Pod jednym z wpisów na Kolbuszowskim Maglu rozgorzła gorąca dyskusja na temat tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa.Komentujący podawali konkretne nazwiska wraz z linkami do Inwentarza Archiwalnego IPN.
W tym do tej teczki:

Z sugestią, że dotyczy to mieszkańca gminy Raniżów.
Imię i nazwisko się zgadza, jednak imię ojca i data urodzenia już nie. Po prostu ten nieszczęśliwy człowiek, który współpracował z Służbą Bezpieczeństwa w latach '70, oprócz imienia i nazwiska nie ma nic wspólnego z powszechnie znanym i szanowanym mieszkańcem Woli Raniżowskiej.
W tej sytuacji, wypada mi tylko przeprosić Pana Józefa Gila za to, że
został niesłusznie pomówiony w komentarzach czytelników tego bloga.
Tu warto przypomnieć , że niedługo Pan Józef będzie obchodził
czterdziestolecie pracy na rzecz parafii w Woli Raniżowskiej.Gratulacje!
Jest też członkiem rady sołeckiej i bardzo aktywnie, społecznie działa na rzecz swojej miejscowości.Człowiek wart naśladowania.
---------------------------
Tu przypominam, że w stopce bloga widnieje zastrzeżenie:
Niektórzy z czytelników Kolbuszowskiego Magla zarzucają mi niesłuszną cenzurę, ograniczanie wolności słowa.
Jak widać na powyższym przykładzie, kasowanie niektórych komentarzy jest czasami konieczne. Często robię to też na prośbę czytelników, którzy zwracają mi uwagę na rzeczy, które mi umknęły podczas przeglądania komentarzy- dziękuję i zachęcam do takiej konstruktywnej krytyki.