niedziela, 27 października 2013

Jarek Mazur -Made in Poland

Chcąc promować Polskę na świecie trzeba pokazywać to czego inni nie mają.Filmowanie basenu szumnie nazywanego parkiem wodnym ,czy wylukrowanego rynku, na nic się tu zda-to maja wszyscy,i nikogo to nie zainteresuje.Dlatego szpece od promocji szukają miejsc ,zjawisk ,ludzi niezwykłych.
Nie przypadkiem więc na płycie promującej Polskę w  brytyjskim  Cardiff  znalazł się utwór Kocirby,na wystawie  w irlandzkim Ennis  zdjęcia pana Mazura ,a na Ukrainie i Słowacji występują Hudacy.


A kto promuje w Polsce ,w Europie na świecie nasze miasteczko?

Za kilkanaście dni w niezwykłym miejscu jakim jest  Galicja odbędą się piąte urodziny zespołu Hudacy.
W pierwszym rzędzie jak zwykle zasiądzie burmistrz Zuba.
Na tym jak zwykle się tylko skończy?




5 komentarzy:

  1. Brawo!
    Podziwiam pasję i działania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielki człowiek w małym mieście...

    OdpowiedzUsuń
  3. gratulacje
    szkoda tylko, że taki zakochany w sobie... chce żeby to o nim pisali, o nim mówili.. tak naprawdę muzyka ma drugorzędne znaczenie, na pierwszym miejscu jest sława, pieniądze i cały ten "blichtr"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam człowieka osobiście,ale żeby go ocenić trzeba brać pod uwagę także ,a może przede wszystkim to co robi jako dokumentalista.Wykonał tytaniczną pracę,poświęcając swój czas i pieniądze.Gdyby robili to ci którzy powinni się tym zajmować ze względu na profesję,były by to długie lata pracy i wydalibyśmy na to kilkaset tysięcy złotych z publicznych pieniędzy.I teraz gość ma świadomość tego co zrobił,robi,zna tego wartość,i nie ma z tego nic.Mało tego,kopie się go za to po kostkach.Gdyby zamiast tego,i uczenia po godzinach dzieci zajął się tylko i wyłącznie graniem, to byłby sławny i bogaty (czy jakoś tak).
      Mamy obok siebie człowieka niezwykłego i nie potrafimy tego docenić ani wykorzystać.To przede wszystkim nasz problem-nie jego.

      Usuń
    2. "tak naprawdę muzyka ma drugorzędne znaczenie, na pierwszym miejscu jest sława, pieniądze i cały ten "blichtr" - co to jest? Kto to napisał? Jaka sława, jakie pieniądze? Człowieku, rozmawiałeś kiedyś z Jarkiem albo kimś, z kim współpracuje? Wiesz, co ten człowiek robi, słuchałeś płyt, wiesz, w jakim nakładzie się ukazują i jaki jest nakład pracy, który trzeba włożyć, by się one ukazały? Sprawdź, zanim napiszesz kolejną głupotę...

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.