Czy wszystko jest na sprzedaż?
Burmistrz Jan Zuba sprzedał działkę pod kościołem Św Alberta (na wniosek zainteresowanego) i teraz twierdzi, że sam nie wie, po jaką cholerę.
Pan Tomasz Buczek zrobił rozeznanie w terenie i dotarł do informacji, że pod tymi działaniami kryje się norweska firma Oceanize, która przerabia worki foliowe (wyłowione z oceanu) w granulat.
Czyli do podkarpackiej Doliny Foliowej, wchodzi nowa, tym razem zagraniczna firma o tym samym profilu.
Na szczęście, pozostałe biznesy okupują (teraz) wschodnią flankę miasteczka. Przy (większości ) wiejących z zachodu wiatrach, wywiewa smrody w pola, albo zatrzymują się one w weryńskim lasku.
W przypadku, gdyby taki biznes powstał przy Albercie, obok przedszkola, to wywiewać będzie te smrody w osiedla rezydencyjne, szpital i centrum Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy. To byłby spory kłopot dla naszej społeczności.
Czy tak będzie?
Może więc, redaktorzy z Korso Kolbuszowskie, przestaną robić reportaże z domu, ruszą tyłki z kanap i udadzą się na ... Towarową, aby rozpytać menadżera z tej firmy, co tam zamierzają koło przedszkola robić i jak to wpływa na głębokość oddechu.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
środa, 9 listopada 2022
Czy pod Albertem będzie śmierdziało?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wreszcie będziemy mieć, swierze, oceaniczne powietrze, a nie zapach spalonego plastiku i wungla w zimie.
OdpowiedzUsuń