sobota, 26 listopada 2016

Gdzie przyjmuje dr Maziarz?

Ostatnio mam jakby większe problemy z nerkami, już mi piwo w Galicji (jak dawniej) nie pomaga.

Nadszedł więc czas, aby przejść się do jakiego lekarza on nerek.Zarębski odpada, bo jeszcze da mi na receptę, jakie ćwiczenia jogi.



Może w przyszłym roku?


Zostaje więc Maziarz i tu niespodzianka. Nikt nie wie gdzie ma gabinet lekarski. Dziwne.
Poklikałem trochę po internecie i okazuje się, że Pan doktor ma zarejestrowaną firmę medyczną na Piekarskiej 3 . Z tego co pamiętam, pod tym adresem miał swoją firmę blacharską Pan Popiel- teść doktora Maziarza. Czyżby tam mieścił się jego gabinet?Jakoś nie kojarzę.

Ktokolwiek więc wie , gdzie przyjmuje prywatnie Pan doktor Mieczysław Maziarz, proszony jest o pozostawienie wiadomości w komentarzach pod tym wpisem, albo na maila: kolbuszowskimagiel@gmail.com.



piątek, 25 listopada 2016

Precz z Reganem!


Radny  Michno słusznie się oburzył, ale   nie wiem jednak dlaczego, przypomniał mi się tu  stary dowcip,  ze stanu wojennego.

Amerykanin tłumaczy Ruskiemu na czym polega demokracja.
-U nas możesz stanąć przed Białym Domem i krzyczeć - "Precz z Reganem", i nic ci za to nie grozi.
Ruski patrzy na niego zdziwiony i odpowiada:
- U nas też możesz stać przed Kremlem i krzyczeć: "Precz z Reganem", i nic ci za to nie grozi.
Tak z ciekawości. Gdy burmistrz weźmie radnego Michnę przed głosowaniem do siebie do gabinetu, to też mu powie- Nie podskakuj bo za 2 lata wybory? Chciałbym to zobaczyć.
To samo robi "opozycja" w radzie powiatu, niby coś tam  gadają,  protestują, wymachują rekami, ale to jest wszystko na niby.Ot tak pod publiczkę.
Uchwała zostało podjęta z naruszeniem Statutu powiatu, podczas głosowania naruszono ustawę o samorządzie powiatowym, i nie widać aby to komuś przeszkadzało.
Mało tego, zwróciłem się do kilku radnych o udostępnienie materiałów jakie dostali w tej sprawie przed sesją i.... głucha cisza.

Starosta Kardyś, oraz burmistrz Zuba z Naszym Umiłowanym Posłem w tle robią, tu co chcą.
Dzięki temu Powiat Kolbuszowski w dalszym ciągu jest jednym z najbiedniejszych nie tylko w Polsce , ale w caluśkiej Unii Europejskiej.

Jesteśmy na dole wszystkich rankingów.





Całosc- kliknij tutaj


Nic się tu nie zmieni jeśli mieszkańcy sami się nie zmienią.



czwartek, 24 listopada 2016

Jarosław Mazur w muzeum


Jarosław Mazur- człowiek orkiestra, jest już w wieku, w którym chętnie pokazują go w muzeum.




Wygląda na to , że w Kolbuszowej poza oficjalnym urzędniczym obiegiem, tworzona jest kultura przez duże "K". 

Radny Michno się radykalizuje


Coś się stało radnemu Pawłowi Michnie i  się odgraża.

Już za dwa lata wybory. Za dwa lata Panie starosto. Ludzie nie będą pewnie pamiętać, Ale im przypomnimy, gdzie ma ich władza.

Dlaczego trzeba czekać dwa lata, kiedy Kardyś będzie na emeryturze, skoro można sprawę załatwić już teraz?
Uchwała została podjęta z naruszeniem Statutu Powiatu Kolbuszowskiego, oraz ustawy o samorządzie powiatowym.
Należy więc (dla zasady) ją zaskarżyć.Niestety radny Michno lubi sobie tylko pogadać.






I na gadaniu jak zwykle się skończy.

środa, 23 listopada 2016

Interesy Jarosława Ragana i Mieczysława Maziarza

W ferworze walki o likwidację oddziału ginekologiczno- położniczego, radni Ragan oraz Maziarz,
zapomnieli że są... pracownikami ZOZ, czyli głosują we własnej sprawie.

Moim zdaniem jest to nieetyczne, ponieważ obronie własnych stanowisk pracy, pozbawili ich swoich kolegów.Uważam, że powinni wstrzymać się od głosowania. Co tam jednak etyka, jeśli (o własną) robotę chodzi.

Aliści ...

Ustawa o samorządzie powiatowym zawiera – w art. 21 ust. 7

Radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeżeli dotyczy to jego interesu prawnego.
Nic mu za to nie grozi, może machać rękami ile tam chce.
Przesłanka interesu prawnego powoduje jednak , iż radny powinien wyłączyć się od danego głosowania . Jeśli tego nie uczyni, uchwała  zostanie uznana przez organ nadzoru za nieważną.

Moim zdaniem,uchwała zmieniająca Statut szpitala poprzez wyłączenie oddziału ginekologiczno-położniczego, została podjęta  z naruszeniem prawa.



Wypadałoby więc napisać do przewodniczącego Burka jakie wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, oraz skargę do wojewodziny.
Zaczyna być ciekawie.





wtorek, 22 listopada 2016

Jeśli ktoś chce się kopać z koniem



Założę się o dobry obiad w Galicji, że starosta Kardyś z przewodniczącym Burkiem czując się już jak w kurniku, popełnili błąd, podczas procesu przepychania uchwały o likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego.

Otóż  Statut Powiatu Kolbuszowskiego, zawiera trochę dziwaczny wymóg.




Prawo jest jednak prawem, i jeśli do projektu  nie dołączono solidnego uzasadnienia wraz przewidywanymi skutkami społecznymi podjętej uchwały, to można i należy ją zaskarżyć .

Dla zasady.


Nadal wierzę...

Zamknięcie oddziału ginekologiczno- położniczego i otwarcie w to miejsce rehabilitacji, geriatrii... czegokolwiek, nie poprawi sytuacji finansowej szpitala w Kolbuszowej.Gdzie indziej są przyczyny.


Nie jest to wina systemu opieki społecznej, złego zarządzania, wszechogarniającej korupcji, nepotyzmu, czy też totalitarnej lokalnej władzy.

To wina nas wszystkich, że... się na to zgadzamy.
To pochodna niskiego poziomu duchowego, świadomości, nas jako społeczeństwa.
Nas jako ludzi, podobno rozumnych.

Dlatego namawiam do... pacierza , różańca, może nas (w większej liczbie) oświeci.

poniedziałek, 21 listopada 2016

Szpital to nie kurnik!


Starosta Kardyś z dyrektorem Strzelczykiem zachowują się tak jakby prowadzili kurnik.
Jeśli leczenie pacjenta kosztuje za dużo, to ukręca się łeb i do dołu z wapnem.
Tak to panowie nie działa.

Jeśli chcecie zlikwidować oddział ginekologiczno-położniczy, to... proszę bardzo proszę bardzo.
Musicie jednak przedstawić dokładny alternatywny plan opieki zdrowotnej dla kobiet z naszego powiatu. Jak to ma w praktyce wyglądać i ile będzie kosztować.
Interesuje nas też jakie w tym wypadku będą musieli ponieść dodatkowe koszty mieszkańcy.

Żyjemy w jednym z najbiedniejszych powiatów w Polsce. Zarabiamy bardzo mało z trudem wiążemy koniec z końcem. Kilkaset dodatkowo wydanych złotych dla młodej rodziny, kobiety to kwestia przeżycia.Dla Was to betka, najwyżej zjecie obiad w domu nie "na mieście".

Żyjecie w wirtualnym świecie, oderwanym od kolbuszowskiej rzeczywistości.