Urząd miasta zakupił program komputerowy ułatwiający przygotowywanie przetargów.
Popatrzmy jak korzystają z niego nasi urzędnicy.
Poniżej fragment z przetargu na dowóz dziecka z Kolbuszowej do Mielca :
To chyba oczywiste, że nie można przesłać oferty droga elektroniczną, na zwykły adres pocztowy.
Podobno zrobił to kiedyś Chuck Norris, ale to było dawno i w Stanach Zjednoczonych.
Pytanie: W jaki sposób i gdzie przesłać ofertę ,tak aby nie zostało odrzucona?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nowa ekipa do zamówień publicznych to i nowy program. Wszak kompetencje olbrzymie ale czy do prowadzenia przetargów wystarczą? Program podpowie, program napisze... Tylko znowu poszły pieniądze z budżetu a jak z budżetu to przeca od ludzi. No to na chłopski rozum - po co program jak ofertę na papirze i tak cza czytać.
OdpowiedzUsuńA no, bo do jednego program dobry a już dalej ...... jeszcze by doszło do sprawiedliwego wyboru oferty a nie tej co to wypada wybrać.
Nonsens nie pierwszy i nie ostatni.
Program jest napisany byle jak, urzędnicy nie umieją z niego korzystać i wychodzą z tego gnioty.
OdpowiedzUsuńTen fragment wygląda jak z ogłoszenia w biuletynie zamówień publicznych po nowelizacji ustawy Pzp- faktycznie wypełniono źle, ale jakbyście zobaczyli całe ogłoszenie to tam dopiero jest wszystko niezrozumiałe. Składam oferty w przetargach to się trochę interesuję. Ale wzór ogłoszenia zafundowali nam urzędnicy z Warszawy, a Kolbuszowa chyba tylko to powieliła
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zostało to napisane.
OdpowiedzUsuń