Gdyby zlecono mi śledztwo w sprawie podsłuchów w Raniżowie zacząłbym od zbadania faktury.

Wystawiona była 20 stycznia w piątek 2012 .Zerkam do kalendarza....co i kto, robił w Warszawie godzinach pracy urzędu w Raniżowie?
Ciekawe panie Wójcie, czy teraz da się wstecznie wystawić na tę datę urlop?Kilka dni przejdzie ale ponad rok już się chyba nie da,chociaż... w Raniżowie wszystko jest możliwe.
Ponieważ trzech radnych z komisji rewizyjnej stwierdziło ze ten zakup był celowy,to zapewne na najbliższej sesji, zademonstrują do czego można te "części komputerowe" (poza podsłuchem ) używać.

Tu podpowiadamy że można to to (od biedy), używać jako gustowny wisiorek który ubogaci każdego wiejskiego eleganta.
Fila wietrznie żywy!
OdpowiedzUsuńPodobno rzeczywiście w Ranizowie zrobili sobie wsteczne urlopy za wycieczke do Warszawy.
Nie trzeba jechać do Warszawy - wystarczy zamówić przez internet.
UsuńChłop był ciekaw co o nim mówią i sprzeniewierzył kasę którą można by przekazać na pomoc dla rodziny patologicznej której ojciec alkoholik przepiłby ją z kumplami w ciągu trzech dni ale o tym by nikt nie pisał półtora roku i oscara by nie zdobyło gminne biuro promocji.
OdpowiedzUsuńSpanikował i na szybkiego urlopy wpisał.
OdpowiedzUsuńTo reklama Eurotronik. Jeden zamówił już przez internet.
OdpowiedzUsuńKocham Magiel za to że sam na siebie mogę nap.......
OdpowiedzUsuńPawle zawiesiłeś się.
OdpowiedzUsuńPrzez panikę z podsłuchami w jednej gminie urzędnicy wyrzucili ładowarkę do baterii, w drugiej przestali się odzywać do siebie a w trzeciej o zgrozo są mili dla klientów.
OdpowiedzUsuń