy w Korso Kolbuszowskie przeczytać artykuł pisany świetnym piórem redaktor Serafin o tym jak to Nasz Jakże Umiłowany Poseł cosi załatwił.A to jaką sikawkę dla OSP gdzieś tam, a to pomkę w OSP gdzie indziej . Wszyscy się cieszą i o to przecież chodzi.

Azaliż... w niedalekim Sędziszowie...



Czy nie można stworzyć wokół Kolbuszowej podbnej koalicji posłów z różnych opcji politycznych i przepchnąć jakiś fajny lokalny projekt?Rozumiem, Starosta Kardyś jest już wiekowy i myśli już o emeryturze , ale gdzie jest przebierający nóżkami na to stanowisko radny Romaniuk?A co robi burmistrz Karkut?

Strzelczyk bez butów

Lata temu,  przedstawiciel Kolbuszowskiej Fabryki Obuwia , wyjechał  w poszukiwaniu nowych rynków do Afryki. Po tygodniu przysłał telegram: Nic się tu nie sprzeda.Wszyscy chodzą boso.

W tym samym czasie  przedstawiciel fabryki obuwia z Izraela wysłał do swojego dyrektora telegram:.Wszyscy chodzą boso.Sprzedamy wszystko.
Jak wiadomo, kolbuszowska fabryka padła.


Azaliż... w kolbuszowskim szpitalu zamyka się oddział dziecięcy bo... nie można znaleźć lekarzy.
Trudno o głupszą wymówkę.

Powiatowa logika odcinek 124

W Szkole Zawodowej wycięto drzewa aby zbudować w tym miejscu parking.


Cool!

zdjęcie- redaktor Paweł Galek

Azaliż... za dwa lata będą tam... sadzić tam drzewa bo auto starosty  Kardysia za bardzo w upale na tej patelni tak jakoś się nagrzewa.

Nie można było wyciąć 2 drzew a między resztę wkomponować piękny zacieniony parking?
Można było, ale po co myśleć. To takie męczące.


Pewnie dlatego, nasz starosta zamiast  jakiegoś porządnego Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski zbiro plastikowe odznaki od kolegów z powiatu i jeszcze się tym chwali na pierwszej stronie powiatu.
Gratulacje!

Bioenergia Dzikowiec- reaktywacja

Pamiętacie te przepychanki sprzed 8 lat kto jest  właścicielem?


















http://supernowosci24.pl/biznes-w-domu-wojta/

Azaliż.. czasy się zmieniają i pojawiają inni właściciele.

Jak się dowiadujemy, po wielu perypetiach spółka dostała dotację w wysokości ponad 5 milionów złotych. Ogłosiła  przetarg na budowę instalacji i już niedługo ruszą w Dzikowcu prace.



`

Strach się bać

Po dyskusji na temat stanu kolbuszowskiego szpitala na Komisji Zdrowia Rady Powiatu ,  Nasz Jakże Umiłowany Poseł życzy wszystkim tylko ... żeby długo żyli i broń  Boże nie chorowali.

Po co nam Kardyś?

Jeśli myślimy o kolbuszowskim szpitalu tylko i wyłącznie jako o  przedsiębiorstwie zatrudniającym 500 osób i które ma przynosić zysk, to likwidacja pediatrii jest uzasadniona.

Jeśli jednak szpital ma być częścią większej układanki służącej do rozwoju Powiatu Kolbuszowskiego, mający ułatwić życie mieszkańcom, mającym na celu przyciągnięcie kolejnych- to likwidacja oddziału dziecięcego jest prawdziwą porażką.


Azaliż...
mam nadzieję że teraz wykonamy kolejny logiczny  krok i... zlikwidujemy Powiat Kolbuszowski.
Cmolas i Niwiska pójdą do Mielca.Majdan Królewski do Tarnobrzega, a reszta do Rzeszowa.
W Kolbuszowej pozostanie tylko referat zamiejscowy i po ptokach.

Wszyscy (oprócz garstki urzędników) na tym skorzystają.

Wirtualny świat na sesji kolbuszowskiej Rady Miejskiej

Zaczęła   Joanna Procak, która jako jedyna  pofatygowała sie na sesje Rady Miejskiej  i wytrzymała tam ponad 6 godzin. Oznajmiła, że chamstwo się szerzy w kolbuszowskiej strefie internetowej i wcale lepiej nie jest w samorządzie.

Poparł ją burmistrz Zuba i dodał, że mieszkańcy zamiast się dowiedzieć co tam się  w urzędzie dzieje, czytają z zapartym tchem "media społecznościowe" a tam sama nieprawda. Przyznał jednak, że nie ma się gdzie dowiedzieć gdzie ta "prawda" jest bo urząd którym kieruje nie informuje  w należyty sposób. Jednak nie przeprosił i nie przyrzekł poprawy.Ten typ tak ma.

Tu rozruszał się radny Mirosław Kaczmarczyk, pochwalił panią Joannę za urodę i w ogóle że mu przypomniała że jest pedagogiem.Tu walną sentencję po łacinie: Oratio est argentum, silentium est aureum  i dla nieuków ją przetłumaczył.Chodziło o to, żeby radny Karkut zanim coś napisze w internecie przeliczył to na złotówki (czy jakoś tak).

Tu podskoczył do góry radny Michał i przeprosił wszystkich którzy poczuli się urażeni tym co napisał.
Równocześnie zbeształ kobitę która koło niego siedziała żeby mu nie przeszkadzała bo on teraz mówi.

Wzruszył się tym niezwykle radny Józef Fryc, który (jak twierdzi) od 30 lat czyta w internecie że jest stary i nic z tym nie robi.Tu bijemy się w Maglu w piersi- naprawdę nie wiedzieliśmy że jest aż tak wiekowy.Swoją drogą mógłby zacząć dbać o siebie.

Wszystko to podsumował Mirosław Kaczmarczyk oznajmiając radnemu Karkutowi że stracił jego głos w następnych wyborach na burmistrza.Przy okazji wyszło na kogo głosował w ostatnich wyborach.

A nie mówiliśmy że będą cyrki?

Młode wilki starego Fryca

Układ Zuby się sypie.  Obrośli w piórka, uwierzyli ze zjedli wszystkie rozumy,  że mogą co im się podoba a reszta może im skoczyć.

Ile jest to warte wyszło przy byle uchwale śmieciowej.Stary  wyga poczuł krew i przy okazji poprawiania tej uchwały i przepychania budżetu na 2020 rok próbuje przejąć znowu władzę w gminnym samorządzie.

Trwa teraz przeciąganie radnych z jednej strony na drugą.Stawką są tylko stołki. Ani jedna ,a ni druga strona nie ma pomysłu co w tej mieścinie zrobić.

Nie ma co się więc tym podniecać, ktokolwiek wygra to starcie i tak zapłacimy za wszystko my sami w wyższych podatkach i opłatach.

Zapowiadają się tylko kolejne cyrki i tyle.

Czy burmistrz Zuba chce iść do więźnia?

Wojewodzina podkarpacka uchyliła uchwałę śmieciową w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.
Niby nic wielkiego- ile razy to było?

Jednak teraz, zmuszanie mieszkańców aby naklejali kody kreskowe na swoje śmieci  nie ma podstaw prawnych.Narusza RODO i takie tam inne ustawy. To kryminał.

Więcej- kliknij tutaj

Burmistrz liczy pewnie na to, że jutro Rada Miejska pomiesza w przepisach i uchwali  cosik co zadowoli wojewodzinę Leniart i... Krzysztof Wilk będzie cały.

Cool!

Azaliż.... nawet jak się tak stanie to upłynie z tydzień zanim ogłoszą to w biuletynie i jeszcze 2 tygodnie zanim się uprawomocni.Czyli przez  co najmniej 3 tygodnie będzie panowało bezprawie?

A co jeśli taka uchwałą nie przejdzie?Albo przejdzie i mimo to uwali ją Leniart?

W praktyce teraz każdy mieszkaniec może zaskarżyć Urząd Miesjki o odszkodowanie za naruszanie jego prywatności.Spokojna głowa bumistrzowi ,urządnikom, a nawet radnym się nic nie stanie. Odszkodowania będą płacone z kasy gminnej.

Poniosą i Wilka?

Trudno nie odnieść wrażenia, że przewodniczącemu Rady Miejskiej  panu Krzysztofowi Wilkowi władza ostatnio uderza do głowy.

Stworzył z rady sprawną maszynkę do głosowania dla burmistrza Zuby. Co sobie tam nasz włodarz umyśli, przepchnie to przez radę nawet kolanem.

Skutki tego widać w ostatnich  rozstrzygnięciach nadzorczych wojewodziny podkarpackiej.

Na ostatniej sesji w tamtym roku , przewodniczący Wilk zarządził głosowanie  nad uchwałami śmieciowymi w połowie dyskusji i wyłączył w stylu marszałka Kuchcińskiego mikrofon radnemu Frycowi.
Zrobiono to tylko dlatego, że zbierali się już zaproszeni goście na galę na której wręczono (o ironio) Złoty Krzyż Zasługi burmistrzowi Janowi Zubie.

Teraz to wszystko trzeba odkręcać.

Stracono cenny czas, pieniądze i spokój mieszkańców biegających od okienka do okienka za workami  i kodami kreskowymi.

Czy ktoś nas za to przeprosi?

Kolbuszowskiej władzy puszczają nerwy

Jutro będzie sądny dzień w magistracie Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy. Ktoś musi wyjść przed szereg i powiedzieć to, co i tak wszyscy w Kolbuszowskim Maglu przeczytali w zeszłym tygodniu.

Władza dała tyłka z uchwałą śmieciową. Kody kreskowe będzie można sobie wsadzić w ... kubeł ze śmieciami zmieszanymi albo worek z tworzywami sztucznymi, a toboły z odpadami bioodnawialnymi rzucić pod Urzędem Miejskim (albo coś koło tego).

W losowaniu padło na wiceburmistrza Marka Gila i to on musi ogłosić tą kuriozalną "nowinę".


Azaliż...nic dziwnego że mu puszczaj nerwy i na spotkaniu z radnymi rzucił się (słownie) na Józefa Fryca, że nie będą nam tu  pluć w twarz (czy jakoś tak). Radny ostentacyjnie wyszedł - nie będa go obrażać byle  gile.Przy czym  trzasnął drzwiami z taką siłą, że na Naszej Kolbuszowej urzędnicy (anonimowo) poszukują specjalistów od szpachlowania.

Muszą zdążyć do wtorku kiedy odbędzie się  kolejna sesja naszej (jakże) wesołej Rady Miejskiej.

Kompostownik dla burmistrza Zuby

Wkurzona wojewodzina (że nie jest już posłanką) czepiła się nie tylko kodów kreskowych, ale też kompostowników. Twierdzi w rozstrzygnięciu że gmina Kolbuszowa nie ma prawa zmuszać obywateli do zawożenia odpadów biodegradowalnych do PSZOKU.Powinna je odbierać sama.

Cool!

Czyli cały system opłat do ponownego ułożenia? Zapowiada się niezły bajzel a.... Urząd Miejski ogłasza, że burmistrz dostał nominację do tytułu Osobistość Powiatu. Po trzech tygodniach głosowania Nasz Włodasz zdobył 6 głosów.
Gratulacje!

Kody kreskowe do... śmieci

Okazuje się że wojewodzina podkarpacka w ramach nadzoru uchyliła uchwałę kolbuszowskiej Rady Miejskiej w zakresie kodów kreskowych na worki na śmiecie segregowane.

Czyli całe to zmieszanie z tymi workami, godziny stania w kolejkach po naklejki poszły na marne?
W sumie szkoda, bo moglibyśmy się  dowiedzieć ile opakowań szklanych wyrzuca  rocznie Nasz Umiłowany Poseł.

Ciekawe ile kosztowało to nas wszystkich w gotówce?

Azaliż... nas najbardziej interesuje jednak to, na kogo zwali tą razą odpowiedzialność za ten bajzel nasz złotousty burmistrz Zuba?

W poniedziałek na specjalnym posiedzeniu ,urzędnicy będą zastanawiać się do którego worka należy wyrzucić kody kreskowe.
Życzymy owocnych obrad!

Paweł Michno - człowiek z zasadami

Dzięki  lekturze Korso Kolbuszowskie dowiedzieliśmy się , że radny Michno ma jednak zasady.







Kamień spadł nam z serca.Teraz możemy nareszcie spać spokojnie.Oświata w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy jest naprawdę w dobrych rękach.

Czego Strzelczyk nie powiedział?

Na dzisiejszej Komisji Zdrowia rady powiatowej, dyrektor Strzelczyk powiedział wiele, ale jednej rzeczy nie wyjaśnił.

Dlaczego wszyscy pediatrzy złożyli wymówienie?


Może po prostu lekarze go nie lubią?

Zszokowany dyrektor Strzelczyk

Na  medycznym rynku pracy zaczyna dominować pokolenie Y- ludzi urodzonych po 1981 roku.

Dobrze wykształcone, mobilne , znające języki mogące pracować wszędzie.To ludzie nastawieni na realizację własnych celów zawodowych, osobistych i oczekujące szybkiej ścieżki kariery zawodowej. Szukają możliwości większych zarobków, możliwości rozwoju.Chcą równego partnerskiego traktowania i większej równowagi między życiem zawodowym i prywatnym.Przy czym nie chodzi tu tylko o czas dla rodziny, ale także dla przyjaciół, na rozrywki, hobby i odpoczynek.

więcej- kliknij tutaj


Czy tacy lekarze, będą chcieli zatrudnić się w kolbuszowskim szpitalu pod dyrekcją Strzelczyka?
Czy znajdą wsparcie dla swoich celów u lekarzy którzy rządzą  w naszej lecznicy?

Azaliż...
Dla niektórych pracodawców to swoisty szok kulturowy. Zwłaszcza tych, którzy przywykli do „feudalnej” kultury w firmach oraz zarządzania pracownikami, których łatwo zastraszyć zwolnieniem z pracy lub odwoływać się do swoiście pojmowanej „odpowiedzialności i lojalności wobec pracodawcy”.


Dziś w starostwie posiedzenie Komisji Opieki Zdrowotnej. Sytuacja w kolbuszowskim szpitalu będzie głównym tematem. Swoją obecność zapowiedział przewodniczący Tomasz Buczek z Konfederacji. Transmisję na żywo przeprowadzi Kolbuszowa Lokalnie 24 , oraz pan Ireneusz Dzieszko z Rzeszowa.
Mieszkańców powiatu będzie jak zwykle jak na... lekarstwo. :(

Grzegorz Romaniuk grabarzem?

Starosta Józef Kardyś znany jest z dziwnej słabości do dyrektora Strzelczyka.Podpisuje w ciemno  to co zaproponuje szef kolbuszowskiego szpitala.Zlikwidowano jeden oddział , teraz pod młotek pójdzie  drugi, za rok pewnie trzeci i... emerytura.

Radny Grzegorz Romaniuk promuje się na opozycjonistę i chce wprowadzać nowe porządki w skostniały kolbuszowski układ. To się mieszkańcom powiatu spodobało .

Wygląda jednak na to, że pan Romaniuk dużo mówi , obiecuje , jednak niewiele robi.
Nie tylko nie reanimował Ginekologii i Położnictwa, ale też bezczynnie przygląda się jak likwidowane są kolejne odziały w kolbuszowskim szpitalu.

Liczy się tylko (własna) kasa?

Kolbuszowski powiat się zwija?

W piątek w starostwie odbędzie się  posiedzenie komisji Zdrowia  rady powiatowej.Wałkowana będzie likwidacja kolejnego oddziału w naszym szpitalu.Może za jednym zamachem pod nóż pójdzie też Chirurgia? Dlaczego nie?

Po raz pierwszy w historii Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy odbędzie się transmisja na żywo z takiego wiekopomnego wydarzenia.

Zapowiadają się niezłe cyrki ponieważ oprócz redaktora  z KolbuszowaLokalnie24 (z kamerą), zapowiedział swoją obecność  Tomasz Buczek z Konfederacji.Więcej szczegółów - kliknij tutaj

Na pewno padną pytania o finanse, ile zarabia dyrektor, dlaczego tylko jego pensja rośnie tak szybko, z jakiego powodu lekarze omijają naszą lecznicę szerokim łukiem?

Azaliż... czy starostę Kardysia nie zastanawia fakt, że mimo obiektywnych problemów w polskim lecznictwie szpital w pobliskiej Nowej Dębie nie tylko nie likwiduje oddziałów, ale ciągle się rozwija?
Co trzeba zrobić aby u nas było podobnie?

Jak na razie niewiele odbiega to od wizji Pana Mleczki.