Burmistrz Zuba ogłosił był, żeby każden kto chce kupić wyngiel po preferencyjnych cenach, zaniósł w zębach wniosek do komunalnej. Dlaczego nie drogą elektroniczną tego już nie powiedział. Oczami wyobraźni zobaczyliśmy tysiące ludzi stojących w kolejce na Piłsudskiego.
O tym pisaliśmy -kliknij tutaj
I nie trzeba było długo czekać. Stało się to co musiało. Prezes Maternia się zbuntował. Co jak co , ale on za darmo robić to nie będzie. Lata swoje ma i można mu skoczyć.
Azaliż.... teraz nawet ci, co zmarnowali cały dzień aby przynieść papiry, teraz będą musieli zrobić to jeszcze raz. Nie wiadomo nawet jeszcze gdzie, bo urzędnicy miejscy jeszcze tego nie wiedzą., bo zajęci są polerowaniem pucharów najlepszego burmistrza na Podkarpaciu.
Jaja to dopiero będą jak burmistrz sprowadzi węgiel , a prezes powie żeby sobie sam woził, bo on ma inne ważniejsze obowiązki.
OdpowiedzUsuńJuż widzę jak pan Zuba taczkami rozwozi wungiel swoim wyborcom.
A radni (również tzw opozycyjni) żeby nie być gorsi , też złapią za taczki i chyżo pomkną ulicami Kolbuszowy.
Hihihi!!!
Jaja, panie jak berety.