Ponieważ coraz więcej jest chętnych zjedzenia obiadów z Maglem w Galicji,postanowiliśmy się lepiej maskować.Zaczęliśmy więc szukać w Kolbuszowej hotspotów.To jest miejsc w których można korzystać z internetu za darmo i praktycznie anonimowo.Ponieważ nie chce nam się latać po całym mieście z tabletem poszukaliśmy więc ich w internecie.Najłatwiej znaleźć je na stronie UKE.
I tu niespodzianka ... w Kolbuszowej wg UKE nie ma hotspotów.
UKE wysłał do wszystkich gmin zapytanie lokalizację hotspotów i tylko w Cmolasie o Majdanie Królewskim skorzystano z tej formy darmowej reklamy.Tak to jest gdy pracownicy referatu promocji pracują gdzieś indziej na cały etat.Jak widać przeszkadza im to w prawidłowym wykonywaniu obowiązków w magistracie.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mogą mylić hotspot z hotdogiem, to prawdopodobne
OdpowiedzUsuń