środa, 28 sierpnia 2013

Kawa za darmo na rynku w Kolbuszowej

Kandydat na senatora pan Mariusz Kawa spacerując po kolbuszowskim rynku załapał, że coś za dużo łazi tam ludzi w godzinach roboty (z przewaga roboty).Sami bezrobotni,17% ,młodzi uciekają zagranicę,no jednym słowem tragedia.
Tak się chłop tym wzruszył że postanowił coś z tym zrobić i... jedynym jego pomysłem jest popiranie w dalszym ciągu polityki ministra Władysława Kosiniaka-Kamyszewa.Pan minister od 2 lat  dwoi się i troi, a bezrobocie w Kolbuszowej... rośnie.
Wynika z tego ,że  gdy senatorem zostanie pan Kawa, to ludzi spacerujących po rynku  w godzinach pracy, będzie znacznie więcej.





8 komentarzy:

  1. Z Kawa jest już bardzo niedobrze. Szwenda sie sam po rynku i do siebie gada. Wyluzuj chłopie, bo zglupiejesz na iment.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawa to nawet wielu osobom szkodzi!
    nawet z cukrem, a może właśnie - zwłaszcza z cukrem.
    kto wie, czy nie lepi na pupe se popaczeć. abo ziobra komu porachować.
    demokracja, panie! i panowie też.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra Pupa nie jest zła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz obiecają wszystko ,chociażby było to bez sensu.Po 9 września zapomną o tym bardzo szybko.
    Pik Z Karkutem i Frycem mieli budować obwodnicę,i wyszedł z tych planów tylko spinacz.

    OdpowiedzUsuń
  5. A Wiącek wybudował Magla.Stary przewodniczący z nowym ma wiele wspólnego.Obydwaj w pracy nic nie robią,oprócz kasy dla siebie.Wiącku zaryzykujesz wydrukowanie?Czy zastosujesz ten sam kamuflaż,że Magiel to nie Ty?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ponoć raniżowscy radni pili za dużo kawy i uderzyła im na pamięć.Odwołali uchwały o które tak dwa lata walczyli.Na wiosnę uchwalili likwidację dwóch szkól a w sierpniu zmiana likwidacji nie będzie.
    Albo to od nadmiaru kokainy ,albo skutki udaru słonecznego,lato było takie gorące.

    OdpowiedzUsuń
  7. To nie kawa.To lura z fusów po kawie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie może to nie kawa a słońce ogrzało ich ślniące czupryny i dostało się do nie oświeconego mózgu.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.