Zaczynają skromnie (na swoją miarę) od bezpłatnych podręczników.
Nawet zapraszają mieszkańców do skorzystania z tej okazji.

Reklamowana na stronie magistratu książka, to dwustronicowa broszurka zawierająca 100 najważniejszych(?) słów angielskich.Akcja ma na celu reklamę firmy kształcącej urzędników, oraz zdobycie adresów naiwnych.
Dlaczego takie coś reklamuje się na stronie urzędu?
Ze swojej strony polecam przyjemne z pożytecznym.
:) AFajny filmik
OdpowiedzUsuńNie znasz się, Magiel, ta firma potem wystawi naszej gminie certyfikat i dyplom, więc zyskujemy podwójnie!
OdpowiedzUsuńCiekawe ilu urzędników wie o czym ta pani mówi;) Przypuszczam, że nawet po polsku te słowa są im obce hehe.
OdpowiedzUsuńMagiel jesteś niesamowity.
OdpowiedzUsuń