sobota, 30 marca 2013

Czego Szumierz nie powie?

Chrystus zmartwychwstał, ale wy i tak w to nie wierzycie”- 

 tak ponoć brzmiało całe kazanie pewnego księdza wygłoszone w dniu Zmartwychwstania Pańskiego. I trzeba to przyznać, że uwierzyć w zmartwychwstanie Chrystusa i w to, że my zmartwychwstaniemy jest bardzo trudno. Nawet św. Jan, jak sam się przyznał, dopiero kiedy ujrzał pusty grób, dotknął szat, którymi owijał martwe ciało Chrystusa, dostał jakiegoś olśnienia i uwierzył. Tomasz nawet na słowo swoich przyjaciół Apostołów nie chciał wierzyć, dopóki nie włoży palucha w rany Chrystusa. Taka jest nasza marna wiara, taka jest wiara nas ludzi Kościoła, dlatego często nasze życie jest nędzną wegetacją.



18 komentarzy:

  1. Po Tobie Maglu wyraźnie widać,że wegetujesz.Choć czasem mam wrażenie,że jesteś sępem i żywisz się padliną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wegetacja", to nie reagowanie na to ,co dzieje się dookoła.
      Nie przeszkadza ci ten bajzel w Kolbuszowej?Naprawdę nie widzisz tej wszechobecnej bidy:materialnej ,intelektualnej ,kulturalnej,moralnej?

      Usuń
  2. Czego anonim nie powie? To reszta mu się przyśni.
    Niestety złość i nienawiść zaślepia!
    Oto całe kazanie o którym jakoby mowa:

    Do dzisiejszego dnia Żydzi przeżywają co roku pamiątkę Nocy która odmieniła ich los. Do dzisiejszego dnia posługują się obrzędem który zlecił im Mojżesz . Obrzędem który pozostał dla nich zakrytą tajemnicą.
    Obrzęd ten składał się
    • z zabicia baranka
    • z pokropienie drzwi krwią baranka
    • z posiłku spożywanego w pośpiechu
    W tym obrzędzie centralne miejsce zajmował baranek – nie byle jaki, jak czytamy - samiec jednoroczny, bez skazy. Te określenia są nie bez znaczenia.
    Moglibyśmy zapytać? Po co Izraelici kropili drzwi krwią baranka?
    Gdyż Anioł śmierci przechodząc ocalał tylko tych którzy opieczętowani byli ową krwią, ona niosła ocalenie.
    Dla izraelitów symbol baranka pozostaje niezrozumiały do dnia dzisiejszego.
    „Dzisiejsza Noc” wspomina pamiątkę nocy, która odmieniła losy świata. Nocy która zgładziła grzech Adama, która łączy niebo z ziemią, sprawy boskie ze sprawami ludzkimi. Tej właśnie nocy Chrystus skruszywszy więzy śmierci, jako zwycięzca wyszedł z otchłani.
    Symbolika Baranka dla nas współczesnych jest jasna.
    Już prorocy w zapowiedziach Mesjańskich mówią o Baranku prowadzonym na rzeź.
    Iz 53,6-7
    „Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich. Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić,
    nawet nie otworzył ust swoich.
    Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich.”
    Proroctwo to wprowadza nas w tajemnicę dnia dzisiejszego - barankiem na rzeź prowadzonym jest Jezus Chrystus nasz Zbawiciel.
    O którym Jan Chrzciciel mówił i dawał świadectwo „Oto Baranek Boży który gładzi grzechy świata”
    My możemy dopowiedzieć - gładzi grzechy świata swą ofiarą miłości – przelaną krwią, męką ,śmiercią i zmartwychwstaniem.
    Gładzi grzechy świata a więc i moje i twoje grzechy, jeśli tylko wypowiesz z serca i z wiarą słowa:
    „Panie nie jestem godzien abyś przyszedł do mnie ,ale powiedz tylko słowo a będzie uzdrowiona dusza moja”

    Wypowiedzenie tych słów z wiarą jest możliwe gdy wcześniej obmyjemy się we krwi baranka, gdy nasze grzechy obmyjemy w sakramencie pojednania, sakramencie przejścia z niewoli do wolności dzieci Bożych.
    Niezrozumiałe są dla mnie stwierdzenia osób które targane lękiem mówią - ale czy On mi jeszcze wybaczy?
    To pytanie nie ma sensu?
    Ono oznacza że nie rozumiemy dzieła które dokonało się Jezusie Chrystusie – dzieła odkupienia, dzieła które świętujemy tej Nocy.
    Krew raz przelana na krzyżu otwarła nam bramy nieba, zmazała nasze grzechy.
    Jezus nie musi ci jeszcze raz przebaczać, tak jak czyni to człowiek, bo moc jego ofiary ogarnia ludzi wszystkich epok, ona trwa.
    Ale człowiek może ją nie przyjąć może ją odrzucić.
    Dlatego czuwajmy nie tylko tej nocy. Każdego dnia kiedy będziemy w czasie Mszy Św. słyszeć słowa „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata, błogosławieni którzy zostali wezwani na ucztę Baranka”.
    Odpowiadajmy z wiarą - nie jestem godzeń ale powiedz, daj słowo, natchnij mnie nadzieją, daj odwagę odrzucenia zła, aby była uzdrowiona dusza moja. Amen


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby nie patrzeć... wiara w narodzie ginie.

      Usuń
    2. "Jezus nie musi ci jeszcze raz przebaczać, tak jak czyni to człowiek, bo moc jego ofiary ogarnia ludzi wszystkich epok, ona trwa.
      Ale człowiek może ją nie przyjąć może ją odrzucić."

      Czy godzi się żeby chrześcijanin,katolik, siedzący w pierwszych ławkach w kościele płacił za miesiąc ciężkiej pracy 1000 zł?Nie dlatego że musi tak zrobić,tylko dlatego że może.
      Dlaczego ksiądz proboszcz nigdy o tym nie powie?

      Usuń
  3. ginie przez takich księży.

    OdpowiedzUsuń
  4. Maglu ztaczasz się

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiara, anonimie, ginie przez księży?? co za bzdury, ale:
    Poczekaj
    Nie wierzysz - mówiła miłość
    w to że nawet z dyplomem zgłupiejesz
    że zanudzisz talentem
    że z dwojga złego można wybrać trzecie
    w życie bez pieniędzy
    w to że przepiórka żyje pojedynczo
    w zdartą korę czeremchy co pachnie migdałem
    w zmarłą co żywa pojawia się we śnie
    w modnej nowej spódnicy i rozciętej z boku
    w najlepsze w najgorsze
    w każdego łosia co ma żonę klępę
    w dziewczynkę z zapałkami
    w niebo i piekło
    w diabła i Pana Boga
    w mieszkanie za rok

    Poczekaj jak cię rąbnę
    to we wszystko uwierzysz


    Jan Twardowski



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórym księżom się wydaje, że jak w Korso nie napiszą że chleją wódkę,grają w karty i mają kobitę na boku to nikt o tym nie wie.

      Usuń
  6. Przestaję cię czytać! Szkoda czasu na wnioski, którymi co rusz chcesz mnie zaciekawić. Są twoje i niech tak zostanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech nam się wreszcie myśli otworzą
    Na mowę zwierząt, pokorę zboża
    Na śpiew kamienia, wody płakanie
    I na korników suchą litanię

    Niech nam się wreszcie język uciszy
    Gęba ztrzaśnie, a słuch usłyszy
    Oczy zobaczą wiatr nad wiatrami


    A potem ciszę obleją łzami

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiara co to znaczy?

    OdpowiedzUsuń
  9. Większość naszego społeczeństwa deklaruje katolicyzm.Nie mamy odwagi mieć wątpliwosci,pytać o sprawy trudne,wątpliwe-nawet z "anonima" ale jak łatwo chlapiemy byle co i byle jak (anonimowo) i wtedy jesteśmy WAZNI-ODWAZNI ale jekże byle jacy POLACY

    OdpowiedzUsuń
  10. Magiel proponuje Ci z "czarnymi" nie zadzierac, poniewaz znajda Cie szybciej niz Ci sie wydaje, burmistrz, starosta to pionki...zalecam powsciagliwosc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko... uważam co mówię na spowiedzi ;).

      Usuń
    2. tak tylko podpowiadalem ;);) po znajomosci ;)

      Usuń
  11. Taki jest "kościół" w Polsce - traktują duszpasterze "swoje owieczki" jak stado baranów !

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.