czwartek, 16 października 2025

Starostwo w Kolbuszowej- offline

 





To chyba nie niespodzianka, że Starostwo powiatowe w Kolbuszowej ma bardzo słabe oceny na Google.




W sąsiednich powiatach też nie jest dużo lepiej, ale u nas to prawdziwa tragedia.

Mielec 3.3 gwiazdki 
Rzeszów 2,7
Tarnobrzeg 2.8
Ropczyce 3.2










więcej-kliknij tutaj

Co ciekawe nikt z urzędników nie czuje nawet potrzeby odpowiedzi na te zarzuty, przeproszenia, jakiejkolwiek reakcji.

Napisaliśmy do starostwa zapytania w tej sprawie.

  1. Czy Starostwo Powiatowe w Kolbuszowej monitoruje opinie, komentarze lub wpisy dotyczące działalności urzędu i jego kierownictwa publikowane w serwisie Google (opinie w Google Maps) lub w innych publicznych miejscach w internecie?

  2. Jeśli tak – jakie działania są podejmowane w odpowiedzi na pojawiające się tam zarzuty lub krytyczne komentarze?

  3. Czy urząd posiada wyznaczoną osobę lub komórkę organizacyjną odpowiedzialną za reakcję na opinie mieszkańców publikowane w internecie?

  4. Czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy urząd udzielił jakiejkolwiek publicznej odpowiedzi na komentarze dotyczące pracy Starostwa lub Starosty Kolbuszowskiego w serwisie Google?

  5. Jeśli nie – z jakiego powodu takie odpowiedzi nie są udzielane?


Tu nie sposób pochwalić ... urzędnika miejskiego,  który tak lubi swoją pracę, że dał jej aż 5 gwiazdek.
Można?
Można!



Ok, robimy sobie jaja, ale temu panu należą się wyjątkowe podziękowania, za to co w urzędzie robi.
Informatyk miejski to nie człowiek, to czarodziej. Strony urzędu nie tylko się otwierają, ale i nie bolą w oczy. Klikasz — działa. Szukasz — znajduje. A jak coś się czai w sieci, to już dawno zablokowane, zanim zdążyło pomyśleć. Fachowiec jak się patrzy, nie tylko od kabli, ale i od myślenia.
Dziękujemy!
Aż dziw , że nie dostał jakiejś solidnej podwyżki , ani tytułu zasłużonego dla   Naszej Wielgiej Lasowickiej Stolicy.



środa, 15 października 2025

Fundacja bez dna

Z braku czegoś lepszego do roboty, ślipneliśmy w papiery na temat wydatków na realizację zadań z zakresu upowszechniania kultury fizycznej i sportu  w Naszej Wielgiej Lasowiackiej Stolicy .







 Fundacja na rzecz rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu 
miała dostać w tym roku 300 tysięcy dotacji czy jak tam to zwą.


 

Jak widać na załączonym obrazku do 25 sierpnia  wydano 840 tysięcy i to jeszcze nie koniec.

Co jest grane?

Szkołę w Domatkowie zlikwidowano bo dopłacało się tam  równo bańkę. Szkołę specjalną oddaje się  staroście bo budżet  też nie dopinał się na podobną sumę. A tu tak w połowie roku wyciągnięto (skąd?)  prawie milion złotych i jest to "ok"? Na co?
 Co siem takiego wydarzyło w połowie roku, o czym nie wiedziano o tym w grudniu? Na jakiś wielki koncert to poszło czy co?

Chcieliśmy sprawdzić jak to wygląda w sprawozdaniach fundacji w latach poprzednich i... co za niespodzianka - strona BiP fundacji jest pusta.  Punkt dla nich, bo po naszych publikacjach ktoś wpadł na pomysł, aby ją w ogóle uruchomić.- gratulacje. Z niecierpliwością czekamy kiedy  zapełni- trzymamy kciuki!


Napisaliśmy w tej sprawie do fundacji.

Fundacja na Rzecz Rozwoju Kultury i Sportu
ul. Wolska 2
36-100 Kolbuszowa
Kolbuszowa, 15 październik 2025 


Wniosek o udostępnienie informacji publicznej
Na podstawie art. 2 ust. 1 oraz art. 10 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 902 ze zm.), wnoszę o udostępnienie następującej informacji publicznej:

1. Sprawozdania z działalności Fundacji na Rzecz Rozwoju Kultury i Sportu za lata 2022, 2023 i 2024.
2. Wykazu wszystkich umów podpisanych w 2025 roku, których przedmiotem było upowszechnianie kultury fizycznej i sportu, wraz z podaniem:
• stron umowy,
• daty zawarcia,
• przedmiotu umowy,
• kwoty brutto.

wtorek, 14 października 2025

Burmistrz Romaniuk cenzuruje radnych


 


W 2025 roku, w erze sztucznej inteligencji, e-dowodów i cyfrowych usług publicznych, mieszkańcy Kolbuszowej nadal nie mogą napisać maila do swojego radnego. Dlaczego? Bo — jak twierdzi Urząd Miejski — radni nie posiadają służbowych adresów e-mail przydzielonych przez urząd do kontaktu z mieszkańcami.



Ale chwileczkę…

W tej samej odpowiedzi urząd wskazuje, że kontakt z radnymi jest możliwy za pośrednictwem Biura Rady, które posiada adres: . Czyli jednak istnieje skrzynka, przez którą można się kontaktować. Tyle że… wspólna. Jakbyśmy pisali do sejfu, a nie do człowieka.

 Co tu nie gra?

Radni pełnią funkcję publiczną — a więc ich działania powinny być transparentne i dostępne.

Jeśli urząd przekazuje im dokumenty elektronicznie, to znaczy, że jakieś adresy e-mail istnieją.

Jeśli mieszkańcy mają kontaktować się przez jedno zbiorcze „biuro”, to znaczy, że indywidualna odpowiedzialność się rozmywa. A urząd rości sobie prawo do wglądu w korespondencję radnych.
Gdzie my żyjemy?


 Co można zrobić?

Złożyłem  wniosek o doprecyzowanie informacji:

Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na pismo z dnia 13 października 2025 r., uprzejmie proszę o doprecyzowanie:
-Czy adres e-mail biuro.rady@ekolbuszowa.pl jest wykorzystywany do przekazywania wiadomości mieszkańców do radnych?
- Czy radni otrzymują korespondencję elektroniczną z tego adresu — jeśli tak, na jakie adresy jest ona przekazywana?
-Czy radni posiadają indywidualne skrzynki e-mail (np. aliasy w domenie ekolbuszowa.pl), nawet jeśli nie są bezpośrednio udostępnione mieszkańcom?
W przypadku potwierdzenia, że radni otrzymują korespondencję elektroniczną, proszę o udostępnienie adresów e-mail wykorzystywanych przez nich w ramach pełnienia funkcji publicznej — zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej.


Bo jeśli radny pełni funkcję publiczną, to adres e-mail używany do tej funkcji staje się informacją publiczną — nawet jeśli jest prywatny.

Już nawet nie wiemy, czy należy się śmiać czy już płakać.

W razie czego mamy już gotową skargę do rady miejskiej w tej sprawie.

Wnoszę skargę na działanie burmistrza Grzegorza Romaniuka, polegające na odmowie udostępnienia adresów e-mail radnych, nadanych im przez Urząd Miejski do kontaktu służbowego i przesyłania materiałów sesyjnych.

Uważam, że takie działanie ogranicza jawność życia publicznego oraz utrudnia mieszkańcom kontakt z osobami pełniącymi funkcje publiczne.
Adresy te nie stanowią danych prywatnych, lecz służą wykonywaniu zadań publicznych, więc są informacją publiczną w rozumieniu art. 1 i 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Proszę Radę Miejską o zbadanie sprawy i zobowiązanie burmistrza do zapewnienia transparentności w komunikacji z radnymi.

Tymczasem w pobliskim Głogowie Małopolskim...





poniedziałek, 13 października 2025

Zamiast reformy – rodzinna rotacja?




 Dostaliśmy odpowiedź, od burmistrza Grzegorza Romaniuka, na nasze pytania, co tam się dzieje w Zespole Oświatowym.
 Dziękujemy.

Z polskiego na nasze.

W Urzędzie Miejskim rozważana jest koncepcja przekształcenia Zespołu Oświatowego w zwykły referat w strukturze ratusza. Z punktu widzenia finansowego byłby to ruch rozsądny — szacuje się, że taka reorganizacja mogłaby przynieść oszczędności rzędu kilkuset tysięcy złotych rocznie. Brzmi dobrze, prawda? Niestety, jak to bywa w administracji, sprawa nie jest tak prosta. Przepisy zmieniają się niemal z dnia na dzień, a każda decyzja wymaga nie tylko odwagi, ale i precyzyjnego rozeznania w aktualnym stanie prawnym.

W związku z tym — jak się domyślamy — nie ogłoszono naboru na stanowisko dyrektora Zespołu Oświatowego. Zamiast tego, do 29 października powołano pełniącego obowiązki dyrektora, pana Tomasza Fryca. Teraz, wobec braku czasu na przeprowadzenie konkursu lub wdrożenie nowej struktury, konieczne będzie przedłużenie tej funkcji o kolejne trzy miesiące. Alternatywą byłby awans wewnętrzny, ale tu pojawia się problem: aby awansować, trzeba najpierw być kierownikiem któregoś z działów. A takich stanowisk w Zespole Oświatowym po prostu nie ma. Prawda?

W praktyce oznacza to, że pan Tomasz może pełnić funkcję p.o. dyrektora tak długo, jak burmistrz uzna to za stosowne. Nawet jeśli ktoś zaskarży tę sytuację do wojewody, odpowiedź może być prosta: „Trwają prace nad nową strukturą organizacyjną.” I temat zostaje zawieszony.

Co ciekawe, okres pełnienia obowiązków dyrektora liczy się panu Tomaszowi do stażu kierowniczego. Nie jest to co prawda warunek konieczny w przyszłym konkursie, ale może stanowić istotny atut. A kto wtedy wygra nabór? Nietrudno się domyślić.

Być może pan Tomasz rzeczywiście jest osobą kompetentną i zaangażowaną, a burmistrz Romaniuk dostrzega w nim potencjał, który warto wspierać. Promowanie dobrych pracowników to przecież jeden z filarów odpowiedzialnego zarządzania. Problem pojawia się jednak w momencie, gdy w grę wchodzi pokrewieństwo — pan Tomasz jest synem przewodniczącego Rady Miejskiej. I choć formalnie wszystko może być zgodne z przepisami, to etycznie sytuacja zaczyna pachnieć... no właśnie, nepotyzmem. I to takim, który czuć na odległość.

Azaliż... nasz zastanawia, dlaczego burmistrz Romaniuk nie poinformowało tych planach radnych na sesji rady miejskiej?







niedziela, 12 października 2025

Od zapowiedzi do realizacji – długa droga do obwodnicy

 Po przeliczeniu na palcach wychodzi, że pieniądze na budowę dużej obwodnicy naszego miasteczka potrzebne będą najwcześniej w… 2027 roku.

Tyle co najmniej zajmą uzgodnienia, decyzje środowiskowe, przetargi i papierologia.

Dlaczego więc nasz Jakże Umiłowany Poseł dopytywał się ostatnio, czy zabezpieczono środki na rozpoczęcie budowy już w 2026 roku?
Czyżby nie wiedział, że inwestycja ma poślizg?
A może po prostu chciał się pojawić na pierwszej stronie lokalnej Gazetki Zakładowej, z łopatą w dłoni i uśmiechem pełnym determinacji?

Azaliż... w tej samej sprawie burmistrz Romaniuk i starosta Kardyś zachowują pełen spokój - jakby obwodnica miała powstać sama, z dobrej woli nieba.
Nie widać żadnego lobbingu, rozmów z decydentami, presji czy inicjatywy, żeby przyspieszyć prace.
Zamiast wspólnie ciągnąć temat, każdy siedzi w swoim ogródku i udaje, że to „nie ich kompetencje”.

A mieszkańcy dalej stoją w korkach, wdychają spaliny i słuchają o „planach, które są w toku” - od lat.
Jak tak dalej pójdzie, to zanim wbije się pierwszą prawdziwą łopatę, zmieni się rząd, plan, budżet i pewnie też tablica z nazwiskiem „inicjatora inwestycji”.



Tu podpowiadamy, że linię kolejową Dęba-Rozalin-Kolbuszowa-Rzeszów rozpoczęto w 1899 roku, a ukończono w 1971.




sobota, 11 października 2025

Co poseł Zbigniew Chmielowiec (teraz) może

 Na swoim Facebooku Nasz Jakże Umiłowany Poseł pochwalił siem:


Czyli teraz po dojściu do władzy Koalicji Obywatelskiej, może siem tylko zapytać i to tylko z trybuny sejmowej.
Nie najlepiej to wróży obwodnicy naszego miasteczka. 

Co ciekawe nic (przynajmniej my o tym nic nie wiemy) nie robi w tej sprawie burmistrz Romaniuk oraz jego następca Krzysztof Wójcicki.

Tu podpowiadamy że to wielki sympatyk Platformy Obywatelskiej.   

          


Przecież mógłby podejść siem zapytać osobiście, wesprzeć czy jakoś tak.

Azaliż.... czy radny Karkut Michał który siem przechwalał rok temu że zna osoby decyzyjne w samej Warszawie nie mógłby zadziałać?

Nie zależy im?

A  my postanowiliśmy zasięgnąć informacji u.... źródła.

Do: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad
Oddział w Rzeszowie
ul. Legionów 20
35-959 Rzeszów
e-mail: sekretariat_rzeszow@gddkia.gov.pl
Temat: Zapytanie o termin zakończenia dokumentacji obwodnicy Kolbuszowej
Szanowni Państwo,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie informacji dotyczącej aktualnego statusu prac projektowych nad obwodnicą Kolbuszowej w ciągu drogi krajowej nr 9, realizowaną w ramach rządowego Programu budowy 100 obwodnic.
W szczególności proszę o potwierdzenie:
• planowanego terminu zakończenia dokumentacji projektowej (STEŚ-R),
• aktualnego statusu procedury uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU),
• przewidywanego harmonogramu dalszych etapów inwestycji, w tym ogłoszenia przetargu na wykonawcę robót budowlanych.
Będę wdzięczny za przekazanie powyższych informacji, które są istotne dla mieszkańców regionu i lokalnych inicjatyw obywatelskich.






piątek, 10 października 2025

Fundacja na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej - kontrola obywatelska

Fundacja na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej od 10 lat jest państwem w państwie.
Grzegorz Romaniuk został jej prezes na mocy samorządowego układu .Dostał to stanowisko, w zamian za zapewnienie większości w radzie miejskiej. W praktyce robił przez ten czas w fundacji to co chciał, bez jakieś większej kontroli ze strony rady miejskiej i burmistrza. To doprowadziło do tego, że nikt naprawdę nie wie co tam się dzieje. Postanowiliśmy się temu przyjrzeć i... nie znaleźliśmy wiele.

 Fundacja założona przez gminę, działająca na jej majątku i korzystająca z dotacji publicznych musi udostępniać informacje publiczne, a w wielu przypadkach powinna prowadzić Biuletyn Informacji Publicznej (BIP) — nawet jeśli formalnie nie jest jednostką samorządu terytorialnego.

Dlaczego Fundacja na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej nie posiada swojego BiP, ani nawet strony na której umieszcza informacje publiczne?


Zadbać o to powinien poprzedni jej prezes Grzegorz Romaniuk, a skontrolować to i się o to upomnieć obecny burmistrz... Grzegorz Romaniuk.




Ponieważ nie mogliśmy znaleźć tych informacji w Internecie napisaliśmy w tej sprawie do fundacji.

Szanowni Państwo,

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 902 ze zm.) zwracam się z uprzejmą prośbą o udostępnienie następujących informacji publicznych:

  1. Informacji, czy Fundacja na rzecz Rozwoju Kultury i Sportu prowadzi Biuletyn Informacji Publicznej (BIP), a jeśli tak — proszę o wskazanie adresu internetowego tego BIP.

  2. Schemat struktury organizacyjnej Fundacji, w tym:
    – skład organów fundacji (zarząd, rada fundacji, komisje),
    – osoby pełniące funkcje w tych organach,
    – podstawowe kompetencje poszczególnych organów.


    oraz  do urzędu miasta

    Wniosek o udzielenie informacji publicznej

    Na podstawie art. 2 ust. 1 w związku z art. 4 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r. poz. 902 ze zm.)
    zwracam się z prośbą o udzielenie informacji publicznej w następującym zakresie:

    1. Proszę o wskazanie, w jakim miejscu (adres strony internetowej, zakładka Biuletynu Informacji Publicznej lub inna forma publikacji) Fundacja na Rzecz Rozwoju Kultury i Sportu w Kolbuszowej publikuje informacje publiczne zgodnie z obowiązkami wynikającymi z ustawy o dostępie do informacji publicznej.

    2. Jeżeli Fundacja nie prowadzi własnego Biuletynu Informacji Publicznej – proszę o wskazanie, czy i gdzie informacje dotyczące jej działalności są udostępniane w Biuletynie Informacji Publicznej Gminy Kolbuszowa.






    Do zastanowienia

czwartek, 9 października 2025

Masełko z chlebkiem

 Radny Tomasz Chlebek, zarabia w na chleb w swojej firmie "Twój Czas- Tomasz Chlebek" z siedzibą na ulicy Mickiewicza.






Nie ma tego dużo- 59 tysięcy dochodu. Do tego 9 tys. diety radnego.Na suchy chleb starczy. Wyraźnie jednak brakuje na masełko.

Azaliż... ludzie mają jednak szczęście. Pan Tomasz jakoś tam wyhaczył , że Fundacja na Rzecz rozwoju Kultury i Sportu poszukuje pracownika. Złożył papiery i co za niespodzianka- został przyjęty!


Jest w prawdzie w radzie nadzorczej tej fundacji, ale kto by się tam takimi pierdołami przejmował. Nie jest to zbyt etyczne, ale jeść przecież trzeba. Prawda?

I tu zaczynają się siupy, ponieważ fundacja została powołana przez rade miejską i gospodarzy z wykorzystaniem mienia gminnego. To rodzi podejrzenia że radny pracując dla niej może naruszać prawo konkretnie  art. 24f . ustawy o samorządzie.

Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.

To dosyć skomplikowane i różne są opinie prawników w tej sprawie, ale jeśli będzie miał pieczątkę i działał jako pełnomocni fundacji to będzie musiał w  ciągu 3 miesięcy podjąć decyzję czy chce tam pracować czy też być radnym.

I teraz rodzynek. Takim pracownikiem od lat  i do tego radnym jest.... Pan Jan Fryc, który na dodatek jest tam jakisik kierownikiem.





Czyli tak na oko, spełnia wszystkie potrzebne warunki , aby jego mandat wygasł. Może tak być ,ale nie musi- cóż szkodzi  jednak sprawdzić?
Prawda? ;) 
Tu podpowiadamy, że może to zweryfikować do spodu wojewoda albo/i CBA.


Co ciekawe obaj radni, dalej  figuruje w nadzorze fundacji.




Co jest samo z siebie konfliktem interesów.
Nawet jeśli nie ma formalnego złamania prawa, brak przejrzystości budzi wątpliwości etyczne i społeczne.

Jesteśmy pewni, że radna Katarzyna Furtak-Draus wyjaśni tę sprawę do końca.

 Na wszelki wypadek, sami napisaliśmy list do Pana przewodniczącego Jana Fryca.

Prośba o sprawdzenie potencjalnego konfliktu interesów

Szanowny Panie Przewodniczący,

Na podstawie art. 24f ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2022 r. poz. 3290 ze zm.) zwracam się z uprzejmą prośbą o sprawdzenie, czy pełnienie funkcji radnego przez Pana oraz radnego Tomasza Chlebka nie koliduje z  zatrudnieniem w Fundacji na Rzecz Rozwoju Kultury i Sportu w Kolbuszowej, w szczególności mając na uwadze fakt, że zasiadają Panowie też w radzie nadzorczej fundacji która działa na mieniu gminnym i korzysta z gminnych dotacji.

Zgodnie z cytowanym przepisem:

„Radny nie może prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.”

W związku z powyższym proszę również o weryfikację własnego zatrudnienia w fundacji na stanowisku kierowniczym, aby zapewnić pełną przejrzystość i uniknąć potencjalnego konfliktu interesów.

Proszę o:

  1. weryfikację, czy zatrudnienie w fundacji na  stanowiskach kierowniczych oraz uczestnictwo w jej radzie nadzorczej jest zgodne z obowiązującym prawem,

  2. ewentualne poinformowanie opinii publicznej o wyniku tej weryfikacji w celu zachowania przejrzystości i zaufania społecznego.













środa, 8 października 2025

Nie tylko serce i płuca – dr Ragan bada tkankę kulturową Kolbuszowej

Nagroda im. dra Kazimierza Skowrońskiego jest prestiżowym wyróżnieniem przyznawanym przez Zarząd Regionalnego Towarzystwa Kultury im. J.M. Goslara w Kolbuszowej. Nagroda honoruje osoby, które w szczególny sposób przyczyniły się do badań, upowszechniania i ochrony dziedzictwa kulturowego regionu kolbuszowskiego.

W tym roku laureatem został dr Jarosław Ragan. 
Cool!
Gratulacje!

Wiecej- kliknij tutaj

Tylko tak się zastanawiamy- za co został nagrodzony?


 Laudację do tej nagrody wygłosił Wojciech Mroczka. Czy jest ona gdzieś dostępna? Z miłą chęcią poczytamy.

wtorek, 7 października 2025

Gdzie jest moja decyzja o warunkach zabudowy

 Ustawodawca namieszał  jak tam mógł, i całą robotę zwalił na samorządy.

Mieszkańcy zawalili więc wnioskami urzędy, które nie są wstanie poradzić sobie z ich rozpatrywaniem.



Dostaliśmy od wiceburmistrza Krzysztofa Wójcickiego odpowiedź na nasze pytania w tej sprawie- dziękujemy.


Zatrudniono dodatkowego urbanistę który także rozpatruje te wnioski. Zostało do przerobienia do końca roku 760 wniosków (ciągle napływają nowe). Dziennie załatwianych jest ... 7.
W praktyce nie zostanie rozpatrzonych kilkaset wniosków. Grożą nam za to ogromne kary.

Można ten system usprawnić, po przez na przykład odsiewanie wniosków już na początku , ponieważ na przykład nie mają dostępu do drogi publicznej, koliduje z ochroną środowiska, zabytkami itd.. Prostsze czynności można zlecić innym urzędnikom. W dalszym ciągu pozostanie o ogromna ich liczba które nie da się rozpatrzyć przed końcem roku.

Jedynym wyjściem jest kolejne przesunięcie wejścia tej ustawy w życie. Tu otwiera się pole do popisu dla Naszego Jakże Umiłowanego Posła, który powinien złożyć przynajmniej jaką interpelację poselską w tej sprawie.