sobota, 18 maja 2024

Skok radnych miejskich na kasę

 Okazuje się, że pensja burmistrza to betka. Radni także sobie podnoszą   diety.




Z polskiego na nasze.

Przewodniczący rady dostanie,  ile  mu tam Bozia dała- 3226.96 zł

Wice przewodniczący- 2362.03 zł

Przewodniczący komisji- 1932.57 zł

Szeregowy radny- 1717.84 zł





Ok, przewodniczący rady spędzi z 20 godzin miesięcznie na pracy w samorządzie. Być może należy mu się wyrównanie kosztów  w tej wysokości.
Szeregowy radny, traci na to najwyżej z 5 godzin. Czy warte jest to 1717.84 złote?

Co się tu odpierdala?

 Wiekowy, nie używający karty płatniczej prezes Kaczyński, wstał kiedyś lewą nogą i postanowił ukrócić  pazerność prezydentów i burmistrzów dużych miast. Przy okazji zrobić przykrość prezydentowi Trzaskowskiemu.

Ustalono, że włodarze mają zarabiać maksimum 11.2 krotność kwoty bazowej ustalonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, czyli teraz 20 041,50 zł. 


Cool!

Prezesowi  nie przyszło jednak do głowy, że włodarze mniejszych miejscowości, a nawet dziur zabitych deskami, przyjmą to jako wskaźnik swojego wynagrodzenia. i.... poszył konie po betonie.

W Kolbuszowej nowi "młodzi" radni, też odstawili.... Raniżów i  zaproponowali pensję burmistrza Romaniuka na poziomie 20 039 zł brutto.







Naszym zdaniem, mogli  jednak pójść na całość i  te  dwa i pół złotego, brakujące do maksimum  dodać.

Ok, to nie jest  jakaś (na tle sąsiednich gmin) powalająca suma. Pamiętać jednak należy, że poprzednik Pana Grzegorza na tym stanowisku (z przyzwoitości) do maksimum nie dociskał, a miał na tym stanowisku doświadczenia lat kilkadziesiąt. (Dlatego tego nie zrobił?).

Czym więc kierowali się radni miejscy, ustalając wynagrodzenie nowego burmistrza na wyższym poziomie, niż miał poprzednik?
Ma więcej doświadczenia, wiedzy praktycznej, jest bardziej przedsiębiorczy?

Podnieść rękę "za" jest bardzo łatwo. Czy potraficie jednak tą decyzję państwo radni- uzasadnić?

Azaliż... zaczepił nas na rynku burmistrz senior Jan Zuba. Klepnął w plecy i w biegu  rzucił: A nie mówiłem, że będziesz za mną tęsknił?



piątek, 17 maja 2024

Całką dziecku tyłka nie podetrzesz

 We wtorek,  w dniu świętego Macieja, odszedł do Domu Pana, profesor z liceum Maciej Kurda. Ojciec największych sukcesów Kolbuszowianki w piłce nożnej. 




Słynny "Faja" znany był z poczucia humoru, oraz niezwykle trzeźwej oceny sytuacji.
Kiedyś podszedł do zgnojonej przez matematyczkę płaczącej uczennicy, serdecznie ją przytulił i powiedział: Nie martw się, całką dziecku tyłka nie podetrzesz.

Cześć Jego Pamięci!

poniedziałek, 13 maja 2024

Nadeszła wiekopomna chwila!

 Jesteśmy w Maglu tak starzy, że pamiętamy nie tylko jak powstawały piramidy, ale także pierwszą  "kolbuszowską" stronę internetową!

 Została założona w 1997 roku przez Pana Przemysława Salacha, mieszkającego wtedy w Kanadzie.Później wyjechał do Szwajcarii. Gdzie jest teraz? Ktoś wie?

Później był Pan Komar ze swoim Kolbuszowiakiem,  miejska biblioteka....

Nie przypuszczaliśmy wtedy, że dożyjemy czasów, że burmistrz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, odezwie się w Internecie.




Azaliż.... burmistrz Grzegorz Romaniuk, na sesji rady miejskiej, zapewniał że jest do dyspozycji mieszkańców. Skorzystaliśmy więc z okazji i dopytaliśmy się u źródła. 




Tym samym, przeszliśmy do historii cyfrowej naszej Lasowiackiej krainy.
Mamy nadzieję, że nowy burmistrz pójdzie za ciosem i będzie również częściej dostępny w Internecie.



piątek, 10 maja 2024

178 tysięcy w błoto?

 Odnowiono ogródek jordanowski.
Cool!

Nie zrobiono jednak najważniejszego- odwodnienia, którego tam dalej nie ma.
Co tam będzie po kolejnej większej ulewie?




czwartek, 9 maja 2024

Protest pod kolbuszowskim sądem

 Znaleźliśmy pod wycieraczką, zaproszenie na protest. .


Cool!

Dziwi nas jednak to, że organizatorzy tego wiekopomnego wydarzenia, którym najwyraźniej zależy na rozgłosie medialnym tej sprawy, za wszelką cenę chcą... pozostać anonimowymi.

Tak się nie da.

Azaliż... nie pokazujemy całości tego "zaproszenia", ponieważ  za znajdującą się tam treść, można rzeczywiście pójść do pierdla.

środa, 8 maja 2024

Wiedza o społeczeństwie- poziom rozszerzony

 Tak się w  Maglu zastanawiamy, na ile  punktów radny Dragan, zaliczyłby wypowiedź  na banalne maturalne zadanie: Uzasadnij kandydaturę radnego Józefa Fryca na wiceprzewodniczącego, rady miejskiej.






wtorek, 7 maja 2024

Jest robota dla Krzysztofa Wilka

Pan Krzysztof od kilku miesięcy pozostaje bez zatrudnienia. Stara się znaleźć pracę, ale bez rezultatu. To nie jest przyjemna sytuacja. Nawet burmistrz senior Jan Zuba próbował coś załatwić dla niego w trybie ekspresowym w budżetówce gminnej, ale na szczęście zmienił zdanie.


Pan Krzysztof posiada dość specyficzne doświadczenie zawodowe i trudno mu będzie znaleźć pracę adekwatną do jego umiejętności.

Azaliż na jego miejscu, najpierw odświeżylibyśmy wygląd, a następnie przeszlibyśmy na dietę keto, by schudnąć i prezentować się jak człowiek sukcesu.

Po drugie, napisalibyśmy solidny biznesplan reaktywacji cegielni w Hadykówce. Skontaktowalibyśmy się z kontrahentami znanymi z Kupna, znaleźlibyśmy sponsorów i źródła finansowania z funduszy UE.

Z takim planem podeszlibyśmy do właściciela i zaproponowali współpracę. W zamian za “know-how” zaproponowalibyśmy przejęcie 50% udziałów w firmie.

Jeśli Pan Krzysztof jest choć w połowie tak kompetentny, jak twierdzi, to za pięć lat może stać się najbogatszym człowiekiem w powiecie. Cegła będzie sprzedawać się jak świeże bułeczki.

Nie lękaj się, Panie Krzysztofie! Powodzenia!

 


poniedziałek, 6 maja 2024

Skąd burmistrzowi Romaniukowi nogi wyrastają

... i poszły konie po betonie.

Pierwsza sesja  nowej rady miejskiej za nami. Wszystko poszło zgodnie z zapowiedziami medialnymi redaktora Pawła Galka z Kolbuszowa Lokalnie. Skąd on to wszystko wie?Czyżby czytał naszego bloga. ;)
 więcej- kliknij tutaj

Jan Fryc został  przewodniczącym , a zastępcami  radni Panek i Tylutki. Ten drugi, ma robić w prezydium za policjanta.

 Smaczkiem było zgłoszenie przez Józefa Fryca na przewodniczącego radnego Dragana - organisty z kościoła z Weryni.W sumie szkoda, że dostał tylko 6 głosów, bo my też lubimy sobie pobasować.


Nowy burmistrz- Grzegorz Romaniuk ze łzami w oczach dziękował swoim poprzednikom na tym stanowisku, oraz Naszemu Jakże Umiłowanemu Posłowi.
Trudno nie odnieść wrażenia, że miejscowy PiS, przejął władzę od PiS.
Cool!

zdjecie - Ksmkl Ząbczyk  - Korso kolbuszowskie

  Azaliż...  nas najbardziej ubawił redaktor Kamil Ząbczyk z Korso Kolbuszowskie, który przyszedł zrobić zdjęcia swojemu bratu- radnemu  Tomaszowi Ząbczykowi, zięciowi Naszego Jakże Umiłowanego Posła.
Sami swoi.



 

Patrioty z kolbuszowskiego LO

 Starosta kolbuszowski zorganizował konkurs Bohaterowie Ziemi Kolbuszowskiej.





Uczniowie  miejscowych szkół zostali zaproszeni do uczczenia pamięci naszych lokalnych bohaterów w prozie, poezji, prezentacji multimedialnej i plastyce.

Cool!


W kategorii szkół ponadpodstawowych, zabrakło uczniów miejscowego liceum.


Tak się zastanawiamy- czego uczą w tym liceum?



niedziela, 5 maja 2024

Burmistrz Zuba, nie chce (na razie) być starostą

 Wracając do ostatniej sesji rady powiatu.


Ok, pomysł aby wykluczyć Jana Zubę w obrad zwołując sesję  powiatową przed gminną był cool.

Gdyby Pan Zuba na nią przyszedł i złożył ślubowanie, to jako urzędujący burmistrz z automatu straciłby mandat radnego.
 

Czyli kuty na 4 nogi starosta Kardyś dobrze to przemyślał i hipotetycznych przeciwników wykiwał.

Azaliż... Pan Jan mógł złożyć jednak pisemną rezygnację z bycia burmistrzem, wtedy  straciłby benefity związane z rozwiązaniem umowy o pracę, ale mógłby zostać starostą.

Tak więc, albo mu (teraz) na tej funkcji nie zależy, albo wiedział  że nie ma wystarczającej liczby głosów aby nim zostać.

Tu podpowiadamy, że rada powiatowa może odwołać w każdej chwili starostę większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym.




zdjęcie- Korso Kolbuszowskie


sobota, 4 maja 2024

Starosta Kardyś się odgraża

 I po co te wybory do powiatu były? Tyle zachodu,, by było tak jak było.Szkoda było czasu i pieniędzy na to wszystko.

Starosta Kardyś kuty na cztery nogi, wziął na pisowską listę,  ludzi którzy coś mu zawdzięczają, albo mogą zawdzięczać+ burmistrza Zubę na przyczepkę, bo tak wypadało.

Mrzonkami były więc opowieści, że sami swoi zagłosują, na obcego kondydata na starostę.
Niespodzianek na sesji powiatu więc nie było. Tradycyjnie radny Kuna zaproponował  radnego Burka na przewodniczącego rady, a ten Józefa Kardysia na starostę.Także do prezydium powiatu trafili sami swoi.

I tu zaczyna się najciekawsze. Z racji doświadczenia w pracy w samorządzie, kapitalnego wyniku w wyborach, burmistrz Zuba powinien dostać stanowisko w prezydium rady. W zasadzie to nic wielkiego, tylko 4 koła miesięcznie (za nic nie  robienie), ale ładnie wygląda na wizytówce. I jest to jakiś tam niewielki prestiż.

To się Panu Zubie należało jak chłopu ziemia. Starosta Kardyś ,pokazał jednak Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy (i światu) kto tu naprawdę rządzi i że można mu skoczyć...  do Biedronki po piwo.



Dlatego burmistrz Zuba, wolał uniknąć kompromitacji, poniżenia i po prostu na pierwszą sesję, nie przyszedł.

A wszystko zaczęło się lata temu, kiedy schedę po burmistrzu Chmielowcu przejmował  jego zastępca- Jan Zuba.Wtedy było ugadane, że nowym zastępcą burmistrza zostanie... Józef Kardyś.
 Pan Jan jednak wstał  lewą nogą, zmienił zdanie i wybrał na to stanowisko, szefa kampanii wyborczej Naszego Jakże Umiłowanego Posła- Marka Gila.
Od tego czasu panowie serdecznie się nie lubią.

Azaliż...a koniec tych atrakcji, nowy/stary starosta (ten typ tak ma) prosto z mostu, bez ogródek dowalił.

więcej- kliknij tutaj

Jak się domyślamy, staroście chodziło  o tradycyjne lasowiackie metody przekonywania jak: przypalanie, łamanie kołem oraz wbijanie na pal.
Co by nie było- będzie ciekawie.


czwartek, 2 maja 2024

Amerykanin w Kolbuszowej

 Odwiedził mnie znajomy ze Stanów Zjednoczonych. Typowy Amerykanin, jeszcze na lotnisku dopytywał się, czy po ulicach u nas chodzą niedźwiedzie. ;)
Był zachwycony tym co w Polsce , Kolbuszowej zobaczył. Wszędzie pięknie, ludzi mili, przyjaźni, uczynni.


Dlaczego ciągle narzekamy i nie potrafimy sami siebie, tego co zrobiliśmy wspólnie zrobić- docenić.



wtorek, 30 kwietnia 2024

Dlaczego Wójcicki a nie Gil?

 Nie wiemy,  czym kierowali się nowy burmistrz  i jego ekipa, przy wyborze zastępcy,  napiszemy jednak dlaczego naszym zdaniem jest to wybór dobry.



Nie da się ukryć, że mamy bardzo niekonwencjonalnego burmistrza, mającego skłonności do robienia rzeczy bez głębszego zastanowienia. Dlatego potrzebny mu jest zastępca, który na co dzień potrafiłby, przemyśleć skutki takich a nie innych decyzji.

Dotychczasowy zastępca wydawałby się tu idealnym kandydatem, z ogromnym doświadczeniem. Wie co i jak ,gdzie i z kim.. Naszym zdaniem ma jednak podobną wadę jak Pan Grzegorz.

Swoją karierę w magistracie zaczął od...  forsowania (wraz z Panem Zubą), budowy pływalni (zamiast budowy kanalizacji sanitarnej).Teraz, odbija nam się to czkawką , bo nie można remontować ulic ponieważ... nie mają przebudowanej kanalizacji. Dodatkowo,  po latach wyszło (jak oceniamy) , że inwestycja jest taka jakaś nie taka, posiadająca dużo wad i nadaje się tylko  do kosztownej przeróbki i nie wiadomo nawet jak to zrobić.
Zakończył zaś, swoją karierę zastępcy, pomysłem na piętrowy parking na terenie zalewowym.


Po drodze, był jeszcze rodzynek w postaci konceptu  wyasfaltowania Manhattanu za gminne pieniądze. 
Położył się  przeciwko temu (jak Rejtan) radny Wójcicki (z Mirosławem Kaczmarczykiem). I to był chyba gwóźdź  do tej trumny.

Cóż, życie idzie dalej. Wypada tylko podziękować Panu Markowi  za pracę i życzyć wszystkiego najlepszego na emeryturze.
Najlepszego Panie Marku!





środa, 24 kwietnia 2024

Fryc przewodniczącym Rady Miejskiej!

 Trudno nie oprzeć się wrażeniu,  że za roszadami w samorządzie miejskim stoi... emerytowany Mirosław Kaczmarczyk. 

Mało kto wie, ale to właśnie dzięki Panu Mirkowi, wiceprzewodniczącym  w poprzedniej radzie nie był radny Józef Fryc...





 .... ale został nim, ni z gruszki ni pietruszki -Krzysztof Wójcicki.
I teraz ma jak znalazł, pięcioletnie doświadczenie, potrzebne aby zostać wiceburmistrzem.

Nie inaczej było radnym Piotrem Pankiem, który przez pięć lat siedział na sesjach obok radnego Kaczmarczyka- jak widać nie na darmo.

Dwa tygodnie temu, gdy wszyscy łamali sobie głowy, kogo zrobić przewodniczącym rady, Pan Kaczmarczyk przechodzący obok, rzucił mimochodem- zróbcie nim Fryca.
Wszyscy wybuchli serdecznym śmiechem, tylko Piotr Panek wziął to na poważnie i tak popularny Jasiek- sołtys z Górny będzie przewodniczącym.

Azaliż...nawet my,, przez długi czas, byliśmy przekonani, że Kolbuszowskiego Magla pisze Pan Mirosław, dopiero ostatnio redaktor Paweł Galek, wyprowadził nas z błędu.





poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Bogumiła Kosiorowska wójtem Dzikowca

 Stało się to, co wydawało się niemożliwe. W Dzikowcu wygrała Pani Kosiorowska i to tylko 13 głosami.
Skończyły się więc wieloletnie rządy wójta.... Klechy. Tak Klechy, ponieważ wójt Tęcza był jego protegowanym (czy jakoś tak).





piątek, 19 kwietnia 2024

Zrezygnowany Marek Gil

 Pan Marek Gil ma dziwne hobby. Startuje w wyborach, a to na radnego powiatowego, a to na miejskiego, wygrywa  i... po dogłębnym przemyśleniu sprawy- rezygnuje.
Jemu po prostu sam udział w wyborach wystarcza.

Tak było i tym razem- przemyślał i po 10 dniach (razem z Panem Grzegorzem Romaniukiem), zrezygnował z mandatu radnego. Wystawił kilkaset osób do wiatru.

Świadczy to o tym, że ma albo nierówno pod sufitem, albo jest dogadany z nowym burmistrzem, że zostanie jego zastępcą. Przy okazji może powtórzyć manewr starosty. Przejść na emeryturę i ponownie przyjąć się do roboty (z przewagą roboty) w magistracie. Dzięki temu genialnemu pomysłowi, będzie mógł pobierać  dwie pensje.
 Jakże piękne jest życie emeryta w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.

Azaliż... z tym takim jakimś nierównym sufitem w ratuszu, na jedno może wychodzić, ponieważ mamy dobrą pamięć do głupich głupot to pamiętamy, że kiedyś (lata temu), na zastępcę ugadany był.... Józef Kardyś, a  został nim.... Marek Gil.

Karma lubi wracać Panie Marku!



W Kolbuszowej wybory nic nie zmieniły?

 W Kolbuszowej dalej będzie rządził Chmielowiec-Zuba-Gil?

Romaniukowe skłonne są na wiceburmistrza Gila i koalicję z niby PiS-em. Czyli dalej będzie po staremu.





A wystarczy dogadać się z Karkutem (jego da się kontrolować), albo z jakąś grupą młodych od frycowych , albo niby pisowych i trzymać stare wygi na sznurku.


W radzie brakuje  Romaniukowym tylko jednego głosu. W praktyce potrzebnego tylko przy 10% uchwał. Zawsze da się kogoś na mówić, aby zagłosował za, albo poszedł na papierosa.

Przecież nawet jak Pisowe, dogadają się z  Frycowymi,  aby zagłosować w jakiej sprawie przeciw, to zaraz zaczną się sami między sobą żreć w innej sprawie.

My wzięlibyśmy na wiceburmistrza  Wójcickiego, na przewodniczącego rady wystawili Panka, a na zastępców liderów komitetów opozycyjnych. I to przejdzie.

Nie ma się czego bać.


wtorek, 16 kwietnia 2024

Co się dzieje radnym Dorianem Pikiem?

 Był najmłodszym radnym w Polsce. Miały być zmiany,  Nowoczesna Kolbuszowa... a wyszło jak zwykle.

zdjęcie Anna Pocałuń- Korso Kolbuszowskie



Jeszcze 3 lata temu, zaproponowaliśmy, że skoro  mieszka w Rzeszowie, to może lepiej zrezygnowałby i zrobił miejsce swojemu koledze  - Karolowi Wesołowskiemu.

Wtedy stwierdził  w Korso:

Weekendy, czas wolny od pracy w WUP, a także czas poświęcony pracy dla Nairod Art spędzałem i spędzam niezmiennie w Kolbuszowej. W poprzednich kadencjach było identycznie.

...

Przyszłość wiążę z Kolbuszową, planujemy wraz z małżonką wybudować dom - wyjaśnił - Pozwoli pani, że więcej nie będę musiał się ustosunkowywać do wpisów internetowych anonimów

wiecej kliknij tutaj

Na sesje przychodził jednak w kratkę, a kiedy już nawet był, to więcej czasu spędzał na papierosach z panią Basią. Ostatnio w ogóle go nie było. Na sesję pożegnalną też nie przyszedł.

Ok, plany, priorytety w życiu  się zmieniają, ale minimum przyzwoitości, to było jednak przyjście na sesję pożegnalną... ot tak chociażby,  aby podać rękę, spojrzeć w oczy, przeprosić wyborców , że ich nie reprezentował...

Co się stało?


niedziela, 14 kwietnia 2024

Co z tym schroniskiem w Kolbuszowej?

 Zgodnie z dyrektywami EU,  miejscowa  administracja nałożyła obowiązek na samorządy zajęcia się bezdomnymi zwierzętami.

W Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, poradzono sobie z tym w taki sposób, że zrzucono to na barki  Szefa Straży Miejskiej Pana Dzimierę , który tak jakoś szczęśliwie się złożyło, bardzo lubi zwierzęta.



Na tyle komunalnej założono prowizoryczne, nieformalne schronisko dla zwierząt, szumnie zwane "przytuliskiem.
Prawdziwych wolontariuszy łącznie z Panem  Dzimierą i jego żoną jest około 8 osób, plus kilkoro dochodzących. Robią tam wszystko, łącznie z układaniem kostki, którą ktoś w akcie dobroci zrzucił kupkę przed przytulisko. Reszta to internetowi klakierzy.
Dla nas prawdziwymi bohaterami są osoby, które są tam na co dzień. Bo to nie sztuka podjechać raz na pięć lat z banerami czy pójść do weterynarii na herbatę.

Burmistrz i radni się cieszyli, bo za (nomen omen) psie pieniądze pozbyli się kosztownego kłopotu.







Jakoś to funkcjonowało przez lata, aż któregoś poranka 2021 burmistrz Zuba wstał lewą nogą i zauważył problem.

Doszliśmy do wniosku, że obecna sytuacja dłużej nie może mieć miejsca. Z uwagi na to, że nie ma możliwości nawiązania współpracy z jakimkolwiek schroniskiem na przyjmowanie psów z naszego terenu, nie pozostaje nam nic innego jak podjąć decyzję o budowie własnego przytuliska pod potrzeby naszej gminy. Stąd uchwała intencyjna, żeby można było przystąpić do zaprojektowania schroniska na działce o powierzchni około pół hektara, która bezpośrednio przylega do oczyszczalni ścieków. Jest to teren gminny.

Wiecej -kliknij tutaj

Podjęto uchwałę, że trzeba zająć się tym problemem zmierzyć i wybudować schronisko z prawdziwego zdarzenia + dodać do tego przynajmniej jednego pracownika.

Minęło 2.5 roku i okazało się że burmistrz Jan Zuba,który chce zostać teraz starostą, oraz radni (w tym Michał Karkut) niewiele z tej sprawie zrobili.Wszystkim im wisiało to i powiewało. Ważniejszy był park na odludziu i podwyżki diet bo siem należy.
Kogo tam obchodziły bezdomne zwierzęta.

Ktoś jednak wpadł na pomysł i zaczął wysyłać (de facto) anonimy, gdzie się tylko da. Administracja wojewody (teraz  z koalicja 13 grudnia), zamiast wyrzucić je do kosza, pochyliła się nad nimi z troską (ponieważ dotyczyło pisowskiego samorządu?) i się zaczęło przesyłanie pism urzędowych.

Na samym końcu tego łańcuszka, stanęła miejscowa weterynaria, która musiała podjąć taką, a nie inną decyzję o zamknięciu tej prowizorki. Tak by się stało i po drodze uśpiono by kilka psiaków jako nierokujących.

Tak by było, gdyby nie... nestor miejscowego dziennikarstwa redaktor Paweł Galek, który wpadł w niedzielę do przytuliska i zrobił relację z tego co się tam dzieje. To był kamyk który uruchomił lawinę, dobrych serc.

Więcej- kliknij tutaj

Tak powinny działać prawdziwe wolne media.
Dziękujemy!


Teraz (mamy nadzieję) że radny Michał Karkut udowodni swoje przedwyborcze przechwałki , że zna osoby decyzyjne w Warszawie i załatwi pieniądze na budowę schroniska dla zwierząt w Kolbuszowej.
No to jak Panie Michale? Pomoże Pan?

P.s. Przy okazji zauważyliśmy, ze redaktor Paweł Galek, znacznie przytył. Podobno przez to, że wszędzie, wręcz nachalnie, częstują go naszym ulubionym sernikiem z makiem. Tu podpowiadamy że mile widziane są w nim orzechy i rodzynki, które popularny miejscowy redaktor, najbardziej lubi.