piątek, 12 sierpnia 2016

Sołtys Karkut siem pochwalił


Znani jesteśmy z tego, że potrafimy przywalić każdemu i to do tego stopnia , że wyrzucają nas z kręgu  znajomych. Całe szczęście że tylko na facebooku. ;)

Jednak mimo usilnych starań, nie jesteśmy wstanie przebić sołtysa Michała Karkuta, który jak nikt inny, potrafi zrobić selfie i to telefonem stacjonarnym.

Przesadzam?

Oddanie przez radnego Piotra Panka diety na cele społeczne Pan Michał skomentował tak:















Aż strach pomyśleć, jakim instytucjom sołtys pomaga bez zbędnego chwalenie się.

Kolbuszowscy urzędnicy walczą z mieszkańcami

Urzędnicy z kolbuszowskiego magistratu, wpadli na genialny pomysł kontaktu z mieszkańcami.

Strona facebookowa urzędu - budzi podziw, aktualności z gminy, zawiadomienia, powiadomienia, fotki , notki- (prawie) wszystko co potrzeba wiedzieć tubylcom, turystom , a nawet jakimsik biznesmenom.

Aliści...

Nie próbujcie nawet cokolwiek tam skomentować, albo (nie daj  Boże) zadać jakieś pytanie , tudzież cokolwiek skrytykować. Bardzo szybko zostaniecie pozbawieni takiej możliwości.


Korzystając z ustawień facebooka urzędnicy blokują możliwość komentowania, co bardziej dociekliwym mieszkańcom.
Pewnie dzięki temu, na organizowane konsultacje społeczne nikt z mieszkańców nie przychodzi.

Komuna wraca ? Czy też PiS nadchodzi?




czwartek, 11 sierpnia 2016

Kolbuszowskie pszoki

Na sesji rady miejskiej, wybuchła awantura co zrobić z miejscami gdzie stoją kontenery na odpady wtórne.Problem polega na tym, że w te miejsca mieszkańcy podrzucają wszystko co się da.

Burmistrz Zuba wpadł na genialny pomysł  likwidacji tych składowisk- wtedy problem ma zniknąć.

Jeżeli próby uporządkowania tego tematu się nie powiodą, to jedynym wyjściem, jakie nam pozostanie, będzie likwidacja pszoków.

Ja mam trochę inny pomysł.


Nowe kolbuszowskie ulice


Głos w sprawie nowych nazw kolbuszowskich ulic, zabrał także historyk Andrzej Wesołowski.



Na patronów ulic Pan Andrzej proponuje:

-Rodzinę Lubomirskich za stworzenia Miasta Kolbuszowa,

-księdza Antoniego Dunajeckiego za rozbudowę Kościoła pw. Wszystkich Świętych i jego postawę w czasie II wojny światowej,

-majora Tadeusza Chodorowskiego, oficera Wojska Polskiego którego korzenie sięgają Kolbuszowej, a w 1939 roku oddał życie za Wolność i suwerenność Naszej Ojczyzny,

-Efraima Haara za utrwalenie dawnego wizerunku Naszego Miasteczka na zdjęciach i pocztówkach,

-doktora Leona Andermana, był żołnierzem Legionów i kolbuszowskim lekarzem, pierwszym przewodniczącym Judenratu w kolbuszowskim Gettcie, na propozycję uratowania go przed straszliwą śmiercią odpowiada wysłannikowi „Boryny”(dowódcy Obwodu AK Kolbuszowa):”Pójdę tam gdzie mój Naród”,

-Obwodu AK „Kefir”.


Propozycje naprawdę ciekawe.
Mam nadzieję, że nasz jedyny tygodnik Korso Kolbuszowskie (który pisze dla nas) też rozpocznie dyskusje na ten temat.


środa, 10 sierpnia 2016

Ktokolwiek wie, ktokolwiek zna...

W czwartek w nocy, został zniszczony plac zabaw w Kolbuszowej Górnej. W piątek dyrektorka szkoły zgłosiła przestępstwo na policję.

Niestety wszystko wskazuje na to, że znowu "nieznani sprawcy" nie zostaną wykryci. To kolejny akt wandalizmu w tej wiosce. Wiele wskazuje na to, że to te same osoby.

Prosimy o każdą informację, mogącą przyczynić się do wykrycia sprawców.Kontaktować należy się bezpośrednio z dzielnicowym:

st.asp. Artur Barański
KPP Kolbuszowa
ul.Plac Wolności 1
tel:17 22 75 347
kom. 797 908 291


wtorek, 9 sierpnia 2016

Kolbuszowa nie dla banderowców i islamu

Kolbuszowa Walcząca, oznaczyła tablice powitalne naszego miasteczka, takimi oto znakami graficznymi.


zdjęcie- internet
Wandalizm w czystej postaci, z drugiej strony jest to znak, który ma pełnić funkcję informacyjną.
Ciekawe jakie stanowisko w tej sprawie zajmie... sołtys Michał Karkut- Kolbuszowa wstrzymała oddech.

Z Raniżowa do Kazachstanu

Raniżów słynie w ostatnich latach  z afer polityczno- gospodarczych, których końca nie widać.
Jest jednak światełko w tym tunelu.


W parafii Raniżów odbyło się misyjne posłanie Barbary Burek, świeckiej misjonarki...

Barbara do Kazachstanu wyjeżdża 26 sierpnia. Będzie posługiwać ubogim dzieciom w niewielkiej wiosce Kapshagay.

- To ciekawa historia. Kazachstan był ostatnim miejscem do którego chciałabym jechać na misje. Chciałam przede wszystkim być w miejscu, gdzie byłaby kaplica i możliwość udziału w codziennej Mszy św., bo to dla mnie ważne. Moim pomysłem była Afryka i uboga wioska w Zambii. Jednak Pan Bóg chciał nieco inaczej. Długo nie mogłam pogodzić się z tą decyzją. Kazachstan to kraj zimny, a ja lubię ciepło; uczyłam się angielskiego, a w Kazachstanie trzeba mówić po rosyjsku. Dużo sprzeczności, a dlaczego akurat tam? Nie mam pojęcia. Może zrozumiem dopiero po powrocie z misji, a może nigdy się tego nie dowiem – mówiła misjonarka.


Na placówkę Barbara wyjeżdża z Karoliną, pochodzącą z Mazur, a obecnie kończącą studia w Warszawie.

całość- kliknij tutaj




poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Znaki czasu- kolbuszowscy radni z tabletami

Na najbliższa sesję Rady Miejskiej , nasi drodzy radni przyjdą z tabletami zakupionymi specjalnie dla nich, przez... nas wszystkich.

To żadna rewelacja- trzeba nadążać za postępem. Kosztowało to nas nieco ponad 40 tysięcy złotych, ale ma przynieść zyski w postaci mniejszego zużycia papieru w urzędzie.

Aliści...

Założę się o dobry obiad w Galicji, że przynajmniej połowa radnych dalej będzie wszystko przynosiła na kartkach.

niedziela, 7 sierpnia 2016

Szymon Zięba na olimpiadzie w Tokio!


Kariera naszego mistrza z Tiki Taka Kolbuszowa rozwija się oszałamiającym tempie. Wczoraj do swoich licznych sukcesów dołożył Mistrzostwo Polski Juniorów Młodszych na  1500 metrów.
Gratulacje!



To na razie nasz jedyny kandydat na Olimpiadę w Tokio w 2020 roku.
Warto w niego i w bieganie zainwestować.

Twórcy z Kolbuszowej w... Mielcu

Na wystawie prezentowanych będzie blisko 40 prac 12 artystów z Kolbuszowej, bądź z tym miastem związanych. Marcin Lubera, który jest autorem pomysłu wystawy, dąży do tego, aby twórcy związani z Kolbuszową mieli możliwość pokazywania swoich prac. Wystawa ,,Artystyczny kogel-mogel” będzie miała premierę właśnie w  Mielcu. Będziemy mogli zobaczyć: obrazy, ikony, ceramikę, rysunek, instalację i fotografie.
Wystawa potrwa do 31 sierpnia.
Wernisaż wystawy 5 sierpnia 2016 godz. 18.00, Galeria ESCEK; wystawa czynna 5-31 sierpnia br.




























źródło- kliknij tutaj
Mam nadzieję że obszerną relację z tego arcyciekawego wydarzenia przeczytamy w Korso Kolbuszowskim, który jakże kulturalnym tygodnikiem jest.
Może dzięki temu, dyrektor naszego MDK- Wiesław Sitko, skusi się i zacznie pokazywać  lokalnych artystów w Galerii Pod Puzonem I Werblami (czy jakoś tak).

sobota, 6 sierpnia 2016

Zdzisława Bytnar- miasto mojego dzieciństwa




Roczniki Kolbuszowskie to kopalnia wiedzy o naszym miasteczku.
Tak wspomina swoje dzieciństwo mama Janka Bytnara.

Ulica Nowe Miasto była, przez cały czas mojego dzieciństwa i wczesnej
młodości, piaszczystym traktem, przez który rzadko, tylko we wtorki i piątki
przejeżdżały jakieś furmanki. Dla mnie ta ulica zaczynała się od ulicy
Sędziszowskiej. W połowie jej, z lewej jej strony, odbijała także piaszczysta
droga, wiodąca w dalszą część Nowego Miasta przede wszystkim do stojącej
tam i funkcjonującej - rzeźni miejskiej. Kilka domów, które stały przy tej
drugiej, piaszczystej, nowomiejskiej dróżce, przy rzeźni, albo niedaleko od
niej, tworzyły jakby jakiś - przysiółek. Przysiółek Nowego Miasta.

Źródło- kliknij tutaj


piątek, 5 sierpnia 2016

Wasze kamienice nasze ulice


We wrześniu wejdzie do życia "ustawa dekomunizacyjna". Samorządy będą miały rok czasu na usunięcie  nazw  propagujących osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące „komunizm lub inny ustrój totalitarny” .Z polskiego na nasze. Mamy rok czasu, na zmianę nazw kolbuszowskich ulic.
Są to :

 Obrońców Pokoju
 22 Lipca
 Janka Krasickiego
Gwardii Ludowej
Aleksandra Zawadzkiego
Najprostsza sprawa (moim zdaniem) jest z ulicą 22 lipca.Od lat burmistrz obiecuje, że zmieni przyszpitalną  Grunwaldzką na  dr Stanisława Krzaklewskiego. Wiadomo jednak, że jak coś obieca, to... obieca. Tutaj za jednym zamachem można upiec dwie pieczenie , bo ulica 22 lipca też sąsiaduje ze szpitalem.Tu można (przy okazji) dać ukłon w stronę dr Jarosława Ragana który jest gorącym zwolennikiem uhonorowania dr Krzaklewskiego.

Ulicy Obrońców Pokoju najprościej byłoby przywrócić starą nieoficjalną nazwę - Pańska. Dlaczego jednak nie upamiętnić w ten sposób dawnego wiceburmistrza Kolbuszowej - Jakuba Elensteina, który walnie przyczynił  się do odbudowy miasteczka po wielkim pożarze? Już przed wojną była w naszym miasteczku ulica jego imienia.

Dlaczego jednej z ulic nie nazwać: Celina Dudzińska? Słynna Celcia to akuszerka, dzięki której przyszło na świat wiele pokoleń dzisiejszych pnioków, krzoków i ... traw.W czasie okupacji niemieckiej ukrywała w swoim  domu Żydów. Oskarżona wniosła sprawę do sadu o pomówienie.
Wygrała i uratowała przed śmiercią nie tylko siebie- fascynująca  postać. Prawdziwa legenda naszego miasteczka.

Takich osób jest znacznie więcej,niestety są one zupełnie nieznane naszym samorządowcom dla których historia Kolbuszowej zaczęła się w 1990 roku.
Dlatego już teraz trzeba zawiązać społeczny stowarzyszenie-komitet który zaproponuje osoby które bezwzględnie powinniśmy uhonorować nazwami ulic.
Na przewodniczącego proponuję Andrzeja Wesołowskiego. Nie tylko (jak mało) kto zna historię naszego miasteczka, ale też w można (przy okazji) dobrze w Galicji zjeść . ;)

czwartek, 4 sierpnia 2016

Miodek w urzędzie miejskim w Kolbuszowej

Od lat krążą po Kolbuszowej plotki  o tym , że aby być zatrudnionym w Urzędzie Miasta trzeba posiadać mocne plecy. Druga wersja  donosi, że płacą  tak mało, że łapią się  tam do roboty tylko ci którzy nie mogą znaleźć porządnej dobrze płatnej pracy.
To są wyjątkowe bzdury, wyssane z brudnego palca i mało kto, w takie głupie głupoty  wierzy.

Aliści... trudno się z tymi plotkami nie zgodzić, czytając ogłoszenia naszego wesołego magistratu.



Aż strach pomyśleć, co się będzie działo, gdy będą remontować ulicę Pszenną, albo (nie daj Boże) Różaną.

środa, 3 sierpnia 2016

Weseli Raniżowianie


W dzisiejszym  Korso, ciąg dalszy przepychanek radnego Spaczyńskiego z gminy Raniżów, z anonimowym internautą z Facebooka.





Poszło o to, że ktoś  założył profil na facebooku mających niby reprezentować mieszkańców niewielkiej wioski Mazury.Autor (autorzy?) jeździ  tam jak po łysej kobyle po radnym Spaczyńskim.
Na pierwszy rzut, oka niczym się to nie różni od zawartości Magla. Ot, zaniepokojony mieszkaniec , wyraża swoje wątpliwości i zastrzeżenia na temat  pracy samorządowców.

To pod żaden paragraf nie podpada. Każdy obywatel może w interesie publicznym krytykować
pracę przedstawicieli władzy.Chcieliśmy demokracji i wolności słowa- no to ją mamy.Dlaczego więc radny poszedł z tym do prokuratury?

Gminna fama niesie, że autorem tego profilu jest inny radny i robi to nie w interesie publicznym, ale wyrównuje w ten sposób swoje prywatne porachunki. Na to jest już kilka paragrafów i wszystko wskazuje na to, że przez co najmniej rok, ktoś w ramach prac społecznie użytecznych, będzie czyścił raniżowskie chodniki.

Oczywiście pod warunkiem, że Facebook wyda polskim władzom dane tego użytkownika. Z dotychczasowej praktyki wynika, że działo się tak tylko w 10% przypadków.

Teraz wystarczy sprawdzić, który z raniżowskich samorządowców leży krzyżem w kościele.

wtorek, 2 sierpnia 2016

Nowa ulica w Kolbuszowej!


Za jakieś dwa miesiące, kolbuszowscy rajcy wezmą się za łby, którą ulicę zrobić katastrofy, a którą Lecha (nie Wałęsy).

Aliści...

Kolbuszowscy urzędnicy, bez zbędnych ceregieli, (za plecami radnych i burmistrza) zrobili nową ulicę w naszym (jakże) wesołym miasteczku.





Polotem nie grzeszą, więc nazwali ją Łazienną.

Ja rozumiem że jest gorąco, (mimo iż klimatyzatory w urzędzie wyją z przemęczenia), że za 3 tysiące brutto nie chce się nikomu przemęczać, zasady jednak obowiązują.

Za każdy drobny błąd w papierach, urzędnicy potrafią nas ścigać nas miesiącami, a sami wypuszczają buble z których nie wiadomo czy się śmiać ,czy już płakać.



poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Praktykujący sołtys


Sołtys z Górny (półki) znany jest z tego, że zanim pomyśli to zgłasza pretensje gdzie się tylko da,
czyli na swoim blogu.

Ostatnio poszło o dożynki. Sołtysowi nie spodobało się, że będą tą razą w poniedziałek.
No bo ja kto? Zawsze w niedzielę ,a tu na raz poniedziałek.Oczmi wyobraźni widział pewnie, że będzie musiał zaraz po robocie lecieć (lotem bliżej) z bochnem chleba dla burmistrz Zuby.

Sołtys-raptus  nie sprawdził jednak , że akurat ten dzień jest wolny od pracy, bo to Matki Boskiej Zielnej i grzechem byłoby  w ten dzień dożynek nie zorganizować.

Teraz dla odmiany zgłasza pretensje, że tą jego kolejną wpadkę wychwycił niezawodny redaktor Paweł Galek, i opisał w Super Nowościach- kliknij tutaj.

Sołtys Karkut, jednak dalej nie ustaje w poszukaniu kłopotów.














Za to można (tu podpowiadam) pójść już do pierdla.



niedziela, 31 lipca 2016

Poseł Chmielowiec został na Jasnej Górze?




Światowe Dni Młodzieży się skończyły.Papież wyjechał.Tymczasem Nasz Umiłowany Poseł...
dalej w Częstochowie.





































Czy naprawdę tak trudno prowadzić profil poselski na bieżąco?

środa, 27 lipca 2016

Burmistrz Zuba będzie reformował oświatę

Burmistrz Zuba postanowił zreformować oświatę w gminie Kolbuszowa bo... za dużo dopłaca.
Pieniędzy mało to trzeba oszczędzać.

Aliści...

W tym celu wynajął zewnętrzną firmę która zrobi audyt i powie mu jak to z tą edukacją w gminie Kolbuszowa jest.Mógłby wprawdzie spytać się inspektora Koguta, ale po co, skoro może zapłacić - przecież to nie z jego kieszeni.
Najśmieszniejsze jest to, że firma żeby zrobić ten audyt weźmie wszystkie dane od... gminnego inspektora oświaty. Pan Kogut napoci się kilka godzin, zaniesie te papiery firmie w zębach, a ta wydrukuje je  na kredowym papirze i opakuje w ładny folderek.

W tym szaleństwie jest jednak metoda. Dzięki temu nikt burmistrzowi Zubie nie podskoczy, bo wicie rozumicie zewnętrzna firma tak nakazała. Tylko dlaczego, za takie urzędnicze wygody my podatnicy musimy płacić?

Założę się o dobry obiad w Galicji, że żadnej reformy nie będzie. Skończy się na tym, że obetną fundusze "Dwójce" o 150 tysięcy złotych, "Jedynce" o 200, a wiejskim szkołom po 5 tysięcy.

Po co więc te  całe ceregiele ?





wtorek, 26 lipca 2016

Kolbuszowskie społeczeństwo obywatelskie w praktyce


Dwa tygodnie temu, przeprowadzono kolejne jakże owocne konsultacje obywatelskie, jak cosik poprawić w naszym nie najładniejszym przecież miasteczku.

Oto lista obecności.



Przyszedł tylko projektant i urzędniczka.

A później płacz i lamenty nad kuflem z piwem, że Zuba i Kardyś do spółki z Chmielowcem rządzą Kolbuszową.

poniedziałek, 25 lipca 2016

Poseł może sobie tylko poszczekać

Przez kolbuszowskie przydomowe ogródki piwne, przelała się fala krytyki pod adresem Naszego (jakże) Umiłowanego Posła Zbigniewa Chmielowca.

zdjęcie- Gospodarkapodkarpacka.pl

Tym razem poszło oto, że był na liście tych którzy zaproponowali ustawę z podwyżkami, nie tylko dla urzędników ale także dla... siebie samego.
Mieszkańców najbardziej denerwuje to, że tyle mo, a jeszcze chce wincy, a przecie  i tak tego nie przei.

Dużo w tym prawdy, bo ileż tych obiadów w Galicji można zjeść?Ja oblecę najwyżej dwa, ale to i tak pod warunkiem, że będą w zamian za darmową reklamę na blogu.


Więcej światła rzucił w te mroki (były) senator Grzegorz Lato.

...nic pan nie ma do powiedzenia. Jednostka tam się nie liczy. Może pan jedynie wyjść sobie na mównicę i sobie poszczekać. Jest dyscyplina partyjna i wszyscy głosują jak małpy, bo jak nie, to ich wyrzucą z partii .

Całość

Takie są niestety polskie realia.Pod ustawą podpisał się trzeci garnitur polityków PiS, za ich plecami schowali się prawdziwi autorzy, którzy dziś twierdzą że o niczym nie wiedzieli

 Musimy dalej walczyć o jednomandatowe okręgi wyborcze, inaczej nic się nie zmieni.

"Więzień wolności"- Marcin Lewandowski